Katarzyna Kasmat-Łyskaniuk - Natchnienie - Wydawnictwo Black Rose - Recenzja

„Seks i książki to jedyne, co potrafiło odwrócić moją uwagę od tego, z czym sobie nie radziłam. Mimo tylu lat nigdy nie zaczęłam sobie radzić. Nieważne, ile razy próbowałam sobie wmawiać, że jest inaczej”.

Chloe Mills to młoda kobieta, która żyje według ściśle określonego planu. Każdy dzień ma swój porządek, harmonogram i listę czynności, którą chce wypełnić. To wszystko pozwala jej zachować kontrolę oraz spokój wewnętrzny i uniknąć chaosu, lęku czy poczucia zagubienia, a nawet najmniejsze odstępstwo wyprowadza ją z równowagi. 

Po zerwaniu ze swoim chłopakiem Mattem, w jej życiu zaczęli pojawiać się nowi mężczyźni. Pierwszym jest tajemniczy i przystojny sąsiad z groźnie wyglądającym psem. Drugi to uroczy Caden wypożyczający książki z biblioteki, żeby szukać inspiracji na wymarzone randki. I wisienka na torcie, czyli tajemniczy obserwator zwany Nieznajomy, który ukrywa się w cieniu i obserwuje ją każdego dnia. 

To właśnie ten ostatni zaczyna zagrażać jej poczuciu bezpieczeństwa, staje się kimś, kto ją niszczy od środka sprawiając, że koszmar z przeszłości powraca. Spokój został mocno zachwiany, a ona powoli  gubi się w swoich myślach, nie wiedząc już, co jest prawdziwe, a co nie. 

„Czas się spotkać, Chloe. Pokaż mi, co zrobiłabyś w takiej sytuacji... Napełnij mnie natchnieniem...”.

Natchnienie to powieść pokazująca historię dziewczyny, która żyje w świecie perfekcyjnie zaplanowanym od a do z, daje jej to poczucie bezpieczeństwa. Jednak im bardziej próbuje trzymać się ustalonych planów, tym bardziej życie wymyka się spod kontroli. Nagle traci grunt pod nogami, gdy ktoś nieznajomy zaczyna wkraczać w jej życie bez zaproszenia. Kryje się w cieniu i obserwuje każdy najmniejszy ruch. 

Autorka w swojej powieści pokazuje nam, że każdy z nas ma w sobie zarówno jasną, jak i ciemną stronę. Nigdy nie wiemy w stu procentach, kim jest dana osoba pojawiająca się w naszym życiu po raz pierwszy i jaki ma prawdziwy cel. Bo pozory mogą być mylące a zaufanie, choć piękne i potrzebne bywa także niebezpieczne. Chwila uśpienia i możemy wpaść w sieć manipulacji, gdy pozwolimy drugiemu człowiekowi zbyt głęboko zajrzeć w nasze wnętrze. Bądźmy więc czujni. 

Książka pełna tajemnic, sekretów, zagrożenia, manipulacji, strachu, niepokoju, obsesji, zaburzeń lękowych, narastających emocji, pożądania oraz zaskakujących zwrotów akcji. 

Czytało mi się ją przyjemnie, lekki styl autorki sprawia, że przez kartki mknie się, w zastraszającym tempie. Wciąga od samego początku po sam koniec. Nie będziecie mogli jej odłożyć nawet na momencik, bo atmosfera niepokoju sprawia, że codzienne sytuacje stają się źródłem niebezpieczeństwa i przerażenia. A to wszystko sprawka bohaterów, w których kryje się tyle niespodzianek, każda męska postać ma w sobie coś niepokojącego, co sprawia, że jest podejrzanym. Świetnie się bawiłam, pochłaniając tę powieść, w głowie miałam, co chwile inne typy, tak Kasia umiała sprytnie mnie zmylić z tropu. 

Polecam wam sięgnąć po tę opowieść, jeśli lubicie niepokojący i mroczny klimat, gdzie bycie czyimś natchnieniem nie zawsze jest czymś romantycznym, czasem oznacza utratę zmysłów. A granica między zachwytem a destrukcją i inspiracją a obsesją, jest bardzo cienka. 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu 

(Współpraca Barterowa z)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger