Agnieszka Lingas-Łoniewska - Obiad z Bondem - Wydawnictwo Burda Książki - Recenzja

Wiem. Jacek też. Ale to nie znaczy, że to potrwa wiecznie. Wtedy w Kalabrii widziałam, jak na ciebie patrzył. Szczerze mówiąc, on zawsze patrzy na ciebie tak, jakby chciał, no wiesz.

Eliza Głębocka dostaje zaproszenie na ślub swojej serdecznej przyjaciółki Natalii, który odbędzie się w Kalabrii, z powodu włoskich korzeni jej narzeczonego. Spotyka tam przystojnego gliniarza Jacka Granickiego, którego już miała okazję poznać, ale żaden z nich nie chciał okazać swoich uczuć. 

Wcześniejsze spotkania z Andrzejem Polakiem okazały się wielką porażką a jak ona dowiedziała się jakie były jego prawdziwe intencje, stwierdziła, że nie warto angażować się w poważne związki. 

Eliza, aby wymazać z pamięci faceta, który bardzo ją interesował i zarazem trzymał na dystans, umawia się na szybkie randki z Tindera, które nie bardzo wychodziły jej na dobre o czym przekona się niebawem.

Jeśli chodzi ci o to, czy nie powinniśmy uprzedzić mojego brata, że jesteśmy razem, co zapewne zamierzałaś powiedzieć, używając słów nader składnie, to spieszę z odpowiedzią, że Maciej już wie. Napisałem mu po prostu, że jeden pokój nam wystarczy.

Jacek Granicki, szef grupy operacyjnej zajmującej się napadami na kantory, które są perfekcyjnie przygotowane a wykrycie sprawców wręcz niemożliwe, co bardzo irytuje zwierzchników i jego samego też.

Mężczyźni z otoczenia Elizy nie robią na nim dobrego wrażenia a otwarte drzwi w jej mieszkaniu zmuszają go, żeby się tam przeprowadził do czasu powrotu jej przyjaciela, aby zapewnić tej dziewczynie bezpieczeństwo. 

Sytuacja się zmienia, kiedy kuzyni odwiedzają pana Parnickiego, zaufanego klienta Macieja, który mówi im o swoim siostrzeńcu Andrzeju Polaku. Jacek kojarzy fakty i jest przerażony po telefonie od Natalii, która mówi o ich porwaniu przez byłego Elizy.

Miejmy nadzieje. Trochę ją to przybiło, wiesz, nic dziwnego. Ja prawie miałem zawał, gdy zadzwoniła do mnie i kazała przynieś wino do łazienki, bo była przekonana, że to ja chodzę po mieszkaniu.

Obiad z Bondem to ciekawa opowieść o Jacku i Elizie, między którymi rodzi się uczucie, ale oboje nie mają odwagi, aby się do tego przyznać. Ona oszukana przez przez partnerów z Tindera nie chce kolejnych związków, a on zajęty pracą  nie myśli o przyszłości przy boku jakiejkolwiek dziewczyny. 

Autorka zafundowała nam zabawną, lekką, świeżą powieść, pełną miłości, pożądania oraz wielu tajemnic, które zaskakują nas i trzymają w niepewności do samego końca. Zatracicie się w tej książce bez reszty a uśmiech nie zejdzie wam z twarzy ani na momencik. 

Ślub Natalii i Macieja i ich wilka miłość, pokazuje Jackowi, że on też jest gotowy, aby się zakochać. Czy pyskata Eliza dopuści tego mężczyznę do serca które się przed nim broni, dowiecie się po przeczytaniu tej powieści, do której was gorąco zachęcam. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

6 komentarzy:

  1. Bardzo lubiłam wcześniejsze książki tej autorki, tych nowych nie czytałam zbyt wiele do tej pory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tyle ostatnio jest ksiażek na rynku wydawniczym i sama autorka też nie zwalnia tempa, że czasu brakuje na nie wszystkie.

      Usuń
  2. zupełnie nie moja tematyka, ale lubię kiedy bohater zaczyna rozumieć gdzie popełnia błąd i jest otwarty na nowe możliwości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie aż miło się wtedy czyta takie historię :)

      Usuń
  3. Nie często sięgam po romanse, ale poczucie humoru to dla mnie jeden z wazniejszych aspektów w ksiązkach. Czuję się zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak czasem tego poczucia humoru brakuje, ale też nie w każdej książce on jest stosowny.

      Usuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger