Weronika Jaczewska - Niepokorny driver - Wydawnictwo Agora - Recenzja
„Z pozoru tylko piękna kobieta, ale kryje w sobie bolesną tajemnicę. Ma drugie dno, które każdy chciałby odkryć”.
Letty Davies to młoda kobieta, która próbuje poradzić sobie z tragicznymi wydarzeniami z przeszłości. To, co się wydarzyło siedzi w niej mocno zakorzenione, żeby o tym zapomnieć cały swój czas poświęca dzieciom z ośrodka opiekuńczego, gdzie jest wolontariuszką.
Pewnego dnia jej brat, który jest dziennikarzem sportowym za długimi namowami zabiera ją, że sobą na Grand Prix Monaco - Formuły 1, żeby dziewczyna się rozerwała i spędziła z nim trochę czasu. Tam niespodziewanie przy jachcie napotyka się na mężczyznę o tak wielkim ego, że jest to nie do pomyślenia, a jego aroganckie zachowanie przewyższa wszystko inne i jeszcze przez niego dziewczyna traci swój ukochany telefon, starą Nokię.
Ten weekend miał przelecieć szybko i bez komplikacji, ale zapowiadało się, że to początek nadchodzących zmian w jej życiu oraz starcia z mistrzem świata.
„Kochałem Formułę 1 z wzajemnością i nie mogłem sobie nawet wyobrazić, co by było, gdybym to stracił. Moje ostatnie wybryki zaskakiwały nawet mnie samego, ale cóż... wiedziałem, że i tak się nie zmienię”.
Fabien Laurent to dwudziestojednoletni kierowca królowej motosportu, jakim jest Formuła 1. Niezwykle pewny siebie, kapryśny, myślący, że wszystko mu wolno, a do tego cholernie przystojny. Na jego widok wzdycha nie jedna kobieta, które on zalicza z ogromną przyjemnością i zapomina. Całym jego życiem są wyścigi, to one go napędzają każdego dnia, nic więcej się dla niego nie liczy jak wygrywanie.
Podczas trwającego Grand Prix Monaco w wyniku niefortunnego wypadku, telefon pewnej złotowłosej piękności ląduje na samym dnie morza za jego sprawą. On nie przejmując się tym faktem, każe swojemu menażerowi dać dziewczynie nowy telefon i po sprawie.
Letty postanowiła sprowadzić go na ziemię i utrzeć mu trochę nosa podczas imprezy. Jednak zemsta wymknęła się trochę poza kontroli i sprawy się komplikują, gdy żeby ratować swoje reputacje muszą udawać parę.
Łączy ich nienawiść. Lecz tak naprawdę tworzą idealną całość. Bo miłość i nienawiść to pozornie skrajne uczucia. Czy ta mieszanka wybuchowa przetrwa wszystkie przeciwności losu?
„Przecież to tylko gra... Jednak na nasze nieszczęście przypomina ruletkę, tylko zamiast kulką, rzucamy własnym sercem i obstawiamy uczucia. Nawet jej nazwa, szatańska gra, tutaj pasuje”.
Niepokorny driver to powieść pokazująca historię kobiety, która w swoim życiu przeszła naprawdę bardzo wielką stratę, z którą nie za bardzo sobie radzi. Jednak kiedy pewnego dnia poznaje niepokornego kierowcę wyścigowego jej świat staje na głowie, a walka jaką będą, że sobą toczyć będzie robić się coraz ciekawsza... Które serce ulegnie pierwsze?
Do sięgnięcia po tę powieść zachęciła mnie okładka na której został umieszczony bolid, ale także sam opis, który wskazywał na powieść sportową. Szczególnie jeśli widzę książkę z motywem Formuły 1, to wiem, że muszą ją przeczytać, bo jestem wielką fanką tego sportu i znam się na temacie, więc nikt mnie nie zrobi w bambuko, ale także przez to mam wysokie wymagania.
Największym plusem książki jest to, że kierowca wyścigowy to kierowca wyścigowy, a nie rajdowy, bo to najczęstszy błąd jaki zostaje popełniany. Za to dla autorki należą się brawa, że odrobiła lekcje związaną z tym tematem.
Jednak są także minusy, nie podobała mi się jedna scena, jak dla mnie była ona bardzo mało realistyczna. Bo przyznajcie sami ktoś, kto spędził w śpiączce farmakologicznej dłuży czas w tym przypadku chyba 5 miesięcy, budzi się i zachowuje się jak nowo narodzony i uprawia seks w szpitalu jeszcze to dla mnie coś nie halo i zostało to bardzo przesadzone.
Mimo tego jednego zgrzytu książka mi się podobała, ale mogłoby być więcej wyścigów jeszcze, ale nie będę narzekać spędziłam z nią miło czas.
Autorka w tej powieści pokazuje jak cienka jest granica między miłością, a nienawiścią, jak człowiek boryka się tym co mówi mu serce, a podpowiada rozum. Tym bardziej jeśli ktoś w życiu przeżył stratę z którą nie może się pogodzić, ciężko mu jest otworzyć serce na drugą osobę. Czasami jednak warto podjąć ryzyko i zawalczyć o swoje pragnienia, bo tylko razem można pokonać wszystko.
Historia pełna tajemnic, straty, przyjaźni, miłości, pasji, adrenaliny, ryzyka, intryg, układów, prędkości, nienawiści, rodzinnych relacji, walki z demonami przeszłości, podejmowaniu trudnych decyzji oraz zwrotów akcji.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę książkę, która przeniesie was do elektryzującego świata Formuły 1, gdzie walka toczy się nie tylko na torze, ale także poza nim, w tym przypadku więcej się dzieje niestety poza nim.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Też bardzo lubię wszystkie powieści gdzie motywem jest F1,motor,motocykle 🥰Dla mnie taka scena też jest na minus,ale mimo niej,mam ochotę przeczytać tą książkę 🥰Zapisuje ją sobie 🙂Świetne zdjęcie 🥰Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B
OdpowiedzUsuńŻeby nie ta scena, to by nie było można się do niczego przyczepić ;)
Usuń