Darcy Trigovise - Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie - Wydawnictwo WasPos - Recenzja

W dzień musisz się mierzyć ze wszystkim, ale w nocy możesz udawać, że nic się nie dzieje”.

Ariana w młodym wieku straciła rodziców przez co wychowali ją dziadkowie, którzy darzyli ją ogromną miłością. Dziewczyna postanawia wyjechać do Denver, do liceum, które miało przygotować ją do studiów medycznych i to właśnie tam poznaje Dave'a, który okaże się najgorszym koszmarem. 

Związek Ariany z Dave'em zmieniło jej życie w totalne piekło. Dziewczyna przez dwanaście lat swojego życia musiała mierzyć się z przemocą, strachem o swoje dzieci, które trzymały ją przy życiu, bo żeby nie one już dawno by się poddała i nie walczyła. Spotkała na swojej drodze nieodpowiedniego człowieka, który zniszczył wszystko w co wierzyła, a próba ucieczki nie udała się, bo zastraszeniem wymógł pozostanie. Bo kiedy jedynym dobrem w piekle są dzieci, to każda matka zrobi wszystko, żeby je chronić nawet poświęcając samą siebie.

Pewnego dni los się do niej uśmiecha i dziewczyna może wraz z dziećmi wrócić do swoich dziadków i zaznać wolności i zacząć życie od nowa, jednak z radosnej dziewczyny nie pozostało już nic, teraz jej serce owiane jest chłodem do każdego mężczyzny.

Nie jesteś tym, kogo udajesz. Nie jesteś również tym, kogo z ciebie zrobili. Jesteś zdecydowanie kimś więcej, niż próbujesz sobie wmówić, a spokój, który chcesz osiągnąć, masz na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko, że spojrzysz w odpowiednim kierunku!”.

Cornelius Singh również nie miał łatwego życia, jako chłopiec a później nastolatek musiał borykać się rodzicami, którzy przez alkohol niszczyli nie tylko swoje życie, ale i jego. Pozostawiony sam sobie wpadł w nieodpowiednie towarzystwo, które sprowadziło go na złą drogę. Myślał, że są przyjaciółmi i zgraną paczką a okazali się oszustami, zdrajcami, przez których wylądował w więzieniu, gdzie spędził tam dziesięć lat. Przez ten czas przy życiu trzymało go jedno ZEMSTA - ODWET na tych, którzy udawali przyjaciół. 

Kiedy za dobre sprawowanie zostaje wypuszczony na wolność, mając jeszcze parę lat w zawieszaniu, wie, że najpierw musi znaleźć sobie pracę, dom a następnie potem wdrożyć swój plan zemsty. 

Znalezienie sobie pracy okazało się trudniejsze niż przypuszczał, ale przypadek sprawił, że wszedł do
sklepu budowlanego, gdzie spotkał miłego starszego człowieka, który dał mu niespodziewanie pracę.

W pracy poznaje Ariane, która w jego oczach jest królową lodu i strasznie go irytuje swoim gadaniem i niepotrzebnymi pytaniami. Jednak oboje coś do siebie ciągnie, jakaś niewidzialna nić, która z każdym dniem pcha ich ku sobie, ale czy dadzą sobie szansę i przebiją swoje wzajemne mury?  

W życiu czasami tak się zdarza, że nie wszystko układa się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Czasami jest to od nas niezależne, a czasami popełniamy błędy, nie do końca myśląc o konsekwencjach. W każdym razie, bez względu na wszystko, zawsze musicie pamiętać, że jeśli są osoby, które potrzebują pomocy, a wy jesteście w stanie im pomóc, to warto. Dobre uczynki wracają i nie można przejść obojętnie wobec czyjegoś nieszczęścia...”. 

Odwet. Zemsta ważniejsza niż życie to powieść o dwójce zranionych ludzi, którzy w swoim życiu musieli przejść przez piekło i mierzyli się z cierpieniem, bólem, który złamałby nie jedną duszę ale oni to przetrwali, nie poddali się i zawalczyli. 

Autorka po raz kolejny zaskoczyła mnie swoją powieścią, jest to moja trzecia książka i nie mogę się nadziwić jakie różne to były historie. Tym razem dostajemy historię, która nie jest ani piękna ani jak z bajki, jest okroszona ogromnym bólem, który rozrywa serce na dwie części. Zaznamy w niej jeden z bardzo trudnych tematów, o których za bardzo nikt nie chce mówić; przemoc domowa i znęcanie się nad bliskimi jest okropna i przeważnie osoba, która jest krzywdzona boi się poprosić o pomoc z obawy przed tym, co by mogło ją spotkać jakby partner - oprawca się dowiedział. Czytając, jak bohaterka musi przez to przechodzić łamało mi serce i poruszało zarazem kiedy widziałam co musiały przechodzić za strach dzieci, które bały się o swoją mamę. 

Kolejną rzeczą jaką ukazuje autorka w swojej powieści to jest postrzeganie ludzi przez pryzmat co zrobili, nie znając całej prawdy ani nawet jego ułamka osądzają. Ludzie popełniają błędy, ale każdy z nas zasługuję na danie mu drugiej szansy i przekonania się czy z niej skorzysta czy też nie, trzeba wyciągać pomocną dłoń, bo kiedyś to ty możesz jej potrzebować.

Historia Ariany i Corneliusa nie jest prosta ale kiedy spotykają siebie nawzajem na swojej drodze, to wszystko może się zmienić. Każdy w duszy, po cichu wierzy, że jest mu ktoś przeznaczony tylko trzeba się odnaleźć i w tym przypadku im się to udało i przede wszystkim zasłużyli na na miłość jaką mogą sobie dać. Bardzo mi się podobało to, jak Cornel traktował dzieci Ariany, ta więź z Kyle’m jaka go połączyła była przepiękna. 

Polecam wam bardzo gorąco zapoznać się z tym co spotkało Ariane i Corneliusa, którzy musieli przejść ciężką drogę, żeby się znaleźć w tym miejscu w którym są obecnie. Książka, którą konicznie musicie przeczytać! Niesie przesłanie i porusza serducho. 

 
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

6 komentarzy:

  1. Piszesz o książce świetnie. Gdybym miała zwrócić uwagę na tytuł najzwyczajniej bym sobie odpuściła. Miło że mogłam się zaskoczyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zdecydowanie, niespodziewałam się tego co zastałam w środku. W tym przypadku zdecydowanie trafne jest, że nie powinno się oceniać książki po okładce ;)

      Usuń
  2. Jestem ciekawa jak autorka zbudowała relację głównych bohaterów. Możliwe, że w przyszłości się skuszę na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że książka niesie przesłanie. Na pewno znajdzie swoich zwolenników.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger