Antologia - PS I życzę Ci dużo miłości - Wydawnictwo Muza - Recenzja

Czas jest pojęciem względnym. Dla jednych wiecznością jest całe życie, dla innych godzina. Jeśli nie potrafisz wykorzystać danej ci minuty, to zmarnujesz nawet ich nieskończoną liczbę.

PS I życzę Ci dużo miłości to piękny zbiór opowiadań świątecznych, których głównym tematem przewodnim były zagubione pocztówki, które z różnych powodów nie dotarły do adresata. A po latach zostają przypadkowo odnalezione, co wywiera wpływ na obecne życie bohaterów. 

Każda historia jest inna i powtarzalna pełna miłości, ciepła, trosk, nadziei oraz utraconej przed laty miłości, która mogłoby się wydawać, że jest już nie do odzyskania.

W takich antologiach dobre jest też to, że możecie poznać autora, którego na przykład wcześniej nie znaliście, a dał wam się poznać na tyle, żeby sięgnąć po inne prace danego autora. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam wam gorąco. 

Teraz krótko opowiem wam o historiach jakie możecie znaleźć w tej antologii.

Opowiadanie 1

Tajemnica starej szuflady - Magdalena Witkiewicz 

Obiecał mi, że wyśle kartkę na święta. Zawsze sobie wysyłaliśmy kartki i listy. Mam gdzieś je jeszcze. Teraz ci ich nie pokaże, ale po mojej śmierci możesz je sobie przeczytać. Mnie już będzie wszystko jedno.

Magdalena Kownacka wspomina setne urodziny swojej prababki i jej młode lata w Gdańsku, przed wybuchem wojny. Prababka opowiada między innymi o tym jak żegnali się ze swoim chłopakiem, przed wyjazdem na ćwiczenia i obiecał przysyłać jej kartkę na święta, której nigdy nie dostała.

Jednak pewnego grudniowego dnia, po przyjściu z pracy Magdalena wyjmuje korespondencję ze skrzynki na listy i jakie jest jej zaskoczenie, kiedy widzi kopertę z kartką świąteczną o której mówiła prababcia. 

Magda postanawia więc nawiązać kontakt z osobą, która przyniosła kartę i kiedy jej się to udaje, to w tym momencie jej życie odmieni się już na zawsze. 

Bardzo fajne i ciekawe opowiadanie, które ma potencjał do napisania całej powieści o losach bohaterów. Zdecydowanie jedno z lepszych. 

Opowiadanie 2 

Co podpowiada los - Agnieszka Krawczyk 

No przede wszystkim znowu są święta, jak wtedy a poza tym akurat próbuję się jakoś ułożyć ze sobą, czuję, że przyszedł czas na zmiany

Gośka Poraj pracująca w międzynarodowej korporacji zrywa trzyletni związek ze swoim partnerem, kiedy stwierdza, że zachowują się jak para emerytów, żadnych zmian, tylko kapcie i seriale.

Wszystko się zmienia, kiedy w skrzynce na listy swojej koleżanki znajduje kartkę świąteczną z przed dziesięciu lat. Wspomnienia wielkiej miłości jaka narodziła się w Krynicy ożyła na nowo, kiedy oglądała tę kartkę. Postanawia tam pojechać i zobaczyć co zostawiła po sobie, takie powrót do przeszłości. 

Rozmowa z właścicielką hotelu wyjaśnia jej wątpliwości, a pojawienie się tam znajomego z pracy, upewnia ją tylko, że trzeba się temu poddać. Niech los zdecyduje za nas.

Co podpowiada los to przyjemne opowiadanie, które pokazuje jaką moc ma kartka świąteczna, choć dostarczona po dziesięciu latach. 

Opowiadanie 3

Strzał w serce - Agnieszka Lignas - Łoniewska  

Rzeczy, które nas rozwalają, są naszymi osobistymi krokami milowymi temu, żeby zacząć od nowa.

Andrzej, zaprasza swojego kuzyna Aleksandra Kołodzieja na imprezę wigilijną organizowaną przez firmę swojej żony. Wieczorem wspólna kolacja, następnego dnia kulig, a wieczorem potańcówka, taka integracja w atmosferze świąt.

Podczas kolacji Aleks poznaje Ewelinę, kelnerkę, która obsługiwała ich stolik, a chwilowa rozmowa z nią na świeżym powietrzu, daje mu na chwile zapomnieć o byłej dziewczynie i sennych koszmarach z Afganistanu. 

Po incydencie szefa z Eweliną, kobieta traci pracę, a Aleks odwodzi ją do domu, gdzie wymieniają się numerami telefonu. 

Aleks postanawia odwiedzić swoją ciotkę, która go wychowała po śmierci rodziców. Kobieta daje mu kartkę świąteczną, którą wysłała dwadzieścia pięć lat temu jego siedmioletnia wówczas przyjaciółka. Czy ta kartka zmieni życie Aleksa? W końcu to było jak strzał w serce.  

Zdecydowanie mi się podobało to opowiadanie i może autorka napisze ciąg dalszy tej historii. 

Opowiadanie 4 

Zapach pieczonych jabłek - Natasza Socha 

Powiedz mi coś. Czy gdyby dzisiejszej dzień był twoim ostatnim, byłabyś zadowolona ze swojego życia? Czy bardziej przeraziłby cię fakt, że zmarnowałaś całe mnóstwo czasu?

Pola Mierska, ciągle zabiegana dziewczyna, podczas rozmowy z matką, która ma wątpliwości, czy córka potrafiłaby urządzić święta, a ta zaprasza ją i resztę rodziny na kolację wigilijną. 

Przygotowania Pola rozpoczyna od naprawy skrzypiącej podłogi, w której znajduje schowek z metalową puszką. List znajdujący się na dnie doprowadza ją do pani Ludwiki Bocheńskiej. Rozmowa ze starszą panią wyjaśnia treść listu, ale znalezienie adresata Pola zostawia na po świętach. 

Wigilia to czas cudów i tym razem kolacja okaże się najlepszym prezentem dla pani Ludwiki oraz bohaterów tego opowiadania, jaki mogli dostać od losu. 

Opowiadanie 5

Medalion z szafirem - Ilona Gołębiewska 

Kobieta dopiero po trzydziestce wie, czego chce i kogo szuka. Wcześniej powinna chodzić na randki co najmniej dwa razy w tygodniu. I nie oddawaj serca byle komu, bo z tego są potem kłopoty.

Zofia Mazur, kiedy dostaje się na studia warszawskiej Akademii Teatralnej jest bardzo szczęśliwa, choć jej matka nie pochwala takiego wyboru. Dla jej córki aktorstwo było wielką miłością, ale i ucieczką od rodzinnych problemów.

Warsztaty autorskie, które organizowała uczelnia, były dla niej bardzo pomocne, gdyż spotkała tam ludzi ze świata kultury i sztuki. Na takim spotkaniu poznała Tamarę, która opowiadała o filmach i nie tylko. 

Kiedy Zosia poznała powody, dlaczego tak wielka aktorka jest sama, postanawia bez jej wiedzy odszukać osobę, która była dla niej kiedyś ważna. 

Czy dziewczyna odnajdzie tę osobę, a może ktoś jej w tym może? Przeczytajcie i się przekonajcie czy wigilia okaże się dla bohaterów szczęśliwym dniem.   

Opowiadanie 6 

Kłębek wskazidrczek - Magda Knedler 

Ale to prawda, uratowałaś mnie już raz. Pomyśl, co by ze mną było, gdybym tam został. Gdzie bym teraz był. Jaki bym był.

Marta prawie czterdziestoletnia pani Neurolog, ogląda kartkę, którą miała otrzymać trzynaście lat temu, od swojego przyjaciela. Wspomnienia o Marcinie, chłopcu który mówił jej, że jak opuszczą dom dziecka i będą razem, osiągną upragnione cele. On będzie wielkim muzykiem, ona lekarzem.

Ostatnie święta Marcina w rodzinnym domu zmieniły jednak wszystko, kiedy po przyjeździe zobaczył Jakuba, w którym ona próbowała się zakochać. Powiedziała to mu nad jeziorem, gdzie chodzili co roku i kiedy ucieka, trafia do szpitala. Przed jego wyjazdem dostała kartkę, że jak zmieni zdanie ma zadzwonić. Jednak ona nie zadzwoniła. 

Czy Marta zmieni zdanie i zadzwoni do miłości swojego życia i czy on na nią będzie czekać? Tego się musicie dowiedzieć sami. Opowiadanie jest bardzo ciekawe i łezka w oku się zakręci. 

Opowiadanie 7 

Zaginione życzenie - Małgorzata Warda 

Napisała ją dziewięcioletnia Agnieszka. I wiem, gdzie mieszka, znam tę rodzinę. Nie powinno być takich rodzin, już dawno myślałem, żeby to zgłosić. Dzieci powinny mieć dobry dom, nawet jeśli jest to tylko dom zastępczy.

Kartka bez adresu napisana do Świętego Mikołaja przez dziewczynkę mieszkająca koło morza, nie miała racji powodzenia, a jednak poszła w świat. Trafia ona do redakcji, która prowadzi wzruszające audycje do słuchaczy, jak to listy mogą zmienić życie. Czytając życzenia dziecka na antenie, widzi jak one były do siebie podobne.

Ida Marciniak miała osiem lat, kiedy trafiła do pogotowia opiekuńczego pierwszy raz, później jeszcze klika razy, kiedy znudziła się rodzicom zastępczym. Słuchając rożnych historii opowiadanych przez słuchaczy, postanawia wykorzystać magię radia i świąt Bożego Narodzenia, aby odnaleźć dziewczynkę z pocztówki. 

Czy magia świąt będzie na tyle silna, że Idze uda się odnaleźć dziewczynkę? 

Opowiadanie 8 

Pocałunek pod jemiołą - Katarzyna Misiołek 

Nigdy tak o tym nie myślałam. - Myślałam, że najlepsze lata już za mną a ty mówisz o wolności i byciu sobą z takim błyskiem w oku, że chyba zmienię zdanie.

Wizja samotnych Świąt Bożego Narodzenia nie przeszkadza pani Marii w pieczeniu swoich ulubionych pierników. Magia świat skłania ją do wspomnień, nie tylko swojego nieżyjącego męża, ale kogoś kogo pamiętała od dwudziestu ośmiu lat.

Opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza, które dostała od Szymona w prezencie, miały pomóc jej w podjęciu ważnej decyzji. Zbiór opowiadań, po powrocie trafił na regał z innymi książkami, i nigdy nie został przeczytany, aż do teraz. 

Kartka, którą tam znalazła zmieniła jej plany na święta. Kupuje bilet i jedzie do Sopotu. Zwiedzając miasto mimo wielu obaw, idzie na ulicę, której nigdy nie zapomniała.

Szymon widzi ją przez okno i podochodzi, zapraszając do środka. Opowieść z przed blisko trzydziestu lat, były głównym tematem ich spotkania. Wspólne święta i pocałunek pod jemiołą to było najlepsze, co mogło ich spotkać w Wigilię. po latach.

Bardzo ciekawie opowiadanie, które przypomina, że życzenia nawet po czasie mają swoją moc.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

7 komentarzy:

  1. W Święta taka forma jest nawet prze mnie preferowana :) Można się zrelaksować i przeżyć przygodę, tylko taką krótką. Idealnie na ten czas!

    OdpowiedzUsuń
  2. zupełnie nie moja tematyka, chociaż muszę przyznać, ze autorki już trochę mi znane, na pewno polecę paru osobom, które zachwycały się innymi dziełami tych twórców :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś do tej pory nigdy nie udało mi się przeczytać żadnej książki okołoświątecznej, ale ten motyw z pocztówkami bardzo mnie zaciekawił. Chyba zajrzę do tego zbioru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No muszę przyznać, że bardzo ciekawy ten motyw, każda historia inna i wyjątkowa :)

      Usuń
  4. Ta antologia nie zaciekawiła mnie n tyle, bym po nią sięgnęła.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger