Ewelina Nawara - Małgorzata Falkowska - Wakacje w Port Moody - Wydawnictwo Akurat - Recenzja

Ewelina Nawara - Małgorzata Falkowska - Wakacje w Port Moody - Wydawnictwo Akurat - Recenzja

„Miłosny zawód boli jak nic na świecie, ale lekarstwo nie zawsze przynosi ukojenie....” 

Hunter Grey, to przystojny strażak, który jest nieszczęśliwie zakochany w Abigail, która postanowiła wyjść za mąż za jego kuzyna Logana. On z tego powodu bardzo cierpi, chociaż stara się to ukryć głęboko w sobie udając, że cieszy się ich szczęściem.

Nie mogąc dłużej znieść ich widoku oraz tej całej słodkiej atmosfery i miłości opuszcza wesele, udając się do Celebrities Night club. W barze przy alkoholu próbuje zapomnieć o żonie swojego kuzyna, kiedy niespodziewanie widzi dziewczynę w opresji, postanawia jej pomóc.

Rozmowa z uratowaną dziewczyną sprowadziła ich do mieszkania Caroline, gdzie oboje spędzają upojną noc, zapominając o swoich problemach. Hunter wykrada się nad ranem, zostawiając piękną kobietę, ale wie, że nigdy o niej nie zapomni.

„Przy niej czułem, że żyję. Wiedziałem, że byłem dla niej tym samym, czym ona dla mnie. Pocieszeniem, chwilowym oderwaniem od życia i rzeczywistości, która dawała tylko rozczarowania.”

Caroline Jericho to dwudziestoośmioletnia kobieta, która jest przesympatyczna, opiekuńcza i z troską zajmuje się starszymi ludźmi. Jednym słowem ma bardzo dobre serce. 

Pewnego dnia postanawia zrobić niespodziankę ukochanemu, z którym wcześniej odwołała spotkanie. Kiedy dociera do klubu widzi swojego ukochanego w ramionach innej kobiety, dziewczyna jest wściekła i zamierza się na nim zemścić, a niespodziewanie z pomocą przychodzi jej nieznajomy mężczyzna. 

Spędzają, że sobą cudowną noc, jednak rano budzi się sama w łóżku. Mimo, że wiedziała, że to jednorazowy numerek, jest jej trochę smutno, ale los ma dla nich swoje niecne plany, które powodują, że Caroline musi odszukać mężczyznę. Jedzie więc do Port Moody z nadzieją, że to, co ma mu do powiedzenia nie przestraszy go, a wręcz się ucieszy, chociaż uważa, że szanse są znikome, to on może ją jeszcze pozytywnie zaskoczyć.

Oboje potrzebowali kogoś, kto pomoże im choć na chwilę zapomnieć. Jedno nocna przygoda będzie jednak miała długofalowe konsekwencje…

„Teraz to on okazał się moja ostoją, moja bezpieczną przystanią, w której czułam się sobą.”

Wakacje w Port Moody to kontynuacja książki „Święta w Port Moody”, która przedstawia historię Huntera, kuzyna Logana(poznajemy go w poprzednim tomie) zakochanego nieszczęśliwe w żonie kuzyna. Poznajemy także dziewczynę, która została zdradzona przez swojego partnera. Losy tej dwójki krzyżują się w barze, gdzie oboje maja złamane serca, jednak jedna wspólnie spędzona noc, spowoduje, że ich serca mogą zabrzmieć we wspólnym rytmie.

Autorki zabrały nas ponownie do klimatycznego Port Moody, tym razem latem. Bardzo mi się podobał ten powrót do tego miasteczka i tych ludzi. Mam nadzieję, że jeszcze powrócę tam może w jeszcze całkiem innej porze roku, któż to wie.

Opowieść naszych bohaterów pokazuje nam, jak ciężko jest pogodzić się z nieodwzajemnionym uczuciem, i jedyne co możemy zrobić to starać się zapomnieć i wierzyć szczerze, że prawdziwa miłość jeszcze na nas czeka, a ona przychodzi wtedy kiedy najmniej się jej spodziewamy i uderza z ogromną siłą. Życie jest pełne niespodzianek, dlatego trzeba gnać ciągle do przodu, a niepowadzenia zostawiać w tyle, to one sprawiają, że jesteśmy silniejsi.

Historia pełna niespełnionej miłości, smutku, cierpienia, rozczarowania, zdrady, ale też nadziei na lepsze jutro oraz namiętności i pożądania.

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historie, która umili wam letnie wieczory, ale będzie też dobra na zabranie ją nad ciepłą plaże na leżaczek również będzie w sam raz. I jeśli nie czytaliście poprzedniego tomu to też nadrabiajcie, bo warto. 

Za egzemplarz dziękuje wydawnictwu  

Anna Wójcik - Utracony raj - Wydawnictwo NieZwykłe - Recenzja

Anna Wójcik - Utracony raj - Wydawnictwo NieZwykłe - Recenzja

„To świat, w którym się rodzisz, i z którego nie ma ucieczki”. 

Juliette od dziecka wychowywała się w mafijnym świecie, i nie miała łatwo, bo była jedyną córką bossa, to ona miała potem przejąć władzę, więc od najmłodszych lat była na to przygotowywana, ona jednak pragnęła uciec od tego świata, ale nie mogła. Kiedy pewnego dnia jej matka zostaje zamordowana, a ostatnie, co od niej usłyszała, to że ma uciekać najdalej jak tylko się da i nie oglądać za siebie, nie mając już nic do stracenia tak właśnie robi. 

Mija dziesięć lat, od kiedy uwolniła się od swojego ojca, a jej życie zmieniło się diametralnie. Ułożyła sobie życie, wyszła za mąż i urodziła śliczną córeczkę. Była szczęśliwa, jednak wszystko się zmienia, kiedy Chloe zostaje uprowadzona, a co jest najbardziej zaskakujące znika razem z jej ukochanym.  Juliette jest zdruzgotana ale wie, że nie może się załamać i postanawia odszukać ich na na własną rękę, i tak przez przypadek trafia na przyjaciela męża, który okazuje się, kimś zupełnie innym niż myślała. 

Zaczyna się dla niej piekło na ziemi, kiedy traci już siły i nadzieję, że może się uwolnić, bo czuję się ledwo żywa, na jej drodze staje Liam, ratując ją z więzienia jakie jej zgotowali. Jednak czy może mu ufać?

„Zacznie się psuć powoli od środka, a ciemność, która od zawsze mnie otacza, zacznie pochłaniać i ją. Wszystko, co kolorowe, staje się mroczne i szare, gdy tylko się pojawiam, a to, z czym się zetknę, zatruwam i niszczę”. 

Liam Harris jest bezwzględnym przywódcą mafii budzącym postrach i ceniącym sobie lojalność i szczerość, jeśli ktoś spróbuje go zdradzić słono za to zapłaci. Nigdy nie wybacza zdrady. Zawsze zdobywa to czego chce oraz nie cofa się przed niczym, żeby dopiąć swego.

Pewnego dnia na drodze staje mu córka jego największego wroga i widząc ją w bardzo kiepskim stanie, praktycznie dziewczyna jest na wpół żywa, postanawia zaoferować jej pomoc, na co ona się zgadza. Po czasie, zawierają ciekawą umowę, łącząc siły, jednak co się stanie, kiedy na jaw wyjdą skrywane tajemnice? A niedomówienia zaczną psuć wszystko, co zbudowali?

„Będę twoim słońcem pod warunkiem, że nie będziesz się bał mojego ciepła”.

Utracony raj to pierwszy tom serii Demony, który przedstawia historię Juliette, która urodziła się w rodzinie mafijnej i jako jedynaczka musiała przygotowywać się do objęcia być może kiedyś władzy po ojcu, ona jednak pragnęła, uciec od tego świata jak najdalej. 

Autorka w tej powieści pokazuje, nam że czasami wydaje nam się, że sobie wszystko poukładaliśmy w życiu, że nic nas nie może zaskoczyć, aż nagle jedna chwila może przewrócić nasze życie do góry nogami. Myślimy, że znamy kogoś naprawdę dobrze, ale tak naprawdę to tylko złudzenie, maska jaką ktoś obrał i pokazał nam to co chciał żebyśmy w nim widzieli. Nigdy nie można ufać tak do końca drugiej osobie, tym bardziej jeśli mami pięknymi słowami.

Historia pełna tajemnic, sekretów, niebezpieczeństwa, bezwzględności, determinacji, zemsty, zdrady, manipulacji, bólu, cierpienia, straty, walki o porwane dziecko, walki z własnymi słabościami, mroku, przemocy, pożądania i nadziei na lepsze jutro oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji. 

A samo zakończenie kończy się w takim momencie, że chce już mieć jak najszybciej drugi tom, w totalnym szoku mnie autorka zostawiła i sprawiła, że czekam z niecierpiętliwością na kontynuację.

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historie, w której granica między miłością, a nienawiścią jest naprawdę cienka, a niedomówienia oraz tajemnice mogą doprowadzić do strasznych konsekwencji. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu  

Ilona Gołębiewska - Twój uśmiech - Wydawnictwo Muza - Recenzja

Ilona Gołębiewska - Twój uśmiech - Wydawnictwo Muza - Recenzja

„Wiem tylko, że jesteś dla siebie zbyt surowa. A Domańskim się nie przejmuj. Wiesz, jaki on jest. Dużo gada, jeszcze więcej wymaga, ale z czasem łagodnieje i z pewnością da ci kogoś do pomocy. A jak nie, to delikatnie mi zasugeruj, że rozważasz odjeść z firmy. Co jak co, ale na utratę takiego pracownika jak ty na pewno nie może sobie pozwolić.”

Lena Mazur ma trzydzieści-cztery lata i pracuje w firmie Satto, która zajmuje się nowymi technologiami, a ona jest tam dyrektorem ds.finansów. 

Nowe projekty to nowe zadania, z których Lena wywiązuje się znakomicie, ale zaniedbuje obowiązki domowe, gdyż jest samotną matką nastoletniej córki. Propozycja zmiany pracy zasugerowana przez przyjaciela daje jej wiele do myślenia, a trudna sytuacja zdrowotna Ewy Kuszewskiej, przyjaciółki ze studiów sprawia, że Lena w zastępstwie przechodzi do Alvano kuszona też dużym wynagrodzeniem i spokojem którego tak bardzo potrzebowała, oferowanego przez nowego prezesa. 

Dobre stosunki Leny i przystojnego szefa szybko zamieniają się w uczucie, a jej życie w koszmar, gdyż po latach odnajduję ją facet, który jest ojcem jej córki, którą zostawił zaraz po urodzeniu. 

Powrót mężczyzny i spotkanie z byłą dziewczyną daje mu nadzieję na odnowienie relacji i poznanie córki której nie widział wiele lat, a prezenty miały zbliżyć ich do siebie nie patrząc na matkę. 

„Dowiedziałam się przez przypadek, kiedy Basia była już na świecie, a Borys uciekł za granicę. To było straszne. Nie dość, że on mnie zdradził, to zrobiła to też własna siostra, którą od małego wspierałam, jak tylko mogłam. Zdradzili mnie oboje.”

Borys Swarow jest dziesięć lat straszy od Leny, kiedy poznaje ją w klubie a ona jest studentką ekonomii. Zakochana dziewczyna szybko uwierzyła w miłość i dobroć mężczyzny, ale wiadomość o ciąży zweryfikowała te zapewnienia i pokazały, że została sama, a jedyne wsparcie miała w Ewie, z którą wówczas mieszkała na studiach. 

Ponowne pojawienie się faceta z przeszłości rujnuje jej spokój, a kiedy Borys chce uczestniczyć w życiu dziecka, Lena czuje się osaczona, gdyż prawo stawia ją na straconej pozycji, a córka jest zauroczona ojcem i jego wyszukanymi prezentami.

Problemy w życiu prywatnym, do tego kłopoty w pracy po niezrozumiałej klauzuli w umowie pokazują, że Ewa i jej przyjaciele biorą ją pod swoją opiekę. 

„...Nie ma jednego przepisu na szczęście. Nie ma co się porównywać z innymi, zazdrościć, narzekać na swój los. Każdy musi przeżyć życie po swojemu. Starać się, żeby było pełne miłości, przyjaciół, dobrych zdarzeń”

Twój uśmiech to historia pokazująca życie Leny i jej córki, która pokazuje, że przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a dziecko można wykorzystać do załatwienia swoich potrzeb, co jest strasznie i okrutne. Dziewczyna znając Borysa przekonała się wielokrotnie, że jego zapewnienia tylko bardziej ją upokarzają. 

Autorka w tej powieści pokazuje, nam jak życie potrafi być przewrotne, że nie możemy się zadręczać niektórymi rzeczami, szczególnie tymi nad którymi nie mamy wpływu, ale jedno jest ważne nigdy nie możemy się poddać, zawsze musimy walczyć o nasze szczęście i bliskich. A nasza bohaterka nie miała łatwego życia, musiała mierzyć się z samotnym macierzyństwem oraz z wszystkimi jego trudami.

Historia pełna emocji, miłości, przyjaźni, rodzinie, matczynej miłości, sile kobiety, samotności, wątpliwości, smutku, braku zaufania, podejmowaniu trudnych decyzji, szczęściu, ale i rozczarowaniu.

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę książkę, która trzyma nas w niepewności i oczarowuje nas swoim klimatem oraz pokazuje, że po każdym upadku stajemy się silniejsi. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

Anna Wilman - Vincere l’amore  - Wydawnictwo NieZwykłe - Recenzja

Anna Wilman - Vincere l’amore - Wydawnictwo NieZwykłe - Recenzja

„Od dziecka pragnęłam szczerej miłości. Niestety jest to dość rzadko spotykane zjawisko, o którym głównie można czytać w książkach. Jednak coś w środku podpowiada mi, że jest duża szansa, że przez te nietypowe początki naszej relacji ma ona predyspozycje na bycie czymś wyjątkowym.” 

Noemi Santino to osiemnastoletnia dziewczyna, której los został już przesądzony trzynaście lat temu kiedy to jej ojciec przegrał partyjkę w pokera, i jednocześnie wolność swojej córki, która nie miała zielonego pojęcia w jakich kręgach żyje jej rodzina. Po osiągnięciu pełnoletności ma stać się żoną dona mafii,Vittore Beneventti, jednak tatkowi udało się wynegocjować, że zanim to nastąpi, to mężczyzna przeznaczony Noemi, ma sprawić żeby się w nim zakochała. 

Minęły lata i nadszedł ten czas, więc wraz z rodziną dziewczyna przeprowadza się do Los Angeles, gdzie niczego nie świadoma, rozpoczyna naukę w nowej szkole. Na początku czuję się trochę zagubiona w nowym środowisku, ale właśnie wtedy pojawia się pewien mężczyzna, który zamierza jej pomóc i oswoić się z otoczeniem.

„Choć z pozoru wydaje się to dość typowym gwarantować ojcu dziewczyny, że nie uroni z mojego powodu żadnej łzy, tak w naszym przypadku jest to coś wyjątkowego. Złożyłem przysięgę, której nie mogę i nie chcę złamać.”

Vittore Beneventti to dziewiętnastoletni chłopak, który od dziecka wpajane miał wszystkie mafijne zasady oraz szkolony był na zimnego, bezwzględnego mafioza. Wiedział, że nadejdzie taki czas, że przejmie władzę po ojcu, ale mimo tego, co mu wpajano, miał też swoje zasady i zawsze mówił, co mu leży na sercu. 

Może to być trochę absurdalne, ale w wieku pięciu lat, już miał wybraną przyszłą żonę i kiedy po raz pierwszy ją zobaczył w szkole, to aż zaniemówił tak go powaliła jej uroda. Wie, że musi zrobić wszystko, żeby się w nim zakochała, a po rozmowie z nią, zdał sobie sprawę, że on pragnie, żeby właśnie ona oddała mu swoje serce i chce żeby ten ślub był z miłości, mimo, że zaplanowany. 

Jednak, co się stanie kiedy dziewczyna w końcu odkryję brutalną prawdę?

„On również się zmienił. Obydwoje zapomnieliśmy, czym jest uśmiech, luźny żart przy obiedzie czy zwykła przyjemna rozmowa. Oddaliliśmy się od siebie, choć tak naprawdę potrzebowaliśmy się teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.”

Vincere l’amore to pierwsza część serii Dziedzictwo Mafii, która przedstawia historię dziewczyny, której losy zostały przesądzone, będąc jeszcze dzieckiem, jednak ona żyła w nieświadomości, co ją dopiero czeka. 

Autorka w tej powieści pokazuje, nam jak czyjaś decyzja w tym wypadku rodzica rzutuje na naszym dalszym życiu i jak wiele niebezpieczeństwa może wnieś. Ukazuje także jak ciężko nam jest zaufać drugiej osobie, kiedy wszystko w co wierzyliśmy okazuje się być uknute, zaplanowane za naszymi plecami. Jak wierzyć wtedy, czy to, co połączyło nas z drugą osobą jest prawdziwe?

Historia pełna niebezpieczeństwa, bezwzględności, zabójstw, awantur, kłamstw, tajemnic, mafijnych porachunków, utraty bliskich, zwrotów akcji, ale także przyjaźni i pożądania.

No więc tak miałam z tą książka mały problem i przyznam się szczerze, że odkładałam ją wiele razy, zanim udało mi się ją przeczytać. W moim odczuciu było tutaj wprowadzonych za wiele wątków, które nie zostały w ogóle wyjaśnione, jakby o nich zapomniano, a szkoda bo niektóre były naprawdę dobrze się zapowiadające, ale co z tego jak zostały wyrzucone do konta. A sami bohaterowie, nie do końca do mnie przemówili, nie mogłam totalnie pojąć ich postępowania i toku rozumowania, jeden wielki chaos. Ta historia miała naprawdę potencjał i czuję, że został niewykorzystany, co jest smutne, ale sam styl autorki nie był zły. Mam nadzieję, że w drugim tomie się poprawi i będzie bardziej spójnie.

Mimo, że bardziej zachwyciła mnie okładka, która jest świetna niż sam środek, to myślę, że warto sięgnąć i się przekonać, czy wam się spodoba. W końcu jak to się mówi, każdy ma inne odczucia.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

 Magdalena Szweda - Obserwator - Wydawnictwo NieZwykłe - Recenzja Patronacka

Magdalena Szweda - Obserwator - Wydawnictwo NieZwykłe - Recenzja Patronacka

„On ma na jej punkcie obsesję, zrobi wszystko żeby ją uwięzić”.

Francesca Donovan to siostra Rexa płatnego zabójcy(możecie go znać z poprzedniego tomu), która po rodzinnej tragedii w końcu uwolniła się od światka przestępczego i od pięciu lat żyje poza mafijnym światem prowadząc normalne życie. Jednak tak do końca nie może z niego korzystać, bo z tyłu głowy ma ciągle obawy, że tamten świat się o nią upomni, więc nie rzuca się w oczy, prowadzi spokojne życie na miarę swoich możliwości. Pracuje jako kelnerka i udziela się charytatywnie, to taka kobieta, która ma ogromne serce dla tych, których kocha, ale i dla ludzi, którzy tego potrzebują.

Pewnego wieczoru za namową przyjaciółki wychodzą do klubu, na miejscu spotyka czarującego mężczyznę Dymitra Klimova, któremu spodobała się uroda Fran. Kiedy tak sobie przyjemnie rozmawiają, nagle przerywa im Tommaso jasno zaznaczając, że dziewczyna jest jego. Ona, natomiast jest zaszokowana jego widokiem, nie widzieli się od bardzo dawna i nie ma pojęcia skąd on się tutaj wziął. 

„Czekałem na nią pięć długich lat, a ona zamiast być szczęśliwa z powodu odnalezionej miłości, wbijała mi zęby w ramię”.

Tommaso Moretti jest bezwzględnym przywódcą mafii oraz właścicielem klubu ze striptizem. Od kiedy pierwszy raz zobaczył Fran, ta stała się jego obsesją. Obserwował ją od kilku lat, ani na moment nie spuszczając jej z oczu. Planując w swojej głowie szaleńczy plan zdobycia kobiety, w której jak twierdził był zakochany.

Czekał na odpowiedni moment i tego wieczoru miał wdrożyć swój plan porwania jej, jednak nie spodziewał się zwrotu akcji i, że ujrzy swoją ukochaną w swoim klubie i to w dodatku z innym mężczyzną. Nie myśląc za dużo wściekły wparował ze swojego biura prosto do nich wykrzykując i oznajmiając przeciwnikowi, że dziewczyna jest jego i tylko jego. 

Po tym małym incydencie podstępem odwiezienia jej do domu, zabiera Fran do swojej rezydencji, gdzie ma zamiar trzymać ją zamkniętą niczym w złotej klatce oraz rozkochać dziewczynę w sobie, ale to wcale nie będzie takie łatwe jak mu się wydawało.

„Nienawidziła mnie i miała ku temu dobre powody. Liczyłem jednak na to, że z czasem mnie pokocha. Zrobię wszystko, żeby zasłużyć na jej miłość”.

Obserwator to drugi tom serii Groźni mężczyźni, który przedstawia historię Franceski, siostry Rexa z poprzedniego tomu pt. Doręczyciel oraz Tommaso, obsesyjnie zakochanego w naszej bohaterce. Ich drogi krzyżują się ponownie po kilku latach, jednak on miał cały czas na nią oko, wyczekiwał jak łowca, żeby złowić swoją zwierzynę i tak się stało, tylko czy można kogoś zmusić do kochania? 

Autorka w tej powieści pokazuje, nam do jakich czynów zdolny jest zakochany bez pamięci człowiek, który jeśli coś sobie zamierzy, albo obierze za cel, to będzie do tego dążył za wszelką cenę. Można sobie wmówić wiele, ale zmusić do miłości zdecydowanie nie można, ale czasami dzieję się tak, że obiekt naszych westchnień nie darzy nas sympatią, a my się staramy to zmienić, to kiedy się nie poddajemy, może nam się to opłacić. Tylko trzeba dać tej drugiej osobie odrobinę wolności. Bo jak to się mówi cienka jest granica między nienawiścią, a miłością.

Historia pełna niebezpieczeństwa, bezwzględności, obsesji, zazdrości, trudnych decyzji, ryzyka, walki z własnymi słabościami, miłości i nadziei na lepsze jutro. Nie zabraknie także dawki dobrego humoru szczególnie przy przepychankach słownych naszych głównych bohaterów.

Jeśli czytaliście poprzedni tom i stęskniliście się za Lexi i Federico to, w tym tomie dowiecie się, co u nich słychać i jak się miewają. 

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę powieść, która zabierze was w niezapomnianą przygodę pełną wrażeń, spędzicie przy niej miło czas, a uśmiech nie raz zagości wam na twarzy. I pamiętajcie sięgajcie także po Doręczyciela, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście.

Za objęcie książki patronatem medialnym dziękuję autorce a za egzemplarz wydawnictwu


Colleen Hoover - Layla - Wydawnictwo Otwarte - Recenzja

Colleen Hoover - Layla - Wydawnictwo Otwarte - Recenzja

„Niestety, nie będziesz sprzedawać muzyki, jeśli nie ma cię w sieci. A sukces i świry zawsze idą w parze. Jak już zyskasz sławę, to będzie cię stać, żeby zatrudnić kogoś do blokowania takich trolli. I już nie będziesz się musiał z nimi zadawać.”

Leeds Gabriel jest basistą w kapeli Garreta, gdzie gra muzykę która wcale mu nie odpowiada, ale nie ma odwagi aby to powiedzieć. Zespół odnosi coraz większe sukcesy, choć dla Leddsa to coraz większa męczarnia, bo jego zainteresowania idą w kierunku pisania piosenek, których nigdy nie chciał opublikować.

Sytuacja się zmienia, kiedy po przyjęciu weselnym poznaje siostrę panny młodej, i choć była najładniejsza to zapamiętał ją bo beznadziejnie tańczyła, a ona wyjaśniła, że chciała go rozweselić bo był bardzo smutny. Spędzony ze sobą czas sprawił, że bardzo sobie przypadli do gustu, a piosenka napisana do nieżyjącego ojca, którą zaśpiewał bardzo jej się spodobała i upewniła go by zaczął pisać i żyć na własny rachunek, bo to uczyni go szczęśliwym, choć może nie bogatym.

„Nie jestem zły. Naprawdę chciałbym jeszcze z tobą porozmawiać o ile tylko nie wpłynie to niekorzystnie na Laylę. Wolałbym, żeby na razie nie wiedziała o twoim istnieniu. Nie mam pewności, czy to zrozumie.”

Layla, młodsza siostra Aspen Kyle na weselu poznaje przystojnego muzyka, który sprawiał wrażenie jakby wstydził się tego co grali. Dziewczyna postanowiła zwrócić na siebie uwagę i choć wyglądało to niezbyt ciekawie, to osiągnęła swój cel. 

Spotkanie po przyjęciu zbliża ich ku sobie i pokazuje, że choć są dla siebie przeznaczeni to czeka ich wiele problemów, a jednym z nich jest Sable, znajoma z przeszłości, która liczyła na coś więcej niż przyjaźń z Gabrielem, a skutki odrzucenia są tragiczne. 

Pobyt Layli w szpitalu i długa rekonwalescencja powoduje duże zmiany w jej życiu, a powrót do pensjonatu miał być ratunkiem dla ich związku, gdyż coraz trudniej się dogadywali. 

Zakochany mężczyzna chcąc odzyskać dawną Laylę prosi o pomoc człowieka, który ma zbadać dziwne zachowanie jego dziewczyny. Odkrycie detektywa go przeraża, a stwierdzenie, że nie ma powrotu do normalności pozbawia go wszelkiej nadziei. 

„Nie spodziewam się, że będzie to łatwiejsze dla ciebie, niż było dla mnie, ale tak właśnie jest. Potrzebujesz czasu i być może dowodu, żeby w pełni to pojąć. Dlatego musisz mi wybaczyć, ale nie mogę cię teraz wypuścić. Dopóki nie wymyślę, jak uratować Laylę.”

Layla to opowieść o prawdziwej miłości, która narodziła się podczas przyjęcia weselnego a mężczyzna, który zwrócił uwagę pięknej Layli był muzykiem bardzo smutnym i nieszczęśliwym a ona chce to zmienić. Jednak coś pójdzie nie tak, a to z czym będzie musiał zmierzyć się Leeds, to istny koszmar.

Autorka w tej powieści pokazuje nam, jak wielką siłę i moc ma prawdziwa miłość, która jest w stanie pokonać każdą przeszkodę postawioną nam na drodze, w tym wypadku nawet śmierć tego nie pokona. Bardzo ważną rolę tutaj ma dusza człowieka, bo co się stanie jeśli, w to co ciężko nam zazwyczaj uwierzyć stanie się prawdą i druga dusza przywłaszczy sobie ciało naszej ukochanej? Co wtedy zrobimy? I najważniejsze czy w to uwierzymy? 

Historia pełna niebezpieczeństwa, strachu, mroku, tajemnic, tęsknoty, niepokoju, wspomnień, walki o ukochaną i siły bratnich dusz oraz zabłąkanych dusz.

Polecam wam sięgnąć po tę książkę, która pokazuję, że wszystko jest możliwe, a wiara w duchy wcale nie jest przesadzona. Chcecie się dowiedzieć jak potoczą się losy bohaterów, to zapraszam do czytania.

 Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

Anett Lievre - Ryzykowna rozgrywka - Wydawnictwo WasPos - Recenzja

Anett Lievre - Ryzykowna rozgrywka - Wydawnictwo WasPos - Recenzja

„Jak to możliwe, że jesteście bliźniaczkami? Zawsze mi się wydawało, że bliźniaczki powinny być identyczne, a wy jesteście zupełnie inne. Nawet gdybyście stanęły tu w jednakowych różowych sukienkach, z tak samo spiętymi włosami i tak samo umalowanymi twarzami, i tak od razu wiedziałbym, która jest która.”

Namira, zwana Mirą jest młodą dziewczyną, która od zawsze była inna niż jej siostra bliźniaczka, były totalnymi przeciwieństwami. Ona była chłopczycą, a Tyśka była świecącą gwiazdą, ale zawsze mogły na siebie liczyć.

Pewnego dnia Mira wraz z przyjacielem Leonem jadą na drugi koniec Polski, żeby kupić wymarzony samochód, jednak na miejscu okazuje się, że dziewczyna została perfidnie okłamana, a auto z ogłoszenia to kupa złomu, do niczego się nie nadająca. Kobieta jest zła, rozgoryczona oraz zawiedziona, ale mimo tego postanawia o tym zapomnieć i spędzić trochę czasu na Mazurach, dobrze się bawiąc.

Jednak jej radość nie trwa długo, bo zaledwie po kilku dniach, dostaje druzgoczącą wiadomość, która sprawi, że jej świat się na chwilę zatrzyma. Śmierć siostry, to dla niej cios, ale przeczucie jakie w niej siedzi i sny jakie ma po powrocie do domu, nie dają jej spokoju. W głębi duszy wierzy, że Tyśka jednak żyje, ale nikt nie chce jej słuchać, ona natomiast wbrew wszystkim postanawia wyruszyć do Caracas w Wenezueli i odnaleźć siostrę.

„Byłam tak blisko odnalezienia siostry, ale wciąż coś stawało na przeszkodzie ku szczęśliwemu zakończeniu poszukiwań.”

Ryzykowna rozgrywka to historia pokazująca życie dziewczyny, która rzuca wszystko i zmierza w poszukiwania swojej siostry bliźniaczki, którą uznano za zmarłą, jednak siostrzana więź, mówi jej, że to nie prawda, że ona żyje i jest w niebezpieczeństwie. 

Autorka w tej powieści pokazuje nam, że dla rodziny jesteśmy w stanie zrobić wszystko, nic nie stanie nam na przeszkodzie, zarykujemy nawet własne życie, żeby uratować osobę na której nam bardzo zależy. Swoje lęki, strach chowamy głęboko w sobie zastępując adrenaliną, to ona nas napędza w działaniu i osiągnięciu zamierzonego celu.  

Historia pełna strachu, bólu, ryzyka, krętactw, adrenaliny, tajemnic, niebezpieczeństwa, zagadek, odwagi, walki z czasem, morderstw, zwrotów akcji, ale także przyjaźni i siostrzanej więzi oraz niespodziewanych uczuć. 

Polecam wam sięgnąć po tę książkę, która trzyma w napięciu od pierwszego słowa po ostatnią kropkę postawioną w tej powieści. Nie będziecie mogli się od niej oderwać, idealna na letni czas, żeby odpocząć na leżaku z dobrą historią pełną przygód.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger