K. A. Zysk - Wyścig z życiem - Wydawnictwo WasPos - Recenzja

„Rodzimy się i umieramy, taka już kolej rzeczy. Niesamowicie dołuje mnie to, że nie mamy na to żadnego wpływu. Nie możemy cofnąć czasu i zmienić biegu wydarzeń, bo ja, gdybym miała taką możliwość, cofnęłabym się do tego dnia, kiedy Oli wracał, i upierałabym się do tego stopnia, że ma tam zostać, aż by w końcu wyszło na moje. Ale niestety, nikt z nas, zwykłych śmiertelników, takiej mocy nie posiada. Widocznie każdemu z nas, kiedy się rodzimy, od razu zostaje przypisany konkretny scenariusz i to, jak się nasze życie zacznie i jak się zakończy.”

Olivia to młoda dziewczyna, która po stracie jedynego przyjaciela nie potrafi sobie z tym poradzić. Był dla niej jak rodzina, a zginął przez pasję. Wszystko go jej przypominało, więc postanowiła uciec od tego i wyjechała z rodzinnego miasta do Warszawy. Ma nadzieję, że tam uda jej się zapomnieć i ułożyć sobie życie na nowo. 

 „Ona jest najlepszym, co mnie w życiu spotkało. Zastanawiam się, w jaki sposób sobie na nią zasłużyłem.”

Pewnego dnia w życiu Olivii zupełnie przypadkiem pojawia się niesamowity chłopak o imieniu Igor. Oboje mają się ku sobie, można powiedzieć, że jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Jednak jest jeden poważny problem, który może sprawić, że to uczucie może się nie rozwinąć. A dlaczego? Okazuję się, że wielką pasją i miłością Igora są motory. Ona natomiast czuję do nich ogromny strach oraz skrywa w sobie ogromną traumę. 

Jednak uczucia do Igora, które zaczynają w niej kiełkować są silniejsze i postanawia dać im szansę. Los postanowił nie być dla nich łaskawy i postanowił wybudzić ich z życia w sielance, która mimo wszystko nie trwała za długo. Dochodzi do wypadku Igora i cała przeszłość Olivii powraca ze zdwojoną siłą. 

Dziewczyna postanawia wyjawić prawdę o swojej przeszłości związaną z motorami, Igorowi i przyjaciołom. Chłopak nie przyjął za dobrze, tego co Olivia mu powiedziała i zrobił jedną z najgorszych rzeczy jaką mógł w tamtym momencie zrobić odtrącił ją wybierając motor. W tamtym czasie myślał, że jego największą miłością jest ściganie, ale jak bardzo się mylił to się dopiero miał przekonać. 

Olivia z roztrzaskanym sercem i urażoną dumą wyjeżdża poukładać sobie życie na nowo po raz kolejny. Jednak tym razem ze sobą zabiera jeszcze coś - słodką tajemnicę. 

Kiedy Igor zrozumiał, że jednak źle wybrał było już za późno. Ale postanowił sobie, że za wszelką cenę odzyska swoją miłość. Czy to mu się uda? I czy Olivia będzie potrafiła dać mu drugą szansę?

„Wiesz, kocham to uczucie, gdy adrenalina skacze. Zawsze lubiłem sporty ekstremalne. Motory to jak druga formuła jeden. Serducho ci wali z ekscytacji, a ty chcesz wiecznie więcej [...]”

Wyścig z życiem to powieść pełna dreszczyku emocji i niepohamowanej adrenaliny, którą uwielbiam a ta była dobrze ukazana. To dawało mi ogromną radość podczas czytania i pędziło się niczym na motocyklu, żeby dowiedzieć jak ta historia się zakończy.

Autorka stworzyła historię w której ukazała piękno prawdziwej przyjaźni i miłości, która będzie wymagała wiele poświęceń, ale czy nie warto? Kasia dostarczyła swoim bohaterom istną przejażdżkę bez trzymanki wywołując u nich niepokój, walkę ze swoimi obawami, lękami i uczuciami.

Gorąco wam polecam sięgnąć po tę książkę. Więc nie czekajcie za długo i trzymajcie się mocno bo Wyścig czas zacząć! 

 

 

Za egzemplarz dziękuje wydawnictwu