Anna Szafrańska - Nasze Jutro - Wydawnictwo NieZwykłe - Recenzja

"Tak wygląda normalne życie. Śmiech, radość, łzy... to wszystko zatacza koło. Właśnie te bolesne i te radosne chwile czynią z nas ludzi."

Nasze Jutro to ciąg dalszy losów dwójki rodzeństwa. Daniel i Łucja po stracie najukochańszej mamy, która była dla nich ostoją i wsparciem są załamani i nie mogą się pogodzić z tak wielką stratą. Nie mając wsparcia ze strony ojca, każdy z nich stara sobie radzić na swój własny sposób. Cała ta sytuacja zbliża ich do siebie jeszcze bardziej sprawiając, że ich uczucia do siebie pogłębiają się stając się bardziej intensywniejsze.

"Kochając, przejmujemy na siebie brzemię drogiej osoby. Walczymy dla niej i dla niej umieramy. Stawiamy czoło całemu światu. Bo kochamy. Bezgranicznie."

Miłość, która jest wielka, prawdziwa, namiętna, szalona i bezgraniczna to taka, którą każdy z nas chciałby przeżyć. Jednak życie nie raz nam pokaże, że miłość nie jest łatwa i nie raz wymaga od nas wiele cierpienia i poświęceń, ale warta jest tego żeby walczyć to utraty tchu o to uczucie.

Łucja i Daniel doznali wiele cierpienia, ale mimo wszystko starają się walczyć z wszystkimi przeciwnościami losu i być w końcu szczęśliwymi. Będą musieli podjąć wiele trudnych wyborów, ale czyż nie jest warto czasem zaryzykować wszystko i być szczęśliwym.

Na drodze ich miłości stoi wszystko, a za ich uczuciem tylko pragnienie, z którym walczą już tak długo. Czy w końcu uda im się wywalczyć wspólną przyszłość? I czy w ogolę jest to możliwe?

"Wiesz, że cię kocham i już zawsze będę. Nawet jeśli cały świat będzie przeciwko nam, ja nadal będę cię kochać. I nigdy nie przestanę."

Nasze Jutro to piękna i poruszająca opowieść o zakazanej miłości, która nigdy nie powinna rozkwitnąć. O rodzinie, która była szczęśliwa i w jednej chwili rozpadła się niczym domek z kart. Przyjaźni, która trwa, mimo chwilowych wątpliwości, tacy przyjaciele, którzy są mimo wszystko to skarb. Jest to także historia pełna nadziei, walki o marzenia i trudach dojrzewania. Przepełniona ogromem wyrzeczeń i wylanymi łzami.

Autorka przez całą książkę dawkowała nam całą gamę emocji, przez co ta część mi się bardziej podobała niż pierwsza. Do samego końca nie miałam pojęcia jak ich losy się potoczą. Jak już myślałam, że wszystko zmierza w jak najlepszym kierunku, to za każdym razem trafia się bomba która niszczy to co zostało zbudowane.

Polecam wam tę wspaniałą historią o dojrzewaniu, miłości i problemach niejednego nastolatka, ale i też dorosłych ludzi.


Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu 


10 komentarzy:

  1. Tak zachęcająco piszesz o tej książce, że chciałabym ją przeczytać natychmiast. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku dziękuję za takie słowa, bardzo mnie to cieszy :)

      Usuń
  2. Mam w planach przeczytać tą dylogię, mam nadzieję, że w tym roku mi się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy to książka o miłości kazirodczej? Dobrze zrozumiałam? Jeśli tak, to książka totalnie nie dla mnie, jej lubię takich tematów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca...bo ma drugie dno to co wydawałoby się niemożliwe staję możliwe :P

      Usuń
  4. Tytuł raczej nie dla mnie, ale kto wie, może na przykład w wakacje najdzie mnie ochota na tego typu powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym przeczytać oba tomy.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger