Riva Scott - Warci Ocalenia - Wydawnictwo WasPos - Recenzja

„Wchodząc do takiego świata, musisz być kurewsko ostrożny, bo jeden niewłaściwy ruch i dostajesz kulkę między oczy.

Amy to młoda kobieta, która uciekła z domu, żeby zacząć nowe życie. Zamieszkała w stanie Waszyngton. Jest właścicielką małej kwiaciarni i prowadzi spokojne i ustabilizowane życie, aż nagle wszystko zaczyna się walić niczym domek z kart.

Jorge to bezwzględny mafiozo, który nie liczy się z nikim, ani z niczym. Bierze co chce i kiedy chce. Nie ma w nim za grosz dobroci, jest przesiąknięty mrokiem z którego nikt nie jest w stanie go wyciągnąć. 

Aston to agent specjalny, który poświęcił wszystko, dla swojej pracy przez co cierpiał nie tylko on jak i osoby na których mu zależy.

Mamy trzy różne światy, które jak się, ze sobą zderzą to zacznie się szalona gra o przetrwanie!
Kto z tego wszystkiego będzie w stanie wyjść z życiem? A kto polegnie?

„Czasem musimy postępować wbrew sobie, by zachować bezpieczeństwo i walczyć o przetrwanie.

Amy trafia w ręce przerażającego mafioza, który wziął sobie ją jako zabezpieczenie, a raczej wymuszenie na jej ojcu dotrzymania danego słowa. Jorge, kiedy pierwszy raz posiadł dziewczynę seksualnie, w coś nim drygnęło, spodobała mu się więc ją sobie przywłaszczył.

Chwilami mnie trochę wkurzała główna bohaterka, bo sama nie wiedziała czego ona tak właściwie chce. Niby go nienawidziła, żeby zaraz bez oporu lgnąc do niego. A kiedy pojawiła się niespodziewanie jej największa miłość to dopiero się miotała. Jednak w końcu się opamiętała i zaczęła w miarę logicznie myśleć.

Czy Amy odnajdzie w sobie siłę, by zawalczyć o swoje bezpieczeństwo?

Jesteś moim skarbem, życiem i światłem w pochmurny dzień.”

Aston zrobi wszystko, żeby uratować swoją córkę, nawet jeśli będzie musiał przejść przez piekło na ziemi to się nie podda. Wszystko szło zgodnie z ich planem do czasu, kiedy sprawy się nagle rypły za sprawą więzionej przez Jorga kobiety.

Czy uda mu się uratować dwie najważniejsze kobiety w jego życiu?

„Bo nieważne, jaką drogę obierasz, liczy się cel podróży. A moim celem była ona. To zawsze była ona.” 

Warci Ocalenia to historia, w której trzeba mieć oczy szeroko otwarte, bo nie możecie być pewni kto jest waszym przyjacielem, a kto wrogiem. Pełna napięcia, gorących uniesień opowieść o trzech zupełnie różnych osobach, których połączy jedno wydarzenie.

Riva Scott pokazała nam swoją całkiem nową mroczniejszą odsłonę. Czy dała radę? Oczywiście, że tak, autorka ponownie skradła moje serce. Uwielbiam tę mroczną i porywająca historię, przy której serce przyśpiesza, a ciało ogarnia gęsia skórka i dreszcze ekscytacji. Nie będziecie mogli się od niej oderwać ani na momencik. Pochłonie was bez reszty! Rewelacyjna dawka emocji, którą musicie przeżyć. Polecam wam bardzo gorąco! 

10 komentarzy:

  1. Bardzo intrygująco piszesz o tej książce i mam wielką ochotę ją przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Irytują mnie takie bohaterki, ale wiadomo że jakiś konflikt wewnętrzny musiała w sobie mieć. Trzeba przyznać że takie trzy światy to trochę oklepane, ale dawno nie miałam styczności więc się już wyklepało :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej rzadko sięgam po książki tego typu - drażni mnie kreowanie tego typu facetów-gangsterów, którzy znajdują sobie pewnego rodzaju niewolnice, a one się w nich zakochują, wbrew zdrowemu rozsądkowi czy generalnie logicznemu myśleniu...ale opisałaś książkę ciekawie, więc może nawet byłabym skłonna po nią sięgnąć :) Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dziewczyna trochę się gubi, ale cóż zrobić jak serce nie sługa ;p Polecam! :)

      Usuń
  4. Na pewno przeczytam tą książkę :D

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa tej książki. Wkrótce po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger