Nana Bekher - Nie zapomnisz tych świąt - Wydawnictwo Pascal/ Love Book - Recenzja
„Wiem o niej wszystko, czego potrzebuję, by zrealizować swój plan. Stopniowo, krok po kroku zniszczę ją i jej idealny świat”.
Avery Trembly to dziewiętnastoletnia studentka literatury z duszą romantyczki. W życiu nie brakowało jej niczego, miała wszystko czego chciała i mimo tego była inteligentom dziewczyną, która się nie wywyższała. Przykładna córka tatusia, która ciągle się uczy, a imprezy i mężczyźni w ogóle jej nie interesują.
Pewnego dnia w jej domu pojawia się chłopak, który okazuje się być starszym przyrodnim bratem. W tamtym momencie, nie miała jeszcze pojęcia, że za jego sprawą całe jej życie wywróci się o sto osiemdziesiąt stopni.
„Jesteśmy sobie zakazani i nie wolno nam ulec pokusie, ale ja jednocześnie wiem, że to on jest moim jedynym pragnieniem. Nie chcę, by tak było, ale nic na to nie potrafię poradzić”.
Caden Polk jest przystojnym mężczyzną, za którym uganiają się dziewczyny, a on na to chętnie przystaje, bo liczy się dla niego tylko dobry seks i nic więcej.
Po śmierci swojej matki postanawia wrócić do swojego rodzinnego miasta, gdzie zamierza wdrążyć w życie doskonale obmyślony plan zemsty na swoim ojcu, który go zostawił jak był mały. Zamierza uderzyć w jego najczulszy punkt, jakim jest córka. Chce zrobić wszystko aby ona się w nim zakochała a wtedy on złamie jej serce w drobny mak.
Jednak kiedy zamieszkuje w posiadłości ojca i coraz bardziej poznaje Avery, coś się nim zmienia a w jego planie zaczynają pojawiać się uszczerbki, których się nie spodziewał.
„Być może jesteśmy na straconej pozycji, być może to nie ma sensu, ale nie byłabym sobą, gdybym nie dała nam szansy, bo gdzieś w głębi mojej duszy tli się mała iskierka nadziei”.
Nie zapomnisz tych świąt to historia opowiadająca o mężczyźnie, który pragnie zemsty na swoim ojcu, za to, że go porzucił i dziewczynie, która ma być celem, czułym punktem planu, który Caden sobie ułożył w głowie i zaczął wcielać w życie.
Relacja Avery i Cadena jest idealnym odzwierciedleniem stwierdzenia, że zakazany owoc smakuje najlepiej i kusi jak nic wcześniej. Pokazuje także, że w życiu nigdy nic nie jest takie oczywiste jakie się wydaje być na pierwszy rzut oka, bo kiedy zgłębimy się bardziej w pewne sprawy a los nam w tym pomoże, to możemy się zaskoczyć i nagle wszystko może się odmienić w jednej chwili.
Wciągająca, pełna emocji, tajemnic, chęci zemsty, strachu, ból odrzucenia i żalu oraz namiętności powieść o zakazanej miłości, która nigdy nie powinna się wydarzyć.
Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę książkę, która wciąga od pierwszych stron. Fanom motywu przyrodniego rodzeństwa na pewno się spodoba.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Siostra miała okazję zapoznać się z tą powieścią i też była zachwycona.
OdpowiedzUsuńMiła, lekka i przyjemna a takie się zawsze z przyjemnością czyta ;)
UsuńNie udało mi się jej nabyć w tym roku, ale chyba w następne święta się skuszę.
OdpowiedzUsuńCo do samego klimatu świąt to za wiele jej nie ma.
Usuń