Katarzyna Piątek - (Nie)bezpieczna znajomość - Wydawnictwo Dlaczemu - Recenzja
„Czasami niektóre sytuacje przywołują złe wspomnienia, a towarzyszące im uczucia i emocje są dla mnie zbyt przytłaczające. Atakują mnie ze wszystkich stron”.
Mellody Stone, to młoda nastolatka, która zawsze była uśmiechnięta i pełna życia. Wiodła szczęśliwe oraz swobodne życie, jednak do czasu kiedy wydarzyło się coś strasznego, co zmieniło wszystko, burząc jej poukładany świat. Stała się zamknięta w sobie, odizolowała się od najbliższych, z każdym dniem było coraz gorzej, a ból ukrywała w sobie popadając w coraz większy mrok. Zaczęła się okaleczać a swoje blizny ukrywała przed wszystkimi, nikt nie wiedział co tak naprawdę się stało feralnego wieczoru.
Rodzice widząc zmianę córki i nie mogąc do niej dostrzec wysłali ją do psychologa, ale i on nic nie wskórał, więc postanowili się wyprowadzić z Waszyngtonu na Alaskę do małego miasteczka Ashland.
Mel w jakimś małym stopniu czuję nawet ulgę, lecz tego nie okazuje. W nowej szkole zamierza być w cieniu, ale jej nietypowy ubiór zwraca uwagę szkolnych gwiazdeczek, które się na nią uwzięły, jednak na niej w jakimś stopniu nie robi to żadnego wrażenia.
Poznaje także Cass, która sprawia, że jakoś przechodzi ten ciężki nowy początek, a na jej drodze staje także chłopak, który budzi strach w uczniach i nie tylko.
„Powinienem trzymać się od niej z daleka. Jakakolwiek bliższa relacja między nami byłaby dla niej zbyt niebezpieczna”.
Kieran Hayes, ma za sobą trudne czasy, będąc dzieckiem stracił swoją ukochaną mamę, i odebrano mu jego siostrę, którą chce odzyskać. Za dnia jest zwykłym nastolatkiem chodzącym do szkoły w której budzi postrach wśród rówieśników, czują do niego respekt, jednak w nocy staję się niebezpiecznym gangsterem pracującym dla najgroźniejszego człowieka w kraju.
Pewnego dnia spotyka w sklepie prześliczną dziewczynę, która go zaintrygowała swoim wyglądem ale największe zainteresowanie wzbudziły w nim jej smutne oczy. Kiedy następnego dnia widzi ją w szkole od razu zwraca na nią uwagę, a kiedy zauważa, że jest traktowana bardzo źle przez innych, to włącza mu się tryp chronienia jej, gdzie nigdy wcześniej takie sytuacje nie robiły na nim wrażenia, ale ta dziewczyna miała coś w sobie, co sprawiało, że chciał ją chronić przed każdym złem.
Hayes, chce zbliżyć się do dziewczyny i odkryć co tak naprawdę ona ukrywa i dlaczego tak piękna dziewczyna jest tak cholernie smutna, że nie ma w niej ani grama radości.
Czy uda mu się przebić przez jej mur jaki sobie wybudowała i do czego to wszystko doprowadzi?
„Jesteś warta tego, by chronić cię przed innymi na każdy możliwy sposób”.
(Nie)bezpieczna znajomość to historia pokazująca życie dziewczyny, która została w brutalny sposób zniszczona przez osobę, której ufała nie tylko ona sama, ale całe jej otoczenie. Wydarzenie z pewnej nocy sprawiło, że Mellody z każdym dniem popadała w coraz większą otchłań ciemności. Jednak każdy z nas ma gdzieś tam ukrytego anioła stróża, który czeka żeby się ujawnić i wnieś w nasze życie promyczek nadziei.
Autorka w tej powieści pokazuje, nam że jednego dnia jesteśmy niczym promyczek słońca tryska z nas dziecięca radość, a jedna chwila, ułamek sekundy, minuty i nasze życie staje się mroczną otchłanią w której się pogrążamy nie dając sobie rady z demonami przeszłości, strasznych wydarzeń. Jak za pstryknięciem palca zostaje wyłączone nam światło, a jedyne co uśmierza choć na chwile nasze straszne wspomnienia jest zadawanie sobie samemu bólu w postaci samookaleczenia, a w najgorszym wypadku może prowadzić także do próby samobójczej.
Historia pełna tajemnic, mroku, niebezpieczeństw, przemocy w szkole, depresji, traumy, bólu, smutku, cierpienia, walki z demonami przeszłości oraz samym ze sobą, przyjaźni, niespodziewanej miłości, troski.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę książkę, bo są w życiu takie wydarzenia, które poruszają nas do głębi i są takie historię bohaterów, obok których nie jesteśmy w stanie przejść obojętnie. To trzeba przeczytać.
Za egzemplarz dziękuję autorce
To prawda, życie człowieka może zmienić się z dnia na dzień.
OdpowiedzUsuńto fakt nigdy nie wiadomo co nas czeka
UsuńPrzyznaje, że lekko mnie zaintrygowałaś. Zobaczymy czy ostatecznie się skuszę w przyszłości.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się skusisz ;)
Usuń