Francesca Vulneratus - Biała Róża - Wydawnictwo Ailes - Recenzja
„Muszę żyć po swojemu, ponieważ nikt inny nie przeżyje tego za mnie. Pragnę własnej bajki. Niekoniecznie zawsze szczęśliwej i kolorowej”.
Michelle Breath to młoda kobieta, która pragnęła lepszego życia dla siebie i swojej rodziny, dlatego przeprowadziła się do Anglii, by zarobić na studia i odnaleźć szczęście. Zawsze pogodna i uprzejma, zarażała swoją pozytywną energią innych. Od mężczyzn ogrodziła się wielkim murem, trzymała ich na dystans, bo zbyt wiele razy została zraniona.
Gdy dostaje staż w wielkiej korporacji, jej życie się zmieni, a to za sprawą swojego nowego szefa. Jakaś niewidzialna siła przyciąga ją do niego, a kiedy on sam okazuje zainteresowanie, to ona przepada. Z każdym dniem dawała mu się zbliżyć, kruszył jej mur, aż zostały z niego zgliszcza.
Serce zostało wystawione na sam środek bitwy, a biała róża zaczęła powoli dostawać trucizny... Czy uda jej się przetrwać?
„Być może to, co budujemy, nie przypomina miłości. To raczej coś trującego, ale uzależniającego. Cały czas wracamy po więcej i więcej. Pragniemy mocniej i bardziej. Niekiedy odnoszę wrażenie, jakbym był narkomanem na głodzie, czekającym na swoją działkę”.
Valentay Flecher przystojny, inteligentny i pewny siebie mężczyzna, który zawsze dostaje to, co chce. Nie szuka związku na stałe ostatnie, o czym myśli to ustatkowanie się, woli skakać z kwiatka na kwiatek, jednorazowe numerki są dla niego najlepszą opcją.
Kiedy w firmie pojawia się prześliczna dziewczyna imieniem Michelle, to od pierwszego wejrzenia zapragnął ją zdobyć. Mimo że niewiasta udawała trudną do zdobycia, nie poddawał się, założył sobie cel i dążył do niego.
Swoją toksyną sprawił, że życie kobiety jeszcze bardziej się skomplikowało, działając na nią jak narkotyk. Gdy jednak Michelle odkryła wszystkie jego karty, zatonęła w bólu i mroku. Czy ich relacja ma szansę na szczęśliwe zakończenie?
„Czasami myślę, że jesteśmy sobie przeznaczeni, dlatego los układa nam życie tak, by żadne z nas nie odeszło, ale obawiam się tego przeznaczenia, obawiam się przyszłości i tej miłości”.
Biała Róża to powieść pokazująca historię dziewczyny, która wpadła w sidła nieodpowiedniego mężczyzny. Chcąc być kochana, oddała mu serce, a on je zatruwał z każdym dniem coraz bardziej. Nie zdolny do uczuć, wykorzystywał ją na każdym kroku. Ona zaślepiona i mająca nadzieję, że w końcu ją pokocha, wybaczała, trwała w tej jakże toksycznej relacji, rozpadając się od środka na kawałki.
Autorka w swojej powieści pokazuje nam toksyczną miłość, gdzie dwie osoby wyniszczały się wzajemnie. Jedna chciała być kochana, a ta druga nie potrafiła kochać, ani nie umiała przyjąć ofiarowanego uczucia. Każdy kwiat, który nie będzie podlewany, ani zadbany prędzej czy później zwiędnie. Będzie na naszych oczach gnił, rozpadał się, aż na końcu nie zostanie z niego nic. Nie można żyć w takiej relacji, kiedy ktoś mówi nam, że to złe warto się zastanowić nad tym, dać sobie pomóc. Bo jeśli w odpowiedniej chwili zareagujemy, to jeszcze odratujemy pozostałości i odbudujemy, sprawiając, że korzenie będą jeszcze silniejsze.
Książka pełna tajemnic, kłamstw, manipulacji, bólu, zawodu, rozczarowania, walki z przeszłością oraz przeciwnościami losu, dawania kolejnych szans, trudnych wyborów, przyjaźni, pożądania oraz nadziei na lepsze jutro.
Czytało mi się ją przyjemnie i lekko przez to, że pisarka ma fajny styl pisania. Czuć, że każde słowo wypływa prosto z serduszka. Bohaterka jest naszą tytułową białą różą, która na początku zachwyca swoim pięknem. Trafiając w nieodpowiednie ręce, zaczyna się powoli rozpadać, a płatki opadały na ziemie jeden za drugim, po każdym ciosie, aż pozostały brzydkie raniące kolce.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historię, która nasiąknięta jest bólem i toksyną przepełniającą serce. Naszpikowana emocjami i uczuciami, które skłaniają do refleksji i przemyśleń nad życiem i relacjami, jakie się tworzy.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
Jak widać miłość to nie zawsze dobre i piękne uczucie. Są tacy którzy potrafią nieźle manipulować. Zaintrygowała mnie ta historia, jeśli znajdę chwilę to przeczytam.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem twojej opinii. To prawda ludzie potrafią być okropni 🫣
UsuńPrzedstawiasz ciekawy zarys fabuły, jestem ciekawa czy i mnie wciągnęłaby ta powieść.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa czy przypadnie Ci do gustu 😉
Usuń