K. G. Lewis - Kaprysy przeznaczenia.Tom1 - Wydawnictwo WasPos - Recenzja Patronacka

Zrobię dla niej wszystko. Sprawię, że będzie moja nie z obowiązku, ale dlatego, że będzie tego pragnęła. O tak, zamierzam ją uszczęśliwić i pokonam wszelkie opory oraz trudności, żeby to osiągnąć. Nazywam się Iwo Accardi i zawsze dostaję to, czego chcę.

Delia Rossi jest córką mafijnego Capo di tutti capi Cosa Nostry. Dziewczyna z charakterem, która ma swoją wartość i nie daje sobą pomiatać, zawsze stawia na swoim nawet jeśli miałaby przy tym zrównać cały dom z ziemią.

Jako córka szefa mafii była świadoma momentu, w którym będzie musiała wyjść za mąż przez wybranka jej ojca, jednak Delia usilnie walczyła ze swoim tatkiem i wytargowała sobie, że mogła sobie wybrać męża z kandydatów wskazanych przez ojca a następie będzie on musiał poczekać, że ślubem aż ona ukończy studia w tym czasie będą się poznawać. 

Dziewczyna wybiera zabójczo przystojnego Iwo Accardi, który jest synem przywódcy Camorry oraz przyjacielem jej braci. Mężczyzna jest pewnym siebie playboyem, który pozjadał wszystkie rozumy świata. Pewny siebie, bezwzględny, arogancki, zawsze walczący o to czego pragnie i co jest dla niego najważniejsze. 

Iwo, kiedy poznaje Delie nie może przestać o niej myśleć, a dziewczyna na każdym kroku daje mu nieźle popalić swoim charakterkiem. Jednak on się nie poddaje i z każdym dniem próbuje zburzyć ogromny mur Deli jaki sobie postawiła.

Mój świat właśnie się zawalił, a miłość mojego życia zawiodła mnie nieodwracalnie. Nadzieja na szczęście w tej popierdolonej mafijnej rzeczywistości poszła się jebać. Przeznaczenie po raz kolejny pokazało mi środkowy palec.

Delia stawia jeszcze jeden warunek, Iwo ma się pilnować i trzymać daleko swojego fiuta od panienek a jeśli mu się już to zdarzy to ma używać gumek. Jednak po ślubie jego swoboda ma się kategorycznie skończyć.

Iwo nawet nie myśli o innej, liczy się dla niego tylko ona i celem jest zdobycie jej serca. Delia jednak nie daje się mu tak łatwo, oboje są zdeterminowani i nie chcą odpuścić a ich przekomarzania są zabójcze - uwielbiam te ich docinki słowne.   

Z każdym dniem napięcie seksualne staję się coraz silniejsze i kiedy niespodziewanie wszystkie bariery runą rozpali się ogień szalonego pożądania. 

Kiedy wszystko zmierza w jak najlepszym kierunku, to los postanawia brutalnie z nich zadrwić i w jednej sekundzie zburzyć wszystko co udało im się zbudować.  

Czy Dalia i Iwo będą wstanie przezwyciężyć wszystkie kaprysy losu? I czy są sobie faktycznie przeznaczani? Bo z przeznaczeniem nie jesteśmy wstanie wygrać!  

Zawsze jestem opanowany i ukrywam emocje za maską bezwzględności, lecz Delia burzy wszystko, obracając to w popiół.

Kaprysy przeznaczenia to powieść, która wciąga od samego początku i trzyma w niepewności do końca. A zakończenie pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi i zdajemy sobie sprawę, że do dopiero początek porywającej historii. Pełna niebezpieczeństw, tajemnic, zaskakujących zwrotów akcji, intrygi, pożądania, namiętności i rodzącej się miłości, która mimo czasu i przeciwności losu nie zgasła.

Autorka stworzyła emocjonujący i pełny niespodzianek romans z mafią w tle. A wspaniali bohaterowie i ich wybuchowe charaktery rozbudzały zmysły, ich nie dało się nie polubić. 

Historia Deli i Iwa pokazuje nam jak bardzo życie potrafi być kapryśne i nieprzewidywalne a przeznaczenie nas nie pyta o zadnie. Kaprysy przeznaczenia uderzają zawsze w nas w najmniej niespodziewanym momencie a nasi bohaterowie się o tym brutalnie przekonali wywracając ich dotychczasowe życie, zamieniając szczęście w ból i cierpienie. 

Najbardziej nie mogę cię doczekać momentu, w którym Iwo odkryje największą tajemnicę Delii, bo z pewnością w kolejnym tomie to nastąpi a coś czuję, że wtedy rozpęta się piekło na ziemi. Czekam z niecierpliwością na kontynuację i mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej.  

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po Kaprysy Przeznaczenia, które uwodnią wam, że nigdy nie możemy być wszystkiego tak do końca pewnym. 

Za objęcie książki patronatem medialnym dziękuję autorce a za egzemplarz wydawnictwu 

8 komentarzy:

  1. Tych mafijnych romansów pojawia się ostatnio jak grzybów po deszczu. Jeszcze żadnego dotąd nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda coraz więcej jest romansów mafijnych i trafić na dobry to też jest sukces :P

      Usuń
  2. Gratuluję patronatu i przy okazji podłapuję pomysł na czytelniczy prezent dla siostry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że książka się spodoba siostrze :)

      Usuń
  3. Już wielokrotnie widziałam tą książkę. Chętnie bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bardzo gorąco, ale zakończenie takie że lepiej poczekać na 2 tom :D

      Usuń
  4. Gratulacje patronatu. Recenzja zachęcająca, choć rzadko sięgam po romanse mafijne.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger