Marta Milda - Dwanaście warunków Pani Prezes - Wydawnictwo Novae Res - Recenzja
czerwca 17, 2020
12
Czerwiec 2020
,
Dwanaście warunków Pani Prezes
,
Marta Milda
,
recenzja
,
Wydawnictwo Novae Res
„Boże strzeż mnie od przyjaciół, z wrogiem sobie poradzę.”
Michał jest studentem historii, który dorabia sobie na myjni samochodowej. Na swojej głowie ma opłacenie swoich studiów i opiekę nad chorą matką. Pewnego dnia w jego pracy zjawia się bardzo atrakcyjna i bogata kobieta, która jak później się okazuje jest prezeską potężnej korporacji M.J.R. Holding. Marta jest kobietą władczą, zimną i lubiącą we wszystkim dominować.
Czy młody chłopak zauroczony panią prezes może liczyć na coś więcej niż ona od niego chce?
„Jeżeli nie podoba nam się wciąż być o jeden krok za przeciwnikiem, to znaczy, że po prostu trzeba go przeskoczyć.”
Sytuacja życiowa zmusza Michała do podjęcia decyzji o której nawet nie myślał, a które zmieniają jego sytuację na zawsze.
Michał dostaje nietypową, intymną propozycję pracy od Marty i ma podpisać dwanaście warunków umowy. Jednak on także stawia jej swój warunek WIERNOŚĆ. Wraz z podpisaniem umowy jego problemy znikają, jednak czy młody student i bogata Pani Prezes mają szansę na coś więcej niż tylko seks?
Z dnia na dzień kochankowie zbliżają się do siebie coraz bardziej, a lody pomiędzy nimi topnieją. Zaczynają się na siebie otwierać wyjawiając sobie o swoim dzieciństwie, życiu nastoletnim oraz wkraczaniu w dorosłe życie.
Jak mroczne sekrety ukrywa w swojej luksusowej alkowie ekscentryczna kochanka?
Czy młodemu mężczyźnie wystarczy sił i odwagi, aby przekroczyć niebezpieczną granicę strefy pożądania i stoczyć walkę z bezwzględną diablicą?
Czyżby jego oczy potrafiły dostrzec więcej niż tylko powalający widok z okien jej eleganckiego apartamentu?
„Kusić i być kuszonym to praktycznie to samo.”
Dwanaście warunków Pani Prezes to historia o wątku erotycznym i przemocy, którą sami sobie stworzyli. Pełna gorzkich tajemnic i perwersyjnych pragnień... A podczas czytania myślimy co dalej się wydarzy i co autorka miała na myśli opisując pisząc tę powieść.
Bardzo mi się spodobało, że Michał utożsamiał się z książką Mały Książę, którą dostał od Marty na początku ich znajomości i stała się dla niego inspiracją i talizmanem na dalsze życie.
Polecam bardzo gorąco, książka znajdzie tyle samo zwolenników co przeciwników. Dodam jeszcze, że jeśli spodobał wam się Gray, to i ta przypadnie wam do gustu.
Za egzemplarz dziękuję Autorce.
Rozbawił mnie tytuł i fabuła. Dawno nie czytałam erotyków i chyba ten niestety nie będzie tym następnym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina z TAMczytam
No cóż nie każdemu może się podobać.
UsuńNiestety, jakoś tak nie mogę przebrnąć przez takie klimaty, nie tego poszukuję, ale zawsze chętnie czytam czyjeś wrażenia czytelnicze po spotkaniu z książką. :)
OdpowiedzUsuńPewnie każdy ma swoje gusta :)
UsuńMoże przeczytam w wolnym czasie :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Raczej nie czytam tego typu książek, ale muszę przyznać, że okładka jest cudowna.
OdpowiedzUsuńNo taka inna :)
UsuńNie przepadam za erotykami, więc się nie skuszę tym razem. 😊
OdpowiedzUsuńNo nie każdy lubi takie klimaty, ja to tam przeważnie wszystkiego próbuje ;D ;P
UsuńMoże kiedyś :)
OdpowiedzUsuńCzeka na swój czas :)
UsuńChętnie przeczytałabym tą książkę :D Mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!