Emilia Szelest - Ryzykowny wybór - Wydawnictwo Kobiece - Recenzja Przedpremierowa
„Nikt nie wie, że to my jesteśmy ogniem, reszta to tylko złudna imitacja, gra kolorów. My jesteśmy wysłannikami piekieł.”
Nie mogę się pozbierać po tej szalonej serii. To było takie dobre! ,że nie wiem od czego mam zacząć. Niebezpieczna gra, była świetna, pełna dreszczyku emocji, natomiast Układ idealny to istny sztos, którym nie brakowało niebezpieczeństw, tajemnic i szybkich motocykli. A jakie było zwietrzenie tej serii? Ryzykowny wybór, był torpedą i mieszkanką wybuchową o której nie zapomnicie do końca życia! Pokochałam serię z Weroniką Kardasz!
„Nigdy nie wiadomo, czy wybiera się słusznie. To czas weryfikuje te decyzje. Jednak podczas odwiecznej walki dobra ze złem nie da się pozostać neutralnym. W końcu każdy musi dokonać ryzykownego wyboru i opowiedzieć się po jednej ze stron.”
Kiedy puszka pandory się otworzyła i piekło stanęło otworem nastała krwawa walka o być, albo nie być. Wera nie podda się póki nie uratuje swojego ukochanego, który został porwany. Zdaje też sobie sprawę, że sama nie da rady wyciągnąć Przemka. Będzie musiała podjąć ryzykowny wybór, ale dla miłości, jesteśmy w stanie zrobić wszystko.
Jej jedynym wyjściem okazuje się wyciągnięcie z więzienia członków Braci Peruna, chociaż ryzykowne, staje się jedynym właściwym wyborem.
Czy Bracia staną po stronie Wery i Łukasza i pomogą im odzyskać Przemka? A może układ z Werą to też dla nich jedyne dobre wyjście?
„Każdego cholernego dnia tęskniłem. Nie było godziny, żebym o tobie nie pomyślał, Ewa. I wiem, że ty też o mnie myślałaś. Możesz oszukać wszystkich wokół, ale serca nie oszukasz. Ono bije dla mnie, tak jak moje bije dla ciebie.”
Łukasz nie może przestać myśleć o Ewie i nie może pogodzić się z tym, że zawiódł jej zaufanie. I odzyskanie go będzie cholernie trudne, bo ona nigdy nie wybacza. Jednak nie może się poddać i musi ją odzyskać, więc łączy siły razem z Weroniką.
Czy Weronice i Łukaszowi uda się odzyskać ukochanych? I jak wiele będzie trzeba poświęcić, żeby zwyciężyć?
„Musisz oswoić się z tą myślą, że kobiety rządzą światem, nawet jeżeli im wydaje się inaczej. To my jesteśmy silniejsze.”
Ryzykowny wybór to jedna wielka dawka emocji, która miesza się z dużą dawką akcji, adrenaliny i skoków ciśnienia. Bohaterowie łączą siły, żeby stoczyć najbardziej niebezpieczną walkę w swoim życiu. Mają dużo do zyskania jak i do stracenia.
Autorka rozkochała moje serce całą serią i dziękuję jej za to i ty wiesz, że chciałbym więcej Łukasza i Ewki. Cała historia jest jak dobre whisky, rozkoszujesz się jego smakiem, czasami nas pali, ale jest tak cholernie dobre, że nie można przestać pić i tak właśnie jest z całą serią od Emilii. Uzależniasz się i z każdą stroną chce się więcej i więcej. Zostałam rzucona w sam środek niebezpiecznej gry, układów i na koniec trudnych wyborów. I nie żałuję, bo zrobiłabym to za każdym razem.
Gwarantuję wam, że nie pożałujcie. Musicie poznać charakterną Weronikę Kardasz, bo jej nie da się nie polubić, podobnie zresztą jak i Braci Perun, którzy na nowo wracają do gry i oczarowują czytelnika. Łukasz i Ewka dwa zadziorki, które uwielbiam. Cała ekipa jest warta grzechu. Mogłabym za pewne pisać i pisać, ale na tym zakończę i pozostaje mi tylko dodać, że cholernie gorąco POLECAM!
Nie mogę się pozbierać po tej szalonej serii. To było takie dobre! ,że nie wiem od czego mam zacząć. Niebezpieczna gra, była świetna, pełna dreszczyku emocji, natomiast Układ idealny to istny sztos, którym nie brakowało niebezpieczeństw, tajemnic i szybkich motocykli. A jakie było zwietrzenie tej serii? Ryzykowny wybór, był torpedą i mieszkanką wybuchową o której nie zapomnicie do końca życia! Pokochałam serię z Weroniką Kardasz!
„Nigdy nie wiadomo, czy wybiera się słusznie. To czas weryfikuje te decyzje. Jednak podczas odwiecznej walki dobra ze złem nie da się pozostać neutralnym. W końcu każdy musi dokonać ryzykownego wyboru i opowiedzieć się po jednej ze stron.”
Kiedy puszka pandory się otworzyła i piekło stanęło otworem nastała krwawa walka o być, albo nie być. Wera nie podda się póki nie uratuje swojego ukochanego, który został porwany. Zdaje też sobie sprawę, że sama nie da rady wyciągnąć Przemka. Będzie musiała podjąć ryzykowny wybór, ale dla miłości, jesteśmy w stanie zrobić wszystko.
Jej jedynym wyjściem okazuje się wyciągnięcie z więzienia członków Braci Peruna, chociaż ryzykowne, staje się jedynym właściwym wyborem.
Czy Bracia staną po stronie Wery i Łukasza i pomogą im odzyskać Przemka? A może układ z Werą to też dla nich jedyne dobre wyjście?
„Każdego cholernego dnia tęskniłem. Nie było godziny, żebym o tobie nie pomyślał, Ewa. I wiem, że ty też o mnie myślałaś. Możesz oszukać wszystkich wokół, ale serca nie oszukasz. Ono bije dla mnie, tak jak moje bije dla ciebie.”
Łukasz nie może przestać myśleć o Ewie i nie może pogodzić się z tym, że zawiódł jej zaufanie. I odzyskanie go będzie cholernie trudne, bo ona nigdy nie wybacza. Jednak nie może się poddać i musi ją odzyskać, więc łączy siły razem z Weroniką.
Czy Weronice i Łukaszowi uda się odzyskać ukochanych? I jak wiele będzie trzeba poświęcić, żeby zwyciężyć?
„Musisz oswoić się z tą myślą, że kobiety rządzą światem, nawet jeżeli im wydaje się inaczej. To my jesteśmy silniejsze.”
Ryzykowny wybór to jedna wielka dawka emocji, która miesza się z dużą dawką akcji, adrenaliny i skoków ciśnienia. Bohaterowie łączą siły, żeby stoczyć najbardziej niebezpieczną walkę w swoim życiu. Mają dużo do zyskania jak i do stracenia.
Autorka rozkochała moje serce całą serią i dziękuję jej za to i ty wiesz, że chciałbym więcej Łukasza i Ewki. Cała historia jest jak dobre whisky, rozkoszujesz się jego smakiem, czasami nas pali, ale jest tak cholernie dobre, że nie można przestać pić i tak właśnie jest z całą serią od Emilii. Uzależniasz się i z każdą stroną chce się więcej i więcej. Zostałam rzucona w sam środek niebezpiecznej gry, układów i na koniec trudnych wyborów. I nie żałuję, bo zrobiłabym to za każdym razem.
Gwarantuję wam, że nie pożałujcie. Musicie poznać charakterną Weronikę Kardasz, bo jej nie da się nie polubić, podobnie zresztą jak i Braci Perun, którzy na nowo wracają do gry i oczarowują czytelnika. Łukasz i Ewka dwa zadziorki, które uwielbiam. Cała ekipa jest warta grzechu. Mogłabym za pewne pisać i pisać, ale na tym zakończę i pozostaje mi tylko dodać, że cholernie gorąco POLECAM!
Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu