Katarzyna Kasmat-Łyskaniuk - Wedle woli jego - Wydawnictwo Black Rose - Recenzja

„Każdy będzie na ciebie uważał, bo tu wszyscy dbają o siebie nawzajem. To nowoczesny świat robi z nas niewolników, a zbliżenie się do Boga pomoże nam odnaleźć właściwą drogę”.
Rebecca Wayne, gdy była dzieckiem, została pozbawiona wszystkiego, co kochała. Musiała zapomnieć o smaku czekolady, o przepięknych dźwiękach muzyki, jak i grach, w które lubiła grywać. Rodzice postanowili, odciąć się od wszelkich udogodnień i przenieść się na farmę, gdzie zaczną żyć zdrowo i w zgodzie z Bogiem.
Dla młodej dziewczyny taka zmiana jest bardzo ciężka do przyjęcia, ale nie ma innego wyjścia. W odnalezieniu się w tej rzeczywistości pomaga jej poznany chłopak o imieniu Dylan. Lata mijają, a ich przyjaźń staje się mocniejsza i trwalsza. Obiecuje jej, że kiedy osiągną pełnoletność, uciekną razem.
Los ma dla nich jednak inny plan, kiedy obecny władca sekty umiera, władze przejmuje jego syn Noah, który od dawna obserwował Bibi. Zamierza zrobić z niej swoją Śnieżkę, kolejną księżniczkę w swojej kolekcji.
Kobieta nie ma wyjścia, musi grać, jak jej zagrają przynajmniej na razie, aż nie wymyśli, jak się uwolnić z tego królestwa. Czy książę przybędzie na ratunek? A może sama wygra tę wojnę? Jedno wie na pewno, nigdy się nie podda.
„Każdy człowiek, Bibi, ma takie granice, których nie przekroczy. Rzeczy, których nigdy nie zrobi. Wie, że gdyby tego dokonał, nigdy więcej nie spojrzałby na siebie w lustrze. Nigdy nie odzyskałby samego siebie”.
Noah Atkin to mężczyzna, który w dzieciństwie przeżył swoje własne piekło zgotowane przez swojego ojca, który był wielbiony przez swój lód. Po jego śmierci to on miał przejąć władzę, zdecydowanie chciał być lepszy od ojca, ale musiał zachować zasady, żeby ludność się bała złamania, chociażby jednej z wielu wyrzeczeń.
On sam z pozoru miał wszystko - pieniądze, władze, luksusy których inni musieli się wyrzec, seks na zawołanie i żony, które pragnęły jego uwagi i prześcigały się w tym, która spędzi z nim więcej czasu. Jednak nie miał najważniejszej rzeczy prawdziwej więzi i oddania, jaką można stworzyć z drugą osobą.
Czy ktoś, tak poraniony może być zarazem dobry? Jaki naprawdę jest Noah?
„To nie była gra. Nieprawdziwy świat i nieprawdziwa ja. Byliśmy ludźmi podatnymi na skrzywdzenia. Kruchymi istotami udającymi twarde osobliwości. Zagubionymi w labiryncie manipulacji i podchodów, wystawionymi na ciągłe sprawdziany siły psychicznej. Nie byliśmy z kamienia, lecz z papieru. Mieliśmy uczucia. Tak łatwo dałoby się uszkodzić nas na zawsze”.
Wedle woli jego to powieść pokazująca historię dziewczyny, która traci swoje dotychczasowe życie. Rodzina zadecydowała o przeprowadzce na farmę, gdzie rządzą twarde zasady społeczności żyjącej w sekcie, która wielbi swojego pana wedle woli jego. Jedynym światełkiem w tunelu dla niej jest Dylan, jej przyjaciel, ale brutalne zasady tego świata nie pozwolą im cieszyć się tymi małymi skrawkami szczęścia, jakie sobie dają.
Autorka w swojej powieści pokazała nam, jak łatwo można stracić kontrolę nad własnym życiem, gdy ktoś inny odbiera nam prawo do decydowania o naszej przyszłości. Czujemy wtedy strach i zagubienie, ale w głębi duszy mamy nadzieję, że nasz los się odmieni. Przerażające jest to, że ludzie godzą się na takie życie. Wierzą w coś, co tak naprawdę ktoś sobie ubzdurał, łykają wszystko, co powie, bo Bóg tak każe.
Książka pełna tajemnic, zazdrości, wyrzeczeń, manipulacji, posłuszeństwa, wiary, życia w sekcie, trudnych decyzji, przyjaźni, pożądania oraz niespodziewanych zwrotów akcji.
Czytało mi się ją przyjemnie, wręcz nie mogłam się od niej oderwać, aż nie poznam zakończenia. A ono mnie zaskoczyło, bo nie spodziewałam się takiego końca. Po raz kolejny pisarka mnie zachwyciła i przeniosła w mroczny świat, gdzie granice między religią a manipulacją dawno się zatarły.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę powieść, która jest poruszająca i pełna napięcia. O dorastaniu w sekcie, narzuconej wierze i walce o wolność. Jeśli lubicie książki z trudną tematyką, trochę nawet psychologiczną, to na pewno przypadnie wam do gustu. Jestem pewna, że pozostanie na długo w waszej pamięci tak jak i w mojej.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
(Współpraca barterowa z)
Jeszcze nigdy nie czytałam książki z wątkiem sekty. Widzę że tutaj autorka przedstawiła to we wnikliwy i pełen emocji sposób. Będę miała ten tytuł na uwadze
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz spotkałam się z takim tematem i mi się podobało :)
UsuńSekty to poważny temat, na pewno ważny do poruszenia
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto poruszać takie tematy.
Usuń