Paige Toon - Gdy tylko cię ujrzałam - Wydawnictwo Albatros - Recenzja

„Zwrócić na siebie czyjąś uwagę to nic wielkiego. Ale zakochać się... To może być wyczyn”.

Hannah Culshaw to dwudziestosiedmioletnia dziewczyna, która unika długotrwałych związków. Była wieczną podróżniczką, aż w końcu postanowiła pozostać w jednym miejscu na dłużej. W Cambridge ma przez kilka miesięcy doglądać mieszkania oraz opiekować się psem wuja, który musiał wyjechać w podróż. 

Żeby nie nudzić się zbytnio, podejmuję pracę w salonie optycznym na przedmieściach. Pewnego dnia do salonu przychodzi zabójczo przystojny mężczyzna, któremu ma pomóc dobrać okulary. Wpada jej w oko i bardzo chce poznać go bliżej. 

„Nigdy wcześniej nie czułem z nikim takiej więzi. Znasz mnie. Wiesz co przeżyłem. To mnie przeraża, a jednocześnie myślę, że może być pięknie”.

Sonny Denton to trzydziestodwuletni mężczyzna, który jest znanym fotografem modowym. Prowadził dość dostatnie życie i nie przejmował się niczym. Kobiety traktował przedmiotowo, były jego przygodami na jedną noc. 

W jego życiu jednak coś się zmieniło i postanawia odwiedzić swoich rodziców w Cambridge, a następnie pozostać tam na okres wakacji. Chce tam zapomnieć o wszystkich problemach i odpocząć od wielkiego miasta oraz fleszy. Wie, że sam sobie nie poradzi z sytuacją, z jaką się zmaga, dlatego jego pierwszym krokiem ku lepszemu jest terapia.

Mija kilka tygodni w końcu ma do odebrania okulary, które wcześniej pomogła mu wybrać przeurocza dziewczyna. Na miejscu Hannah proponuje mu spotkanie, na które on się zgadza. Oboje wyczuwają pomiędzy sobą pożądanie.

Zanim jednak tych dwoje zdąży się choćby pocałować, chłopak otrzymuje szokującą wiadomość, która zmienia w jego życiu wszystko. I sprawia, że nie będzie w nim miejsca nawet na przelotny romans.

„To fascynujące, jak dwoje ludzi może przejść przez płomienie tego samego doświadczenia i przedostać się na drugą stronę z zupełnie innymi bliznami”.

Gdy tylko cię ujrzałam to powieść pokazująca historię dziewczyny oraz chłopaka, których życie nie oszczędzało. Ona niezależna i niewierząca w długotrwałe relacje. On charyzmatyczny i pewny siebie, ale w głębi siebie skrywa tajemnice, która kiedy wyjdzie na jaw, to wywróci jego świat do góry nogami. A wbrew temu, co się rodzi pomiędzy tą dwójką, postanawiają zostać przyjaciółmi. Choć nie była to łatwa decyzja, to jedyna rozsądna, tak im się przynajmniej wydawało. Bo póki nie przepracują tragicznych wydarzeń z przeszłości, które nadal są w nich głęboko zakorzenione, nic z tego nie będzie. Czy w końcu odważą zrobić się ten przełomowy krok? 

Autorka w swojej powieści pokazała nam, że uczucie, które rodzi się w cieniu niepewności, a mimo to, nabiera jeszcze większej mocy. Przypomina, że czasem największym ryzykiem nie jest zakochać się, ale nie dać sobie na to szansy. Bo miłość to coś pięknego i kiedy trafiamy na tę prawdziwą, warto dać jej szansę. A najbardziej nieoczekiwane spotkania mogą odmienić życie, jeśli tylko odważymy się otworzyć serce. 

Książka pełna cierpienia, traum, niepewności, ciężkich doświadczeń, trudnych decyzji, walki z demonami przeszłości, przyjaźni, pożądania oraz niespodziewanych zwrotów akcji.

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historię, która jest idealna dla fanów romantycznych opowieści z duszą. Takich, które nie tylko wzruszają i bawią, ale zmuszają nas do refleksji nad życiem oraz pozostawiają ciepło na sercu i ukłucie tęsknoty, gdy przewróci się ostatnią stronę. 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu 

(Współpraca Barterowa z)

4 komentarze:

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger