Kristen Ashley - Zabójczy kusiciel - Wydawnictwo Akurat - Recenzja

Potrzebujesz faceta. Nie rozumiem, czemu przy twoim wyglądzie mężczyźni się na ciebie nie rzucają i nie wiem czemu wciąż jesteś sama, poświęcasz życie tym dzieciakom, nie zostawiając nic dla siebie. Każda dziewczyna potrzebuje trochę seksu, najlepiej regularnego. Potrzebujesz życia poza azylem”.

Juliet Lawler teraz prawie dwudziestosiedmioletnia, pracownica socjalna, już od najmłodszych lat lubiła pomagać innym, albo brała udział w misjach ratowania przyrody. 

Po studiach podejmuje pracę w ośrodku aby pomagać młodzieży, która uciekła z domu przed przemocą domowa i narkotykami.

Kiedy podczas jednej z akcji zostaje zatrzymana przez przystojnego stróża prawa, jej życie nabiera rozpędu. Vance Crowe chce, aby Jules przestała zajmować się sprawami, które są niebezpieczne, ale ona nie chce o tym słyszeć.

Wychowankowie azylu w ośrodku pomocy, są dla niej najważniejsi i dlatego chce zrobić wszystko, aby nikt ich nie krzywdził, naraża się tym dilerom narkotykowym i ściąga na siebie ich wściekłość. Mając ksywkę twardzielki nie możne się poddać.

Wychodzisz w nocy na ulicę, żeby narobić kłopotów, twarda jak stal i nieustraszona. Ale przy wszystkim innym co ma jakieś znaczenie w twoim życiu, jesteś przerażona. Musisz znaleźć sposób, jak sobie z tym poradzić”.

Pewnego razu Juliet trafia za chłopcami do księgarni Fortnum gdzie zbiera się elita detektywów oraz ich dziewczyn. Rockowe laski jak one się nazywają i ich mężczyźni od razu robią na niej dobre wrażenie. 

Podczas rozmowy z chłopcami z ośrodka wchodzi Vance i obejmuje ją w talii. Jules jest oszołomiona i musli co to będzie dalej.

Kiedy na urodzinach dostaje swoje ulubione kwiaty wie, że to musi się skończyć, bo to kolejna osoba, na której jej zależy. A nie może sobie na to pozwolić i zrywa z ukochanym po czym jest jej bardzo trudno.

Przez trzy dni odchodziłam tutaj od zmysłów. Myślałam, że z tobą zerwałam, a ty sobie odpuściłeś. Myślałam, że to już koniec, że nie masz zamiaru spróbować mnie odzyskać. I wszyscy myśleli tak samo”.

Zabójczy kusiciel to powieść, która pokazuje, ze Jules już w młodości miała trudny charakter ale i dobre serce do pomagania innym zapominając o sobie. W chwili poznania mężczyzny, który jest w niej bardzo zakochany boi się prawdziwej miłości, którą mogłaby później utracić.   

Autorka w tej powieści pokazuje złość, przemoc ulicy, pasje, humor, niepokój, namiętne pożądanie i rozczarowanie dwojga ludzi. A akcja toczy się własnym tempem i z każdą stroną pobudza naszą czytelniczą ciekawość, rozpalając ją do granic możliwości. Smaczków nam też dodają zaskakujące zwroty akcji, które dają nam niezapomnianą, zabawną, a zarazem niebezpieczną historie.

Jak zakończy się znajomość naszych bohaterów, których los postawił na swojej drodze w czwartym tomie cyklu Rock Chick dowiecie się tego po zapoznaniu się z tą lekturą. Bardzo serdecznie zachęcam i polecam po sięgniecie po książkę. 

Za egzemplarz dziękuje wydawnictwu 

6 komentarzy:

  1. Mnie co prawda takie klimaty czytelnicze nie wciągają, ale tytuł podsunę córce pod rozwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chęć do pomocy innym bardzo się chwali. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. zupełnie ine znam tej serii, ale po przeczytaniu Twojej recenzji wiem, komu mogę ją polecić :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger