Zbigniew Zborowski - Kręgi - Wydawnictwo Znak - RECENZJA

„Mężczyźni. Nie wyglądali na potwory. Ten z prawej był niski i pulchny, o jowialnej twarzy. Środkowy był wyższy, ale znacznie starszy. Po lewej stał najmłodszy, z brzuszkiem rysującym się pod dresową bluzą. Może nie jest tak źle? Może chcieli tylko po napawać się trochę jej strachem? Zażartować? Nie. W ich oczach było coś, co odbierało nadzieję”.

Kręgi to historia opisująca losy na początku dobrze sprawującego się policjanta Bartosza Koneckiego, lecz jedno niefortunne zdarzenie, w które został wkopany, sprawiło, że wydalili go ze służby. Po czym został prywatnym detektywem na zlecenia.
Pewnego dnia w Warszawskim parku zostaję znalezione ciało nastolatki. Młoda dziewczyna ma obcięte dłonie. I tak zaczyna się policyjne śledztwo, lecz nie tylko, bo w tym samym czasie do gabinetu Koneckiego przychodzi tajemniczy mężczyzna i zleca mu na pierwszy rzut oka bardzo błahą sprawę, jaką jest śledzenie młodej aktorki. Kiedy jednak zaczyna ją już dłuższy czas obserwować, odkrywa, że dziewczyna stara się zebrać informacje na temat brutalnego morderstwa sprzed lat. Morderstwa, które przypomina łudząco niedawną zbrodnię na nastolatce.

„...zło panoszy się wszędzie. Kpi z najwyższych wartości, profanuje biel nieskalanych dusz, by następnie zgarnąć je ze sobą w głąb otchłani”

Autor w tej powieści użył opisu dwutorowego, a to znaczy w czasie teraźniejszym i przeszłym. Narracja jest przedstawiona z perspektywy różnych bohaterów nie tylko Koneckiego. A cała zagadka jest strasznie pogmatwana i do samego końca nie wiedziałam kto tak naprawdę za tym wszystkim stoi, niby wydawało się to takie wszytko oczywiste i czytając, myślałam, że autor już mnie nie zaskoczy, a tu jednak mu się udało takiej końcówki, nie przewidziałam.
Mimo to mi się tę książkę czytało, powiem wam szczerze trochę ciężko, nie wiem, czy to przez to, że ostatnio dużo czytam czy jak. To nie to, że jest źle napisana, styl, jaki ma, autor jest lekki, ale jak dla mnie było to nudne, niestety nie porwała mnie ta książka na tyle, żeby to było takie wielkie łał, ale nie mówię, że jest zła, bo jest dobra. Ma swoje plusy takie jak naprawdę dobry początek, potem gdzieś w połowie się strasznie wszytko wlecze jedna wielka gmatwanina i nadchodzi finał i znów robi się przez ostatnie pięćdziesiąt stron ciekawie.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością pana Zbigniewa Zborowskiego, nie znam jego poprzednich książek. Czy sięgnę po jeszcze jakąś książkę tego autora? Czemu nie, każda jest inna, a szansę trzeba dawać.

„Kręcimy się w kółko, wpatrzeni w pył pod naszymi stopami. I nawet nie zauważamy, że wysoko w górze świeci słońce”

Polecam książkę wszystkim fanom kryminałów, mi coś osobiście nie zagrało, ale przecież wam się może jak najbardziej spodobać. Więc jeśli chcecie wiedzieć, czy samotny detektyw będzie szybszy niż policja i czy powstrzyma zło, które zaczęło zataczać coraz większe Kręgi. To koniecznie sięgnięcie po tę pozycję.



8 komentarzy:

  1. również czytałam tę pozycję i na początku dość szybko czytałam, ale w połowie mi ciężko szło. ogólnie ją czytałam z tydzień czasu, nie mniej jednak końcówka mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie początek był taki wow, a potem czym dalej straciło to swój polot i potem końcówka też była fajna, więc mimo wszystko jest całkiem dobrze. :)

      Usuń
  2. Też czytałam tę książkę, i nawet mi się podobała, aczkolwiek jakiegoś wielkiego spowolnienia akcji w środku nie zauważyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh mnie jakoś tak zamuliła w jednym momencie, ale nie mówię że była zła. :P

      Usuń
  3. Jedne z moich ulubionych klimatów, zatem przy okazji chętnie spotkam się z książką, czasem kryminały, które nie do końca innych przekonują, na mnie robią pozytywne wrażenie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie jak najbardziej zachęcam, mnie nie porwała, ale tobie może się jak najbardziej spodobać. :)

      Usuń
  4. Jakoś nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą książką i nie wiem, czy mnie na tyle przekonuje, by po nią sięgnąć

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger