Sandra Robins - Demony ciemności - Recenzja Patronacka
„Nie będziesz mi mówić, co mi wolno, a czego nie. Mam dość nakazów i zakazów. Całe moje życie składa się z ciągłego zaspokajania żądań i próśb, z ciągłego dostosowywania się do otoczenia, aby przypadkiem kogoś nie obrazić. Mam tego serdecznie dość”.
Hannah to młoda dziewczyna, która ceni sobie spokój i uwielbia swoje małe miasteczko. Mieszka z rodzicami i pracuje w kawiarni. Wiodła spokojne życie do czasu, kiedy do miasta wrócił dawny przyjaciel, który lata temu wyjechał bez pożegnania, łamiąc jej tym serce.
Powrót Sama do miasteczka wywołuje niepokój wśród mieszkańców. W niej za to wzburza gamę uczuć, kiedy się spotkali, wiedziała, że nie jest już tym samym chłopcem. Teraz był mężczyzną z krwi i kości, któremu nie oprze się żadna kobieta. Ona sama nie mogła dopuścić go do siebie, bo nie wytrzyma kolejnego opuszczenia.
„Wyglądał na niebezpiecznego typa i gdybym go nie znała, trzymałabym się od niego z daleka. Przeszło mi przez myśl, że faktycznie go nie znam, a wszystko, co o nim wiem, to może być przeszłość”.
Sam Williams po tragicznym wydarzeniu wyjechał z miasteczka, zostawiając za sobą wszystko, co kochał. Pragnął tylko zapomnieć o tym, co się wydarzyło, jednak wyrzuty sumienia cały czas go dręczyły. Musiał poradzić sobie sam błąkając się po ulicach nieznanego mu miasta. Los był dla niego łaskawy i pewnego dnia pewien mężczyzną wyciągnął do niego pomocną dłoń. Tak właśnie po latach stał się przystojnym mężczyzną, który znalazł schronie i rodzinę w gangu motocyklowym stając się ich członkiem.
Z każdym dniem chemia między Hannah i Samem staje się coraz silniejsza, a napięcie robi się nie do wytrzymania. Przyjeżdżając do nielubianego miasteczka, miał misje, musiał ochronić dziewczynę z dzieciństwa, to był dla niego priorytet. Tego wymagał od niego szef, sam jednak nie miał pojęcia dlaczego, ale zgodził się, bo to była ona - jego miłość, którą musiał porzucić przed laty, a teraz znowu ma ją na wyciągnięcie ręki.
Jaki związek z tą sprawą mają wrogo nastawione do siebie gangi motocyklowe? Co takiego grodzi kobiecie i dlaczego?
„Czasem spotykasz ludzi i, pomimo że nie wiążą was więzy krwi, czujesz, że jesteście rodziną. Tak jest w moim stowarzyszeniu”.
Demony ciemności to powieść pokazująca historię dwójki przyjaciół, którzy stracili bliską osobę. I to właśnie Sam postanowił odciąć się od tego miejsca, gdzie zżerały go wyrzuty sumienia, pozostawiając dziewczynę samą. Minęły lata, a on chcąc nie chcąc musi powrócić. Jakie będzie ich pierwsze spotkanie? Czy Hannah wybaczy mu, że zostawił ją bez słowa wyjaśnienia?
Autorka w swojej powieści pokazała nam, że prawdziwe uczucie nigdy nie przemija, nawet jeśli zostanie wystawione na ogromną próbę czasu. Mamy także ukazaną braterskość i lojalność oraz siłę, jaką ma w sobie klub. Kiedy jeden ma problemy, to wszyscy starają się pomóc, a kiedy dochodzi do komplikacji i do gry ponownie wkracza wrogi niebezpieczny gang motocyklowy, to dają z siebie wszystko, żeby chronić siebie i swoje rodziny.
Książka pełna tajemnic, niebezpieczeństwa, walk gangów motocyklowych, wzlotów i upadków, lojalności, dogryzania sobie, przyjaźni, pożądania, namiętności oraz zaskakujących zwrotów akcji.
Czytało mi się bardzo szybko i wciągnęła mnie od samego początku i nie dało się od niej oderwać ani na chwilę. Bohaterów nie da się nie polubić. Chętnie bym przeczytała o losach Lily, która jest taką dobrą duszką i się zaczyna buntować, to by było coś bardzo ciekawego.
Szafa graficzna jest cudowna, pisarka bardzo się postarała, żeby jej wydana powieść samodzielnie wyglądała w każdym detalu idealnie. Podziwiam takie osoby, które walczą o swoje i robią wszystko, żeby spełniać swoje marzenia i robić to, co kochają. Szacunek za odwagę, bo nie jest to łatwe.
Polecam gorąco sięgnąć po tę historię, która umili wam wieczory i zabierze w świat, gdzie dwa serca, które rozdzieliły się przed laty, będą miały okazję ponownie się połączyć.
Za objęcie książki patronatem medialnym i za egzemplarz dziękuję Autorce
Lubię taki motyw spotkania po latach. Tutaj jak widzę w mroczniejszej odsłonie więc chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńTo musi być porywająca lektura!
OdpowiedzUsuńJest naprawdę super :)
Usuń