Darcy Trigovise - Inny - Wydawnictwo WasPos - Recenzja

Darcy Trigovise - Inny - Wydawnictwo WasPos - Recenzja

Wymazać wspomnienia. Zastąpić złe, dobrymi. Bolesne, radosnymi. Raniące, przyjemnymi. Odważyć się i sięgnąć po to, co życie ma do zaoferowania. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Nie pozwól, aby przeszłość decydowała o twojej przyszłości.

Larissa w wieku osiemnastu lat zostaje sprzedana przez swojego ojca, który ma okropne długi. I od tego momentu należy do przemytnika narkotyków i broni - Oscara. Z dnia na dzień niszczył ją psychicznie i fizycznie pozbawiając godności, wolała umrzeć niż dłużej to znosić. W końcu po dwóch latach koszmarnego życia w klatce, które było jej piekłem na ziemi, zostaje znaleziona przez Lloyda, brata Oscara, który tragicznie zginął w wypadku samochodowym. Od tego momentu Larissa zamieszkuję z Lloydem.

Czy mężczyzna, który ją przygarnął również okaże się okropnym i bezdusznym mafiozem, takim jaki był jego brat? A może okaże się  jej zbawieniem?
Czy naznaczona fizycznie i psychicznie dziewczyna, nawiedzana okrutnymi wspomnieniami, odnajdzie się w normalnym świecie i zawalczy o własne życie?

Czuję, jak każdego dnia wspinam się coraz wyżej, oddalając od prześladującej mnie ciemności. Już wiem, że muszę walczyć o to, na czym mi zależy. Jestem wystarczająco silna, aby to zrobić. Mam swojego mrocznego anioła i nie potrzebuję niczego innego. Nie chcę kwiatków i serduszek, jak pewnie każda dziewczyna w moim wieku. Nie jestem jak one. Jestem naznaczona fizycznie i psychicznie, i zaczynam się z tym godzić.

Larissa mi bardzo imponuję, w życiu przeszła przez wszystko co najgorsze i nie poddała się. Jest dla mnie i pewnie dla wielu kobiet twardzielką i wojowniczką.

Lloyd jest bezwzględnym mężczyzną, który w wgłębi siebie skrywa duże pokłady dobrych uczuć. Dba o tych, których kocha i jest dla nich wstanie zrobić wszystko, nie ma takiej rzeczy, której by nie zrobił.   

Te dwie poranione dusze, są dla siebie jak zbawienie. Potrzebują siebie nawzajem, żeby funkcjonować. I na pewno nie będzie łatwo, ale warto.

Mężczyzna, który jest moim dopełnieniem, moją drugą połową, moją siłą i wybaczaniem, moją definicją dobroci i cudu, moim wszystkim. I jeśli przeżyłam okrucieństwo jednego brata tylko po to, aby móc oddać swoje życie za drugiego, to to wszytko było tego warte. On jest wart wszystkiego.

Inny to historia, która wciąga i porusza od pierwszej strony i czym dalej tym jest coraz bardziej emocjonalnie. Jest to opowieść o strachu, żalu i rozpaczy, ale i o poświęceniu, miłości oraz nadziei na lepsze jutro. 

Darcy Triguvise stworzyła przepiękną i wzruszającą opowieść o młodej dziewczynie, która przeżyła piekło na ziemi tracąc część siebie. Jednak w mroku pojawiło się dla niej światełko w postaci mężczyzny, który jest również poraniony jak ona. 

Inny to pierwszy tom serii "Idealnie nieidealni" , który porusza i rozkrusza nasze serduszka sprawiając, że wchodzimy w nią całym sobą. Nie mogę się doczekać kolejnych tomów i poznania historii pozostałych bohaterów, a w szczególności Emmy. 

Polecam wam bardzo gorąco historię Larissy i Lloyda, którzy musieli przejść ciężką drogę, żeby się znaleźć w tym miejscu w którym są obecnie..  Książka, którą konicznie musicie przeczytać! 


Za egzemplarz dziękuję autorce Darcy Triguvise
Karolina Klimkiewicz - Dopóki starczy mi sił - Wydawnictwo Novae Res - Recenzja

Karolina Klimkiewicz - Dopóki starczy mi sił - Wydawnictwo Novae Res - Recenzja

Czułam się jak w grze, mogłam nadać sobie nowe imię, stworzyć wymarzoną osobę i nią być, to była namiastka nowego życia, tabula rasa. Każdy marzy o tym przynajmniej raz. Rzucić wszystko i móc zacząć od początku, bez wad i błędów, bez oczekiwań i konsekwencji. Jedyny szkopuł w zmianie życia polegał na tym, że w pewnym momencie zamiast je zmienić, zwyczajnie je tracimy. Stajemy się Nikim - a każde nowe wcielenie przypomina o tym fakcie.

 Zola Henderson to dziewczyna, której pozbawiono własnej siebie. Od siedmiu lat wraz ze swoją ciotką Camillom uciekają  przed demonami przeszłości. Ich życie nie jest łatwe, ale nikt nie mówił, że takie będzie. Co trzy miesiące wcielają się w inne osoby - nowe imię i nazwisko, nowy kolor włosów oraz oczu, nowe plany na przyszłość całkiem nowe miejsce. Nie mają nic na stałe, oprócz siebie nawzajem. 

I w tej szarej rzeczywistości, nagle pojawia się światełko w tunelu. Za sprawą przeprowadzki do małego nadmorskiego miasteczka w, którym od początku nic nie idzie według planu. 

Czy Jonesport okaże się ich przekleństwem, a może wybawieniem? I jak wiele będą musiały stracić, żeby odzyskać swoje prawdziwe ja?

Żadne słowo nie jest jednoznaczne, proste. Wszystkie są niczym błękit bezkresnego nieba, w którym można się zatracić. Ja byłabym ptakiem, A Liam moim niebem, po którym bym tańczyła.

 W życiu Zoli, a właściwie Avy pojawia się chłopak o imieniu Liam. Ona powinna trzymać się od niego z daleka, nie może sobie pozwolić na chwilę słabości. Nie może się zakochać, bo miłość nie jest dla niej, jej przeszłość, która ciągle za nią podąża pozbawiła ją tej możliwości. Jednak serce, nigdy nie słucha rozumu, przyciąganie jest silniejsze od rozsądku. 

Czy miłość jest w stanie przezwyciężyć, wszystko? Nawet najstraszniejszy mrok i żarzenie losu?

Nie lubię pożegnań, zawsze niosą ze sobą ryzyko, że nie nadejdzie powitanie.

Dopóki starczy mi sił to piękna i wzruszająca książka, dająca do myślenia młodszym, jak i starczym czytelnikom. Historia Zoli pokazuję, nam jakimi jesteśmy cholernymi szczęściarzami, że mamy kochającą rodzinę i jeżeli wcześniej nie potrafiliśmy tego docenić, to właśnie nadszedł ten czas. 

Autorka po raz kolejny porusza mnie bardzo głęboko swoją książką, a jest to moja druga powieść. Postacie jakie kreuje są tak bardzo realistyczne, że wchodzimy w ich życie całym sobą odczuwając to co oni i dopingując im. 

Zola jest bohaterką, która mi bardzo imponuję, pomimo wszystkiego co ją w życiu spotkało. Stara się walczyć i nie poddawać, jest silną młodą kobietą, która musiała szybko dorosnąć. 

Autorka także pokazała nam jak bardzo człowiek potrafi ułożyć sobie w głowie swoją rację. Zaszufladkować ludzi do danej kategorii. Jeśli ktoś jest bogaty to jest lepszy, od tego biednego. Przez co ci słabsi są tłamszeni i poniżani, a mają tak naprawdę więcej od tych co myślą, że mają wszytko.

Zakończenie mnie totalnie dobiło i rozwaliło moje serducho. Mam nadzieję, że autorka napiszę kontynuację historii Zoli, bo to nie może się tak skończyć. Oni zasługują na swoje wspólne szczęśliwie zakończenie. 

Książkę warto przeczytać i mam nadzieję, że tak właśnie zrobicie, ja wam gorąco polecam.  

Dziękuję autorce Karolinie Klimkiewicz za egzemplarz i za tę przepiękną książkę. 
Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger