VI Keeland - Penelope Ward - Milioner i Bogini - Wydawnictwo Editio Red - Recenzja
lutego 18, 2019
6
Luty 2019
,
Milioner i Bogini
,
Penelope Ward
,
recenzja
,
Vi Keeland
,
Wydawnictwo Editio Red
„Przeżyte przez nas chwile strachu tylko nas wzmocniły. Nic nie pozwala docenić drugiego człowieka bardziej niż widmo jego utraty”.
Historia zaczyna się w bardzo intrygujący sposób nasi bohaterowie po raz pierwszy, spotykają się w zepsutej windzie. Ona śpieszyła się na wywiad, który miała przeprowadzić z wielkim biznesmenem Dexterem Truittem. On natomiast wracał z siłowni na ten wywiad.
W windzie było ciemno co, dało przewagę naszemu Dexowi. Zaczęli ze sobą rozmawiać, przez co dowiedział się o niechęci dziewczyny do jego osoby, więc postanowił skłamać, zatajając swoją prawdziwą tożsamość, żeby móc się do niej zbliżyć.
Bianca zaczęła się z nim umawiać czyli z Jay za którego się podał w windzie. Chłopak spodobał się jej jak nikt dotąd. Zaiskrzyło między nimi od razu. W tym samym czasie Dexter udzielał jej drogą mailową obiecanego wywiadu, jednak potem nie zerwał kontaktu. Dziewczyna zacznie czuć coś do nich obu.
Jednak czy można budować uczucie na kłamstwie? Zdecydowanie nie bo jak to się mówi kłamstwo, ma krótkie nogi i prędzej czy później wyjdzie na jaw.
„Poradzimy sobie ze wszystkim pod warunkiem, że będziemy względem siebie szczerzy. Nie miałem jeszcze wtedy pojęcia, że nie ze wszystkim można sobie poradzić”.
Milioner i Bogini to opowieść o miłości, która narodziła się pomiędzy dwoma osobami z całkowicie różnych światów. Oboje będą musieli zmierzyć się wieloma przeciwnościami losu. Wszystkie tajemnice, jakie nagle będą wychodzić na światło dzienne, wstrząsną ich światem.
Polecam wam bardzo gorąco historię Bianki i Dex'a. Ja czytając tę książkę, spędziłam z nią miło wieczór.
„W końcu przyznałam sama przed sobą, że bardziej bałam się nie dać mu szansy, niż znów cierpieć. Czasem warto podjąć ryzyko dla nagrody”.
VI Keeland i Penelope Ward to mistrzowski duet, potrafią tak rozbudzić moją ciekawość, że znikam z książką na parę godzin totalnie pochłonięta w historię. Biorę od nich każdą książkę w ciemno. Jeśli nie czytaliście żadnej z książek czy to solo, czy w duecie to koniecznie musicie nadrobić.
Dziękuję bardzo za egzemplarz wydawnictwu
Ja raczej nie sięgnę. Początek historii pachnie mi pewną znaną serią 😆 a w romansach nie lubię w powielania schematów
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja pierwszy raz czytałam akurat o takim wątku więc bardzo mi się podobała. :)
UsuńNie bardzo to mój klimat, ale znam sporo osób, które chętnie po nią sięgną. Więc zapisuję sobie i podrzucę koleżankom.
OdpowiedzUsuńSuper mam nadzieję, że im się spodoba. :)
UsuńJeśli będę miała ochotę na gorący romans to z pewnością po nią sięgnę :) mam tylko nadzieję, że przy czytaniu nie będę za często łapać się za głowę...
OdpowiedzUsuńOj spodoba Ci się na pewno. Bardzo fajna i relaksujący romans.
Usuń