Paulina Zalecka - Czerwony kapturek i wilcze serce - Wydawnictwo Black Rose - Recenzja

Paulina Zalecka - Czerwony kapturek i wilcze serce - Wydawnictwo Black Rose - Recenzja

„Nigdy nie rób tego, czego ktoś od ciebie żąda. Rób tylko to, co jest zgodne z tym, co podpowiada ci serce, Czerwony Kapturku”.

Delilah od początku nie miała łatwego dzieciństwa, ciągłe kłótnie rodziców, a następnie śmierć jej ukochanej mamy. Po tym wszystko było piekłem. Ojciec sprzedał ją Żmiją, żeby do nich należeć, a ona miała stać się nałożnicę przywódcy Żmij. Jednak zanim miało to nastąpić musiała trochę dorosnąć, miała być tresowana i przygotowana na uległość. 

Postanowiła jednego wieczoru udać się do lasu, żeby skończyć ze swoim życiem. Chciała spotkać wilki, żeby ją pożarły i trafiła na jednego tylko w ludzkiej postaci, który okazał się dla niej siłą. Poznany chłopiec w lesie, którego nazwała Wilcze Serce, pomagał jej przetrwać ciężkie chwile. Nie mówili sobie, co dzieje się w ich życiach, żyli chwilą ona jako jego Czerwony Kapturek a on Wilk. 

Kiedy dziewczyna myśli, że jej los się odmieni, zostaje ponownie wykorzystana do własnych celów. Tylko tym razem boli bardziej, bo została oddzielona od swojego Wilczego Serca na wiele lat. A ich ponowne spotkanie jest pełne emocji, oboje się zmienili, jednak uczucie pozostało bez zmian. 

Nie może jednak czuć się bezpiecznie, bo szuka jej szef Żmij, który rości sobie do niej prawo. Ma chorą obsesję na jej punkcie. Największa walka jeszcze przed Kapturkiem czy wyjdzie z niej cało? 

„Nie przyznam się, kim naprawdę jestem, bo wiem, że ludzie, którzy mają pewność, że im ufasz, niszczą ci życie tak bardzo, że ciężko później się pozbierać”.

Brayden jako dziecko stracił swoich rodziców, zostali zamordowani przez wrogi gang, który przejął miasto, a zwali się oni Żmijami. Zostaje odnaleziony przez starszą kobietę, która przygarnia go do siebie. Dobrze wiedziała, że jest on synem zabitego przywódcy Wilków i tylko on będzie w stanie odbudować Watahę. Od tego czasu szkolił się na godnego oraz walecznego wojownika. 

Pewnego wieczoru natrafia na postać odzianą w czerwone ponczo, od pierwszej chwili Czerwony Kapturek stała się jego wytchnieniem. Zaprzyjaźnili się ze sobą, jednak poprzysięgli, że nie zdradzą sobie prawdy o tym, kim naprawdę są dla bezpieczeństwa. 

Kiedy dziewczyna nagle znika, to on czuje, że jakaś część jego odeszła wraz z nią. Nie może sobie poradzić z jej brakiem. Niespodziewanie wraca do niego po kilku latach, nie będąc już tą samą bezbronną dziewczynką, co kiedyś. 

Wilki i Żmije od lat walczą ze sobą na śmierć i życie, a pojawienie się Kapturka sprawi, że ich wzajemna nienawiść eskaluje. Czy w tej bajce Czerwony Kapturek pokona Wilka, czy to Wilk w ramach zemsty zje nieposłusznego Kapturka? A może oboje zginą ukąszeni przez Żmije?

„Cała życiowa wędrówka Kapturka była ukierunkowana na mnie. Ona zawsze poświęcała kawałek siebie, by mogła być blisko mnie. Nie zasłużyłem na nią, ale zmieniłem zdanie, kiedy mi ją odebrano. Kiedy rozwścieczysz wilka, on pokażę ci, co rozeźlony potrafi zrobić w pojedynkę”.

Czerwony kapturek i wilcze serce to powieść pokazująca historię kobiety, która jako mała dziewczynka przeżywała piekło. Ogrom bólu, jaki sprawiał ojciec popycha, ją do ucieczki do lasu, gdzie poznaje chłopaka, który z czasem staje się jej ucieczką od codziennej udręki. Wieczorne schadzki sprawiają, że stał się dla niej Wilczym Sercem. On jednak skrywał swoją bolesną tajemnicę. Pewne wydarzenie ich rozdziela na lata. Kiedy ponownie się spotkają, każde z nich nie będzie już takie samo.

Autorka w swojej powieści pokazała nam, jak ogromne pokłady siły potrafi mieć kobieta, która od najmłodszych lat musiała walczyć o siebie. Tyle ile cierpienia przeszła, żeby znaleźć się w tym miejscu, jakim była na końcu powieści. Ogromny szacunek, jesteś wielka Kapturku.  

Ludzie są skurwielami, szczególnie faceci bez honoru, patrzący tylko na własne korzyści mający kobiety za przedmioty powinni zdychać długo i boleśnie. Pisarka obrazuje nam wszystkie ciemne odcienie, ale czyż właśnie takie nie jest życie. W życiu trzeba mieć dużo szczęścia, żeby trafić dobrze, nigdy nie możemy być pewni tego, jak trafimy. 

Mamy także ukazaną te drugą stronę, która ukazuję nam, że dla prawdziwej miłości jesteśmy w stanie zrobić wszystko, wiele poświęcić, by była tylko bezpieczna, nawet jeśliby to wymagało od nas przejścia na ciemną stronę mocy. 

Książka pełna bólu, cierpienia, strachu, mroku, utraty bliskich, zemsty, rozczarowań, niepewności, determinacji, poświęcenia, trudnych decyzji, wzlotów, i upadków, niebezpieczeństwa, nienawiści, okrucieństwa, rozpaczy, poniżania, brutalnych scen molestowania oraz przemocy. 

Na pewno będę wracała do niej z przyjemnością, bo polubiłam się z bohaterami. Jestem totalnie zakochana w historii Czerwonego Kapturka i Wilka. Skradli moje serce na zawsze! Nigdy o nich nie zapomnę. A jedna scena rozwaliła mnie na łopatki - kocham cię Paula i pisz mi dalej! Nawet łezkę uroniłam przy niektórych momentach. 

Szata graficzna jest oszałamiająca, klimatyczna okładka i w środku te cudowne czarne strony i grafiki na końcu rozdziałów oddający treść. Wszystko do siebie pasuje idealnie. Tylko kupować i się nawet nie zastanawiać. 

Ostrzegam jeszcze, że jeśli nie lubicie książek drastycznych, to raczej wam się nie spodoba. Jest w niej wiele bólu, przemocy, ale także piękna, które trzeba dostrzec w małych rzeczach i rodzącym się uczuciu. Tylko dla osób powyżej osiemnastego roku życia. 

Polecam wam bardzo, ale to bardzo gorąco sięgnąć po tę opowieść, która ukazuje piękną i wzruszającą więź, jaka się stworzyła pomiędzy dwójką ludzi, których łączy więcej niż by się mogli spodziewać. Są dla siebie światłem w mroku, który codziennie zatruwał ich życie i tylko pokonując wroga, mogą być szczęśliwi. Jednak to nie będzie łatwa przeprawa, a bardzo, ale to bardzo bolesna.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu 

Harlan Coben - Już mnie nie oszukasz - Wydawnictwo Albatros - Recenzja

Harlan Coben - Już mnie nie oszukasz - Wydawnictwo Albatros - Recenzja

„Kiedy znasz stawkę i rozumiesz prawdziwy cel swojej misji, zyskujesz dodatkową motywację. Jesteś bardziej skupiony. Odrzucasz wszystko, co cię rozprasza. Masz jasność celu. Nabierasz siły”.

Maya Stern to była oficer sił specjalnych, którą przymusowo oddelegowano z misji w Iraku. Po tamtych wydarzeniach, gdzie zginęli cywile, a podjęta przez nią decyzja powraca do niej nieustannie. Kiedy dowiaduje się, że zamordowano jej siostrę, jest załamana. Sprawcy nie udało się odszukać. Minęło niewiele czasu, a kobieta jest świadkiem zabicia swojego męża.  

Za namową swojej przyjaciółki, montuje w domu ukrytą kamerę, która jest schowana w ramce ze zdjęciami. Ma to na celu obserwowanie swojej córeczki, kiedy przychodzi niania i nie tylko. Pewnego dnia oglądając materiał, nie wierzy własnym oczom, na nagraniu widzi swojego zmarłego męża bawiącego się z Lily. 

Wytrącona z równowagi kobieta zastanawia się nad tym, co przed chwilą zobaczyła. Czy może uwierzyć w to, co widziała? To przecież by oznaczało, że Joe żyje. Czy to w ogóle możliwe? Była przecież naocznym świadkiem jego zabójstwa, a po wszystkim zorganizowała mu pogrzeb. Aby znaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania, Maya musi uporać się z mrocznymi tajemnicami własnej przeszłości.

„Kłamstwa nigdy nie umierają. Możesz chwilowo je zatuszować, jednak zawsze znajdą sposób, aby znów się ujawnić”.

Już mnie nie oszukasz to powieść pokazująca historię kobiety, która musiała pogodzić się z ogromną stratą, jaką była śmierć cywilów na wojnie, a następnie swojej siostry oraz męża. Nie mogła się załamać, bo ma małą córeczkę i to dla niej musi stanąć na nogi. 

Autor w swojej powieści pokazał nam, że mając pieniądze, możemy zrobić wszystko. Zatuszować każde swoje śmierdzące przewinienie. Przekupić każdego za odpowiednią kwotę, żeby zrobił dla nas tak zwaną brudną robotę. Przerażające jest, to jak władza i kasa może omamić człowieka, że staje się bezdusznym i bezuczuciowym. 

Książka pełna tajemnic, intryg, spisków, nielegalnych interesów, zbrodni, trudnych decyzji, lojalności, niebezpieczeństwa, traumy, straty, determinacji w szukaniu prawdy oraz zaskakujących zwrotów akcji. 

Czytało mi się bardzo szybko i wciągnęła mnie od samego początku i nie dało się od niej oderwać ani na chwilę. Z każdą przeczytaną stroną czułam coraz to większe emocje, nie spodziewając się tego, co zaraz się miało wydarzyć. Podejrzanych było coraz więcej, a ja tylko zastanawiałam się, co do cholery jest grane i kto za tym stoi. Trupy przybywały, zagadek coraz więcej i kiedy już myślałam, że mi się udało rozwiązać sprawę... autor robi coś takiego, że rozwala mój mózg. Zakończenie książki jest nie do przewidzenia, bynajmniej dla mnie to był wielki szok i niedowierzanie. Jestem totalnie pod wrażeniem tego, co przeczytałam. 

Jeśli się zastanawialiście czy sięgnąć po tę książkę, to nie traćcie ani chwili. Dla mnie to najlepszy kryminał, jaki dotychczas miałam okazję czytać. Dodam tylko, że ekranizuję powieści, możecie zobaczyć w serialu na Netflix, który jest idealnie zrobiony. Oglądałam i także bardzo mi się spodobał. Polecam wam książkę i serial, nie zawiedziecie się. Gwarantuję wam niezłą jazdę! 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu 

Aldona Skrzypoń-Powroźnik - My best friend's dad - Wydawnictwo WasPos - Recenzja Patronacka

Aldona Skrzypoń-Powroźnik - My best friend's dad - Wydawnictwo WasPos - Recenzja Patronacka

„Byłam w beznadziejnym położeniu. Czułam się jak w potrzasku. Musiałam podjąć decyzję. Walczyłam ze sobą, z pokusą i żądzą, z wyrzutami sumienia i poczuciem winy. Zapoczątkowałam walkę serce z rozumem. Co wygrało?”.

Zuza to dwudziestoletnia przebojowa dziewczyna, która przeprowadziła się do Warszawy, gdzie studiuje administrację. Tam poznaję Alę, z którą się zaprzyjaźnia, bo rozumieją się bez słów. Obie nie miały kolorowo w swoich domach. Ona musi radzić sobie sama z dala od domu, w którym czuła się nie kochana, jej ojciec obwiniał ją o wszystko i po śmierci mamy stał się dla niej oschły, a nowa macocha była nie do zniesienia. Natomiast jej przyjaciółka czuła się odepchnięta od swoich rodziców. Razem się nawzajem wspierały. 

Pewnego wieczoru wybierają się na imprezę, gdzie dobrze się bawią. Ala proponuje jej, żeby przenocowała u niej w domu, a ona się zgadza, to będzie pierwszy raz, kiedy ją zaprosiła. Ranek, jednak zmienia wszystko, kiedy przypadkowo poznaje tatę swojej kumpeli. 

Jedno spojrzenie spowodowało, że przyciąganie było tak silne, że nie mogli się powstrzymać, żeby się do siebie nie zbliżyć. 

„[...] jest cholernie seksowny oraz dojrzały. I to chyba mnie w nim kręciło najbardziej. Jego wygląd, wykształcenie, status społeczny. Jednocześnie adrenalina płynąca z ryzyka przyłapania nas na gorącym uczynku. Był zakazanym owocem, dla którego byłam gotowa zaryzykować”.

Przemek to mężczyzna przed czterdziestką, dla którego liczy się tylko praca. Jako wiceprezes wielkiego banku miał masę spotkań i wyjazdów, a mu to odpowiadało. Z żoną łączył go tylko seks wynikający przeważnie z ich kłótni. Nie widział, że córka czuła się samotna i brakowało jej jego uwagi.

Pewnego poranka korzystał z porannej toalety, nie spodziewał się, że wparuje do niej niczym tornado przepiękna dziewczyna, która odmieni jego życie. Była bezwstydna i szczera, pociągała go bardzo, ale wiedział, że jest zakazana dla niego. Bo pierwsze miał żonę, a po drugie była przyjaciółką jego córki. 

Co się stanie, kiedy pożądanie wygra ze zdrowym rozsądkiem? Czy Zuzkę i Przemka czeka happy end?

„Bezwstydni i niepoprawni – tacy byliśmy od samego początku”.

My best friend's dad to powieść pokazująca historię młodej dziewczyny, która zakochała się od pierwszego wejrzenia w ojcu swojej najlepszej przyjaciółki. On sam poczuł coś, czego nie czuł przy swojej żonie. Przyciąganie było coraz mocniejsze, ale na drodze do szczęścia stała Ala - jej przyjaciółka a jego córka. Oboje nie chcieli jej zranić, jednak nie można mieć dwóch reflacji bez szram na jednej z nich. Czy Zuza zrezygnuje z szalonej i bardzo intensywnej relacji na rzecz przyjaźni, której tak wiele zawdzięcza?

Autorka w swojej powieści pokazała nam, że zakazany owoc naprawdę smakuje najlepiej, tym bardziej, kiedy się go już raz skosztowało i był tak dobry, że chciałoby się więcej i więcej, ale świadomość, że nie jest on dla ciebie, boli najbardziej. Jednak nikt nie mówił, że miłość jest łatwa, czasami jest pełna zawiłych zakrętów oraz masy przeciwności losu, ale jeśli dana osoba jest nam pisana, to znajdzie do nas drogę.

Książka pełna tajemnic, trudnych decyzji, relacji rodzinnych, straty, smutku, zazdrości, poszukiwaniu akceptacji i własnego miejsca na ziemi, przyjaźni, fascynacji, pożądania, namiętności oraz potrzeby bliskości. 

Cóż jestem odrobinkę rozczarowana błędami, jakie się wkradły do książki, powinna być zrobiona dokładniej redakcja. Sama fabuła miała ogromny potencjał, ale niektóre rzeczy gryzły mi się z rzeczywistością. Zachowanie Przemka mnie mega irytowało, tak się nie zachowuje dorosły facet, chyba że jest niedojrzały, ale żeby aż tak bardzo. Natomiast Zuzka miała takie wahania nastroju, ale ją to jeszcze mogę zrozumieć, była młoda, do tego nie chciała tracić przyjaźni, ale z miłości też ciężko zrezygnować. 

Jeśli czujecie się zaintrygowani, to zapraszam was do świata, gdzie zakazana relacja dostarczy wam wielu namiętnych uniesień, ale także ukaże walkę serca z rozumem. 

Za objęcie książki patronatem medialnym dziękuję Autorce, a za egzemplarz Wydawnictwu 

Max Monroe - Zakład - Wydawnictwo Editio Red - Recenzja

Max Monroe - Zakład - Wydawnictwo Editio Red - Recenzja

„Nie byłam moją sio­strą, za którą wziął mnie Jude. Choć fakt, uda­wa­łam ją. Czyli byłam ko­bie­tą, którą po­znał Jude, ale nie ko­bie­tą, która wy­szła za mąż. Pro­ste, praw­da?”.

Sophie Sage to młoda dziewczyna, która prowadzi firmę planującą imprezy wraz ze swoją siostrą bliźniaczką. Teraz ma do zorganizowania najważniejszy wieczór, bo panieński Belle, musi być niezapomniany: zabawa w najgorętszym nowojorskim klubie, o której finał zadba wyjątkowo seksowny tancerz egzotyczny.

Przyszła panna młoda chciała po prostu zaszaleć, a Sophie pragnęła uszczęśliwić siostrę. Tyle że w ostatniej chwili ta zaczęła się wahać. Prosi więc swoją siostrę, żeby zamieniły się miejscami, bo Belle zaczyna przytłaczać to wszystko, co się tam dzieje. A, że Soph zrobi wszystko dla swojej siostry, więc się zgadza. 

Występ striptizera robi na niej ogromne wrażanie, jednak nie może zapomnieć, że tego wieczoru jest swoją siostrą. 

„Zakochanie się w kimś, bycie w poważnym związku z kimś, kogo się kocha, to nie jest cholerny wyrok śmierci, Jude”.

Jude Winslow jest najmłodszym z braci, który wiedzie imprezowe życie. Nawet jego praca jest związana z zabawą: zajmuje się promocją klubów. Dokładniej organizuje imprezy i sprawia, aby zjawiali się na nich ci, którzy coś w mieście znaczyli. Nie angażował się w żadne poważne związki, wolał szybki numerek. Nie chciał mieć złamanego serca. Lubił także ryzyko i podejmowanie się różnych zakładów. Tym razem było podobnie. Wpadł do Club Craze, jednego z lokali, które promował, i się założył z tancerzem tam pracującym. 

Miał wcielić się w rolę tancerza erotycznego, gdzie miał dać pokaz dziewczyną bawiącym się na wieczorze panieńskim. Kiedy ujrzał przepiękną kobietę, od razu się zauroczył, zabolało jedynie to, że dziewczyna miała wyjść za mąż.

Prawda była jednak zupełnie inna. Panna młoda nie była panną młodą. Striptizer wcale nie był tancerzem erotycznym. Co się wydarzy, kiedy spotkają się ponownie w innym miejscu i innych okolicznościach? 

„Nie zakładaj się, gdy stawką jest miłość”.

Zakład to pierwszy tom serii Bracia Winslow pokazujący historię najmłodszego z braci, który prowadzi rozrywkowe życie i pewnego wieczoru zakłada się z kumplem i wciela się w jego rolę, czyli tancerza na wieczorze panieńskim. Tam poznaje przepiękną dziewczynę, która robi przysługę siostrze bliźniaczce i wciela się w nią podczas wieczoru. Panna młoda nie była panną młodą. Striptizer wcale nie był tancerzem erotycznym - takie połączenie to mieszkanka wybuchowa. Co się stanie, kiedy fakty wyjdą na jaw, a uczucie będzie coraz silniejsze? 

Autorki w swojej powieści pokazały nam, że przypadkowe spotkanie może odmienić nasze życie na zawsze. A przepiękna relacja pomiędzy rodzeństwem, jaka została tutaj ukazana, jest czymś pięknym. Takie powinno być rodzeństwo, stawać za sobą murem, nieważne co by się działo. 

Książka pełna tajemnic, kłamstw, siostrzanej więzi, poczucia humoru, dogryzania sobie, poczuciu własnej wartości, pożądania, namiętności, fascynacji oraz zaskakujących zwrotów akcji. 

Czytało mi się bardzo szybko i wciągnęła mnie od samego początku i nie dało się od niej oderwać ani na chwilę. Wiele zabawnych sytuacji powodowało uśmiech na mojej twarzy, sprawiając, że bawiłam się przednio i kibicowałam bohaterom.  

Polecam wam gorąco sięgnąć po tę historię, która umili wam zimowe wieczory i rozpali wszystkie zmysły. Ja czekam z niecierpliwością na drugi tom i na kolejnego z braci.  

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger