„Miło jest tworzyć listy i skupiać się na tym, kim chce się zostać, dopóki nie powstrzyma nas świadomość tego, kim jesteśmy”.
Klara Nilsson to młoda dziewczyna mieszkająca w Londynie, która jest perfekcjonistką lubiącą zapisywać każdą minutę swojego życia w kalendarzu Google. Ma to jej pomóc zapanować nad chaosem wewnętrznym i zewnętrznym.
Na co dzień musi zmagać się z cukrzycą typu pierwszego, co spowodowało, że musi bardzo się pilnować, a jej postrzeganie, co do spożywania posiłków są dość ciekawe, a nawet chwilami zabawne. Do tego ceni sobie ciszę i spokój, nie lubi wychodzić ze swojej bezpiecznej strefy komfortu, ale przed nią czeka wyzwanie.
Kiedy rodzina prosi ją o pomoc w prowadzeniu firmy budowlanej ojca, który ciężko zachorował, to niechętnie, ale się zgadza. Powrót do rodzinnego chłodnego Malmö wywołuje w niej wiele niepewności, lecz czego się nie robi dla rodziny.
Choć zorganizowany plan pomoże jej poukładać zlecenia w firmie, to w kalendarzu raczej nie znajdzie wskazówek, jak połapać się w swoich uczuciach do pewnego chłopaka.
„Kiedy chwilę pożyjemy z bólem, staje się on łatwiejszy do zniesienia. [...] Ucieczka zawsze jest pierwszym wyborem, gdy świat staje się zbyt natarczywy. Ale kiedy jest niemożliwa, staram się wytrzymać stres, to przytłaczające wrażenie, czekając, aż minie”.
Alex to mężczyzna, który żyje bez planu, pogrążony w żałobie po śmierci brata, zmagający się z problemami finansowymi, próbuje poukładać swoje życie na nowo. Nie jest, to jednak łatwe, bo czuje się winny, i za wszelką cenę chce dowiedzieć się, kto jest mordercą. Do tego prawie codziennie pisze maile do nieżyjącego braciszka, które zapisuje w kopiach roboczych.
Jego terapeutka, do której chodzi, żeby poradzić sobie z depresją, zachęca go, by zarządzał swoimi codziennymi sprawami, używając kalendarza, planował w nim kolejne zadania i odznaczał to, co zostało zrobione.
Zaczynając od podstawowych czynności, takich jak zrobienie łóżka, czy zakupów spożywczych. Najpilniejsze jednak jest znalezienie pracy, która pomoże mu stanąć finansowo na nogi. Kiedy pojawia się ogłoszenie dla stolarza w rodzinnej firmie budowlanej, korzysta z okazji, by zrobić krok naprzód.
„Myślę sobie, że każda para trochę przypomina obuwie z biura rzeczy znalezionych. Nie ma sensu grzebać i szukać, przymierzać każdy but i nabawiać się odcisków. Trzeba zaczekać, aż pojawi się drugi but od pary, a wtedy wystarczy strzepać kurz i odejść w stronę zachodzącego słońca”.
Plan na miłość to powieść pokazująca historię dziewczyny, która choruję na cukrzycę, a to tego nie wierzy w siebie. Poznajemy także chłopaka, który po stracie ukochanego brata, totalnie się rozpadł i nie potrafi się pozbierać. Tych dwoje pogubionych ludzi, którzy nie są idealni, łączy jedno, oboje starają się odnaleźć w codzienności i poskromić demony siedzące w ich duszy.
Autorka w swojej powieści pokazuje nam wiele wartościowych rzeczy, zarówno o miłości, jak i o życiu. Bo ono rzadko kiedy trzyma się harmonogramu, często wychodzi nam na sprzeciw, sprawiając, że nasze plany szlag trafił. Wymuszając na nas zmiany, do których musimy dojrzeć i często dzieje się to powoli, małymi krokami. Ważne, żeby się nie bać i wyjść ze swojej strefy komfortu, bo czekają na nas nowe doświadczenia i uczucia. Bo, w trudnych momentach obecność drugiej osoby jest jeszcze bardziej potrzebna niż zwykle.
Książka pełna niepewności, straty, żałoby, depresji, choroby, walki ze swoimi ograniczeniami, relacji rodzinnej, poszukiwaniu siebie, marzeń, znajdowaniu akceptacji, niespodziewanej miłości oraz klimatu skandynawskiego.
Czytało mi się ją przyjemnie i szybko, lekki styl autorki sprawia, że przez kartki mknie się, w zastraszającym tempie. Powieść podzielona jest na trzy części, przez co możemy dobrze poznać bohaterów i przeżywać z nimi wszystko, z czym się zmagają. Ja strasznie polubiłam Klarę i Alex'a, są to postacie prawdziwe niczym z życia wzięte.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historię, która jest pełna emocji i opowiada o drugich szansach, życiowych zakrętach i uczuciach, które rozwijają się powoli, ale zostają na długo.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
(Współpraca Barterowa z)