Ludka Skrzydlewska - Prędzej piekło zamarznie - Wydawnictwo Editio Red - Recenzja

„W końcu jestem jego wrogiem i prędzej odcięłabym sobie język niż publicznie przyznała się do słabości na jego punkcie”.

Marigold Price to młoda dziewczyna, zaledwie dwudziestotrzyletnia, która straciła swojego ukochanego ojca. Nie jest jej z tego powodu łatwo, ale nie może się załamywać, bo odziedziczyła po nim przytulny pensjonat w małej górskiej miejscowości Silver Springs w stanie Kolorado. W prowadzeniu stara się pomagać macocha, której chce udowodnić, że ze wszystkim poradzi sobie sama, że o wszystko sama zadba – wcale nie gorzej niż jej zmarły tato. Bo, jak sobie coś postanowi, to zawsze dąży do celu, a ten pensjonat jest dla niej wszystkim, co ma. 

Zbliża się Boże Narodzenie i obie uwijają się, żeby wszystko było gotowe na przybycie gości. Tymczasem do pensjonatu przybywa niespodziewany gość, który jest biologicznym synem Lizzie, ale też dawnym przyjacielem z młodości Marigold. 

Rzucony pomysł przez chłopaka zdecydowanie jej się nie podoba. Dlatego zamierza z nim walczyć o zachowanie tożsamości miasteczka i o ukochany pensjonat, co do którego Saint także ma pewne plany…

„Powinienem jej nienawidzić, a jednak z jakiegoś powodu wciąż szukam z nią kontaktu, pragnę jej aprobaty, jej zainteresowania. To bez sensu, bo ostatecznie i tak złamię jej serce, ale nie potrafię się powstrzymać”.

Saint Ashford to młody mężczyzna, który był wychowywany przez swojego ojca twardą ręką, przez co stał się zimnym człowiekiem i przedsiębiorcą dążącym do wyznaczonych celów, nie patrząc na nic i nikogo. 

Po latach musi ponownie odwiedzić Silver Springs miasteczko, które przywołuje u niego masę wspomnień. Tam jego serce zostało złamane przez dwie bliskie mu kobiety i zamierza się zemścić. Ma jeden cel odkupić od Marigold pensjonat, żeby mógł przemienić to ciche miejsce w drugie Aspen - ogromny kurort narciarski.

Tylko zapomniał o tym, jak bardzo uparta potrafi być Marigold, kiedy jej na czymś zależy. A zdecydowanie to miejsce jest jej najważniejszym miejscem na ziemi. Będzie musiał z nią walczyć i nie podda się, chyba że jego zdradzieckie serce postanowi go zdradzić. 

„Już teraz czuje, że Marigold Price ponownie będzie moją zgubą”.

Prędzej piekło zamarznie to powieść pokazująca historię dziewczyny, która będzie musiała walczyć o swój dom, z przyjacielem z dzieciństwa. Nie będzie to wcale łatwa walka, bo jeden i drugi będzie nieugięty. On za wszelką cenę chce zdobyć pensjonat i stworzyć ogromny kurort narciarski. Natomiast ona nie odda mu go za nic w świecie, bo jest on całym jej życiem, tym co zostało jej po ojcu. 

Autorka w swojej powieści pokazuje nam, strata ukochanej osoby to niewyobrażalny ból, ale trzeba podnieść się i iść dalej, walczyć o to, co dana osoba nam po sobie zostawiła. Bo kiedy życie wystawia nas na poważne próby, musimy wziąć sprawy w swoje ręce i się nie poddawać tylko chronić to, co należy do nas. 

Książka pełna straty, tęsknoty, strachu, bezradności, złości, chęci zemsty, wspomnień z dzieciństwa,  relacji rodzinnych, walki z przeciwnościami losu, małych radości oraz niespodziewanych zwrotów akcji. 

Czytało mi się ją przyjemnie, wręcz nie mogłam się od niej oderwać, aż nie poznam zakończenia. Mega mi się podobał klimat, jaki Ludka stworzyła. Uwielbiam historię, gdzie akcja rozgrywa się w małych górskich miasteczkach. Do tego dostajemy piękną zimową scenerię i wątek narciarstwa. Bomba, za pomysł i wykonanie. 

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę opowieść, która jest idealna na zimowe wieczory przy kominku z herbatką w ręku. 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger