Katarzyna Bester - Spacer w deszczu - Wydawnictwo Amare - Recenzja

„Jedna osoba nie tworzy związku i sama nie może go pielęgnować, jeśli druga osoba w tym nie uczestniczy”.

Scarlett to młoda kobieta, która kiedy wychodziła za mąż, czuła się szczęśliwa i kochana oraz wierzyła, że to ten jedyny, a ich miłość będzie aż po grób. Jednak życie bardzo szybko zweryfikowało ich relacje, dziewczyna od pięciu lat żyję pod dyktando despotycznego męża, który bardzo naciska na spłodzenie potomka, ale próby im nie idą przez, co traktuje swoją żonę źle, nie ma do niej szacunku i wcale nie wspiera ani nie pomaga w tym, żeby udało jej się zajść w ciążę. 

Dlatego kobieta najlepiej czuję się w swojej pracy, czyli w księgarni, gdzie może trochę odetchnąć, od ciągłych nacisków małżonka, który każe się jej wiecznie badać. Jest z tym zmęczona, a uczucie, które ich łączyło wypala się w zastraszającym tempie. 

Niespodziewanie dowiaduję się, że Martin skrywa przed nią tajemnice i od dłuższego czasu okłamywał ją ukrywając prawdziwy powód dla którego tak uparcie chce mieć dziecko. Okazuję się, że tak naprawdę nie znała swojego męża. Co zrobi Scarlett i jaka będzie reakcja Martina?

„(...) to, co dla jednego oznacza szczęście, może nie dać spełnienia komuś innemu”. 

James to czarujący i przystojny mężczyzna, który jest muzykiem i większość roku spędza w trasie koncertowej. Przez co, ma mało czasu dla swoich bliskich, ale wie, że żeby to zmienić musiał by zrezygnować z zespołu.

Pewnego dnia wybiera się do księgarni, żeby znaleźć sobie jąkać ciekawą książkę do czytania, a w tym pomaga mu śliczna dziewczyna imieniem Scarlett, od pierwszego wejrzenia nawiązują, że sobą jakąś więź. Ona postanawia zaprosić go na kawę, na rozmowę, on się zgadza i okazuję się, że jest dobrym słuchaczem i pragnie pomóc i wesprzeć kobietę w jej problemach.

Obydwoje czują się świetnie w swoim towarzystwie i zaprzyjaźniają się, a Scarlett ma coraz większy mętlik w głowie, a kiedy dowiaduję się, że James musi wyjechać w pięciomiesięczną trasę jest jej mega przykro, a on sam wtedy zaczyna rozumieć, że pragnie od życia czegoś więcej... Jak potoczą się losy tej dwójki?

„Czasem wspomnienia wspólnych lat to za mało, by być razem na zawsze”.

Spacer w deszczu to powieść pokazująca historię kobiety, która musiała zmierzyć się z problemami małżeńskimi jakie zaczynały się nawarstwiać i wyskakiwać jeden po drugim. Czasami wydaje nam się, że mamy nasze życie poukładane, ale wystarczy jedna chwila, a okazuję się, że wszystko co mieliśmy jest tylko złudzeniem. Musimy wtedy zapytać się samych siebie, czy warto tkwić w czymś i z kimś, kto nas ogranicza czy może zacząć żyć tak jak naprawdę chcemy.

Autorka w tej powieści ukazuje nam problemy małżeńskie, które jeśli druga połówka nas nie wspiera pogłębiają się coraz bardziej, aż dochodzi do coraz większych komplikacji, relacja staje się wtedy  toksyczna i uczucie jakie połączyło parę na początku z każdym dniem umiera bezpowrotnie, staje się przyzwyczajeniem, a to też jest cholernie nie dobre i nie zdrowe. Mamy tutaj także pokazany problem kobiety, która nie może zajść w ciążę, a naciski partnera, że to z nią jest przecież coś nie tak, bo jakże by inaczej, nie pomagają wcale w staraniach. Partner powinien być oparciem, a nie dokładać jeszcze oliwy do ognia. Związki powinny opierać się na zaufaniu i szczerości oraz rozmowie i szukaniu kompromisów kiedy jest to wymagane, a nie jeśli pojawi się jakiś problem uciekaniu od niego jak najdalej. O relacje trzeba dbać, bo inaczej miłość po prostu uschnie.

Historia pełna tajemnic, kłamstw, trudnych decyzji, dylematów, cierpienia, problemów, zwrotów akcji, przyjaźni, zmian, poszukiwania wsparcia i zrozumienia oraz akceptowaniu siebie. 

Muszę wam przyznać, że jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i zdecydowanie uznaje je za udane, bardzo mi przypadł do gustu styl autorki, jak i przedstawienie tych wszystkich emocji zawartych w powieści. Czytało mi się bardzo lekko i przyjemnie, na pewno sięgnę po inne książki pani Katarzyny.  

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historie, która daje nadzieję na lepsze jutro, że jeszcze w naszym życiu wszystko można zacząć od nowa. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

6 komentarzy:

  1. Bardzo świetny tytuł i piękna okładka, które już kuszą do poznania środka 🥰Po Twojej wspaniałej recenzji, jeszcze bardziej mnie skusiłaś,aby sięgnąć po tą powieść. I wpisałam ją już na listę do zdobycia książek, tych w pierwszej kolejności 😍🥰💕 Czasem najbliższe osoby ranią najbardziej. Bardzo jestem ciekawa co zrobi, Scarlett,kogo wybierze i jaka będzie jej droga podczas tego spaceru w deszczu 🤔🥰🙃Bardzo dziękujemy za wspaniałą recenzję 😘 Beata B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku dziękuję za taki piękny komentarz, czytając go od razu wiem, że warto robić to co robię :)

      Usuń
  2. Czytałam tę lekturę, świetnie sprawdzi się w roli lekkiego przerywnika.

    OdpowiedzUsuń
  3. Historia już złapała mnie za serce. Muszę ją koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger