Jojo Moyes - Zakazany owoc - Wydawnictwo Znak - Recenzja

Co zrobimy z tą Arcadią, drogie panie? Zastanowiłam się... może ktoś powinien z nimi delikatnie porozmawiać? Ktoś znaczący, może burmistrz Elliott. Ale sądzę, że należy przywołać tę bohemę, czy jak się tam nazywają, do porządki. Chyba nie do końca zrozumieli, jak żyje się tu w Merham.

Celia Holden i Lottie Swift, mieszkają razem od dziesięciu lat. Lottie przyjechała do Merham po ewakuacji Londynu w wieku ośmiu lat i mieszkała tam u państwa Holden do pełnoletności. Dziewczyny choć o różnych charakterach, to najbardziej lubiły przebywać w Arcadii u pani Adeline Armand, która była artystką i zamieszkała w opuszczonym przed laty budynku. 

Spotkanie w domu artystki źle oceniają mieszkańcy, a kiedy pani Chilton, właścicielka pensjonatu widzi dorosłe dzieci swojej przyjaciółki podczas kąpieli w samej bieliźnie jest przerażona, a matka dla ratowania wizerunku rodziny wysyła ją do Londynu aby podjęła dalszą naukę. 

Powrót Celii w rodzinne strony zmienia całkowicie życie jej bliskich, ale też życie Lottie, która dowiaduje się, że jej przybrana siostra jest zaręczona z mężczyzną, który zrobił na niej duże wrażenie a mieszkanie pod jednym dachem tylko przysparza im problemów. Decyzja jest jedna, pani Swift jedzie szukać artystki z którą się zaprzyjaźniły zanim się rozstały.

Mówiłam ci już Joe, że nie chcę tego słuchać. Wszystko zniszczyłeś. Wszystko. Koniec z przyjaźnią. Jeśli nie potrafisz ukrywać swoich uczuć, to nie możemy być przyjaciółmi. Lepiej wróć teraz do domu do mamy i przestań się martwić o moją reputację.

Daisy Parsons po nieudanym związku zostaje z malutką córką Ellie i wielkim projektem przebudowy domu w luksusowy hotel podpisany przez Jonesa z Londynu a jej partnerem. Współpraca nie układa się dobrze a widmo utraty pracy, sprawia, że pani Parsons staje się prawdziwą szefową o czym Jones szybko się przekonuje podczas omawiania planów, a była właścicielka wspomaga ją podczas realizacji trudnego remontu i przez problemy z mieszkańcami miasteczka.  

Sytuacja się komplikuje, kiedy robotnicy pod tynkiem znajdują namalowane twarze a Daisy chce to malowidło odnowić, czemu sprzeciwia się pani Bernard, twierdząc, że to dzieło współczesne i niewiele warte, ale nie przekonuje tym projektantki, która zleciła renowację fresku. 

Wyniki tej pracy zaskakują wszystkich.

Przypuszczam, że czasami przeznaczenie szykuje dla nas przyszłość, której nie potrafimy sobie wyobrazić. Ażeby pomóc losowi,musimy gorąco wierzyć, że kiedyś coś dobrego w naszym życiu się wydarzy”.

Zakazany owoc to ciekawa historia o Celii i Lottie, przyjaciółkach wychowanych przez panią Holden jako dziewczęta z dobrego domu, ale mające swoje tajemnice, które znajdowały się w Arcadii, gdzie nie miały się zbliżać, żeby nie kompromitować rodziny. Młodość ma swoje prawa a zakazy sprawiały, że każdy wolny czas spędzały w domu artystki. 

Książka wciąga od samego początku, a wiele tajemniczych zagadnień nie raz nas zaskoczy. Znajdziemy w niej prawdziwe uczucia, życiowe decyzje, zakazaną miłość, przeznaczenie, nadzieje, prawdziwą kobiecą przyjaźń oraz siłę kobiet. 

Autorka opisała historię naszych bohaterów w sposób który powoduje, że czas się zatrzymał a nowe postacie, miłość i rozstanie mobilizują nas jeszcze bardziej. Dodatkowym smaczkiem jest zabieg jaki pisarka nam zafundowała, mianowicie akcja toczy się w dwóch ramach czasowych w latach 50. XX wieku oraz współcześnie.

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historie, która pokazuje nam prawdziwych bohaterów i ich radzenie sobie z przeszkodami i nie poddawaniu się oraz budowaniu siebie od nowa.

Za egzemplarz dziękuje wydawnictwu 

8 komentarzy:

  1. Mam ją na uwadze z biblioteki, więc chętnie się skuszę na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam powieści Moyes i obok tej również nie mogę przejść obojętnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moyes ma coś w sobie co przyciąga i czyta się z przyjemnością :)

      Usuń
  3. Powieści tej autorki zawsze chętnie czytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, że Jojo Moyes ma wielu fanów, ale mnie zupełnie do niej nie ciągnie, więc to również sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inny gust, więc całkowite rozumiem, też mam takie autorki którzy inni lubią a ja niekoniecznie.

      Usuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger