Ewelina Nawara - Małgorzata Falkowska - Wakacje w Port Moody - Wydawnictwo Akurat - Recenzja

„Miłosny zawód boli jak nic na świecie, ale lekarstwo nie zawsze przynosi ukojenie....” 

Hunter Grey, to przystojny strażak, który jest nieszczęśliwie zakochany w Abigail, która postanowiła wyjść za mąż za jego kuzyna Logana. On z tego powodu bardzo cierpi, chociaż stara się to ukryć głęboko w sobie udając, że cieszy się ich szczęściem.

Nie mogąc dłużej znieść ich widoku oraz tej całej słodkiej atmosfery i miłości opuszcza wesele, udając się do Celebrities Night club. W barze przy alkoholu próbuje zapomnieć o żonie swojego kuzyna, kiedy niespodziewanie widzi dziewczynę w opresji, postanawia jej pomóc.

Rozmowa z uratowaną dziewczyną sprowadziła ich do mieszkania Caroline, gdzie oboje spędzają upojną noc, zapominając o swoich problemach. Hunter wykrada się nad ranem, zostawiając piękną kobietę, ale wie, że nigdy o niej nie zapomni.

„Przy niej czułem, że żyję. Wiedziałem, że byłem dla niej tym samym, czym ona dla mnie. Pocieszeniem, chwilowym oderwaniem od życia i rzeczywistości, która dawała tylko rozczarowania.”

Caroline Jericho to dwudziestoośmioletnia kobieta, która jest przesympatyczna, opiekuńcza i z troską zajmuje się starszymi ludźmi. Jednym słowem ma bardzo dobre serce. 

Pewnego dnia postanawia zrobić niespodziankę ukochanemu, z którym wcześniej odwołała spotkanie. Kiedy dociera do klubu widzi swojego ukochanego w ramionach innej kobiety, dziewczyna jest wściekła i zamierza się na nim zemścić, a niespodziewanie z pomocą przychodzi jej nieznajomy mężczyzna. 

Spędzają, że sobą cudowną noc, jednak rano budzi się sama w łóżku. Mimo, że wiedziała, że to jednorazowy numerek, jest jej trochę smutno, ale los ma dla nich swoje niecne plany, które powodują, że Caroline musi odszukać mężczyznę. Jedzie więc do Port Moody z nadzieją, że to, co ma mu do powiedzenia nie przestraszy go, a wręcz się ucieszy, chociaż uważa, że szanse są znikome, to on może ją jeszcze pozytywnie zaskoczyć.

Oboje potrzebowali kogoś, kto pomoże im choć na chwilę zapomnieć. Jedno nocna przygoda będzie jednak miała długofalowe konsekwencje…

„Teraz to on okazał się moja ostoją, moja bezpieczną przystanią, w której czułam się sobą.”

Wakacje w Port Moody to kontynuacja książki „Święta w Port Moody”, która przedstawia historię Huntera, kuzyna Logana(poznajemy go w poprzednim tomie) zakochanego nieszczęśliwe w żonie kuzyna. Poznajemy także dziewczynę, która została zdradzona przez swojego partnera. Losy tej dwójki krzyżują się w barze, gdzie oboje maja złamane serca, jednak jedna wspólnie spędzona noc, spowoduje, że ich serca mogą zabrzmieć we wspólnym rytmie.

Autorki zabrały nas ponownie do klimatycznego Port Moody, tym razem latem. Bardzo mi się podobał ten powrót do tego miasteczka i tych ludzi. Mam nadzieję, że jeszcze powrócę tam może w jeszcze całkiem innej porze roku, któż to wie.

Opowieść naszych bohaterów pokazuje nam, jak ciężko jest pogodzić się z nieodwzajemnionym uczuciem, i jedyne co możemy zrobić to starać się zapomnieć i wierzyć szczerze, że prawdziwa miłość jeszcze na nas czeka, a ona przychodzi wtedy kiedy najmniej się jej spodziewamy i uderza z ogromną siłą. Życie jest pełne niespodzianek, dlatego trzeba gnać ciągle do przodu, a niepowadzenia zostawiać w tyle, to one sprawiają, że jesteśmy silniejsi.

Historia pełna niespełnionej miłości, smutku, cierpienia, rozczarowania, zdrady, ale też nadziei na lepsze jutro oraz namiętności i pożądania.

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historie, która umili wam letnie wieczory, ale będzie też dobra na zabranie ją nad ciepłą plaże na leżaczek również będzie w sam raz. I jeśli nie czytaliście poprzedniego tomu to też nadrabiajcie, bo warto. 

Za egzemplarz dziękuje wydawnictwu  

6 komentarzy:

  1. Brzmi dobrze, od czasu do czasu lubię takie historie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, w upalne dni najlepsze są takie lekkie książki :)

      Usuń
  2. Kojarzę tę lekturę. W takim razie mam też do nadrobienia poprzedni tom cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki wakacyjny tytuł, idealny podczas urlopu :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger