Emilia Wituszyńska - Niebezpieczna Gra - Wydawnictwo Kobiece - Receznja

„Kobieta jest jak broń. Nie wolno się nią bawić”.

Weronika Kardasz twarda babka, która nigdy się nie poddaje. Jedna z najlepszych warszawskich policjantek. Jej temperament i ostry język sprawiają, że nie da jej się nie lubić.
Przemysław Rej jest przystojnym facetem o również niewyparzonym języku. Jednak jak go bliżej poznamy to, można stwierdzić, że jest uroczym i kochanym facetem, skrywającym nieciekawe sekrety.

„Czuła, że to, co się między nimi dzieje, jest niebezpieczną grą i nie ma nic wspólnego z zagrożeniem, jakie wokół nich krąży. Z przestępcami sobie poradzi, nie jest jednak pewna, czy podoła narastającym w niej uczuciom”.

Kiedy podczas akcji w dramatycznych okolicznościach ginie partner i najlepszy przyjaciel Wery, to dziewczyna wpada w totalny dołek, popadając w alkoholizm. I kiedy nieoczekiwanie dostaję ważne zadanie, które tylko ona może wykonać, postanawia się w końcu pozbierać. Pewnego dnia zostaje znalezione ciało kandydata na urząd premiera i jedynym światkiem tego zdarzenia jest znany aktor Przemysław Rej. Wszystko byłoby dobrze, żeby nie to, że tego feralnego dnia był pijany w trzy dupy. Mężczyzna żąda całodobowej ochrony, a któż inny by miał go ochraniać jak nie najlepsza policjantka.
Wera i Remek tak go nazwała główna bohaterka, co mi się zresztą spodobało. Muszą udawać parę zakochanych, żeby nie wzbudzić żadnych podejrzeń. Ich relacja jest jak tykająca bomba, nigdy nie wiadomo, kto pierwszy odpali zapalnik. Właśnie to mi się w nich najbardziej podoba. Jednak jak już wszytko szło po ich myśli, wtedy dziewczyna zaczyna podejrzewać, że on nie mówi jej całej prawdy. Co się stanie, jeśli na jaw wyjdą wszystkie sekrety? Ja wam powiem, zacznie się wtedy niebezpieczna gra, której stawką jest ludzie życie. A nawet i o wiele więcej.

„Jeśli będziesz mnie potrzebowała, znajdziesz mnie. Odszukałabyś mnie u diabła w kotle, jeśli twoją przeszkodą byłoby tylko piekło”.

Niebezpieczna Gra to bardzo udany debiut autorki. Historia Wery i Remka skradła część mojego serca. Urzekli mnie swoją prawdziwością i poczuciem humoru, które było wręcz cudowne. Czytając, miałam wielki uśmiech na twarzy, kiedy zaczynali się przekomarzać. Nie mogłam się od niej oderwać, co skończyło się czytaniem do samego rana, ale było warto zarwać nockę, bo książka jest świetna. Znajdziecie w tej książce z każdego gatunku po trochu, co jest bardzo fajnym zabiegiem i to dobrze połączonym. Jest to smaczne, a im dalej, tym bardziej czuć dreszczyk emocji.
Polecam wam ją bardzo gorąco i nie mogę się doczekać kolejnych perełek od Emilii. Bo to dopiero początek autorka jeszcze nie pokazała w pełni, na co ją stać, najlepsze ma dla nas jeszcze w zanadrzu.


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 


6 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie, już wcześniej ta książka "rzuciła"mi się w oczy i przyznać muszę, że mam na nią ochotę. Brakuje mi takiej ognistej i mocnej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Interesująca pozycja, tytuł zapisuję na długą listę must read ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, bo książka jest warta przeczytania :)

      Usuń
  3. Okładka już gdzieś rzuciła mi się w oczy i wtedy pomyślałam że jest to jakiś kryminał z wątkiem romansu. Zapisuję i mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości znajdę czas na jej lekturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie jest to kryminał z wątkiem romansu i humoru.

      Usuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger