Jojo Moyes - Muzyka nocy - Wydawnictwo Znak - Recenzja

„Życie. Czasami bywa naprawdę koszmarne, a kiedy myślisz, że tak już będzie zawsze, wszystko się zmienia”.

Isabel jest uzdolnioną skrzypaczką, która wiodła beztroskie życie u boku swojego ukochanego. Jednak wszystko do czasu, kiedy niespodziewanie w wypadku ginie jej mąż, a życie wywraca się do góry nogami. Została sama z dwójką dzieci i przeraża ją ten fakt bo nie umie sobie z nimi poradzić, wcześniej większość czasu nimi zajmował się mąż lub opiekunka. Do tego doszły coraz większe problemy finansowe, z którymi sama sobie nie poradzi. 

Jedynym wyjście okazuje się być wyprowadzka z Londynu i przeprowadzka do małego malowniczego miasta, gdzie dostała w spadku od dawnego krewnego dom. Postanawia tam wyjechać wraz dziećmi i spróbować stanąć na nogi i zacząć wszystko od nowa. 

Czy ta decyzja rozwiąże jej problemy? Jedno jest pewne łatwo nie będzie, a pewne osoby wcale jej w tym nie pomogą, będzie musiała zawalczyć o swoje miejsce i szczęście dzieci. 

„Szczęście można znaleźć, nawet gdy wszystko wokół się rozpada”.

Muzyka nocy to historia pokazująca historię kobiety, która w jednej chwili straciła swój bezpieczny grunt pod nogami. Śmierć męża spowodowała nie tylko smutek, ale też musiała zmierzyć się z nową rzeczywistością w końcu miała dwójkę dzieci, którymi musiała się zająć, a nie bardzo wiedziała jak, to zrobić. A problemy tylko przychodziły i trzeba było się z nimi mierzyć. 

Autorka w swojej powieści pokazała nam, że życie jest pełne niespodzianek, pewnego dnia budzimy się i nic już nie jest takie samo jak przed tym jak kładliśmy się spać. Strata drugiej osoby nigdy nie jest łatwa, ale trzeba w sobie odnaleźć siłę, żeby przetrwać i iść do przodu, szczególnie jeśli ma się dzieci, dla nich trzeba być twardym i pokonywać swoje lęki oraz podejmować trudne decyzję. Każdy dzień to nowa szansa i nadzieja na lepsze jutro. 

Historia pełna tajemnic, intryg, straty, żałoby, bezsilności, samotnego macierzyństwa, manipulacji, zdrady, walki z własnymi słabościami, obsesji, pasji, nadziei oraz pięknych widoków. 

Polecam wam sięgnąć po tę książkę, która ukazuje, że zawsze można zacząć od początku wystarczy odrobina odwagi i wiary. A relacje pomiędzy ludźmi są tak różne, że trzeba uważać kto jest twoim przyjacielem, a kto wrogiem, bo najczęściej największe żmije są najbliżej nas i czekają zaczajone na atak. To wszystko jest wypełnione szczyptą muzyki w tle. 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

4 komentarze:

  1. Jojo Moyes czytałam tylko zanim sie pojawiłeś.. Byłam zachwycona tą pozcyją. Niestety dalsze tomy to była jakaś porażka. Chętnie sięgnęłabym po coś nowego tej autorki. Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się zanim się pojawiłeś to jej najlepsza książka, pozostałe części były kiepski. Ale osobne jej książki są fajne tak jak i ta najnowsza :)

      Usuń
  2. Polecę ją siostrze, bo lubi twórczość tej autorki.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger