Katarzyna Lemiesz - Historia wielkiej miłości - Wydawnictwo WasPos - Recenzja Patronacka
„Życie wystarczająco dało mi kość. Każdy dzień był jak próba wejścia na ogromną górę, ale za każdym razem spadałam z niej coraz niżej. Widocznie prawdziwej miłości nie byłam w stanie wyrzucić ani ze swojego serca, ani z głowy”.
Amanda Davis jako nastolatka poznała w szkole przystojnego Emiliana, który był jej nauczycielem WF-u. Zauroczyli się w sobie, chociaż było to uczucie zakazane, to ciągnęło ich ku sobie coraz bardziej. Postanowili, że będą razem, do końca szkoły zostało już nie wiele, więc będą się ukrywać, żeby potem zacząć wspólne życie.
Wszystko układało się jak z bajki, do czasu kiedy mężczyzna musiał wyjechać za granicę, miał szybko wrócić, jednak rzeczywistość okazała się dla nich brutalna. Okazało się, że miłość jej życia zginęła w wypadku, a dziecko, które nosiła pod sercem, także straciła przez poronienie.
Minęło kilka lat od tamtych strasznych wydarzeń, Ami ułożyła sobie życie, lecz w sercu zawsze będzie miała ukochanego. Skończyła studia architektury krajobrazu i zaczęła pracę w firmie Thomasa Maya jako projektantka ogrodów.
Dzięki swoim zdolnościom i wyobraźni dostaje od szefa propozycję zaaranżowania terenu wokół domu ich nowego klienta, którym jest Steven Bontate – boss mafii w Los Angeles. Nie jest przekonana do wejścia w ten układ, ale rozmowa telefoniczna z samym Bontatem przekonuje ją do przyjęcia zlecenia.
Przyjmując propozycję szefa, nie miała pojęcia, że ta jedna decyzja zmieni jej życie raz na zawsze i już nic nie będzie takie samo.
„Nie byłem idealnym człowiekiem, wiele złych rzeczy zrobiłem, ale nie mogłem zmienić swojej przeszłości. Naprawiałem błędy teraźniejszością i przeszłością. Tak bardzo chciałbym pokazać Amandzie swoją lepszą stronę, by zobaczyła, jak ją bardzo kochałem”.
Dominic Bontate jest szefem mafii w Los Angeles, który preferował spokojne życie, na tyle ile mógł sobie pozwolić w tym świecie. Siłownia i treningi pozwalały mu zapomnieć o złamanym sercu, ale przecież sam tak zadecydował. Pragnął, żeby jego ukochana była bezpieczna, nawet jeśli to miało znaczyć, życie oddzielnie.
Pewnego dnia w domu jego brata spotyka kobietę, która nie miała nigdy prawa zjawić się w tym miejscu. Wszystko momentalnie wraca, a wróg przy jej bogu sprawia, że będzie musiał zrobić wszystko, żeby ją ochronić.
„Miłość to siła, która pozwala odkrywać tajemnice nawet wtedy, gdy świat wydaje się rozpadać na kawałki”.
Historia wielkiej miłości to powieść pokazująca historię dziewczyny, która nie miała łatwego życia. Najpierw straciła ukochanego a zaraz potem dziecko, było jej cholernie ciężko, ale podniosła się i starała się iść do przodu. Życie jednak miało dla niej przyszykowane wiele niespodzianek.
Autorka w swojej powieści pokazuje nam, że mimo strasznych przeżyć, jakich doświadczyliśmy, to nigdy nie powinniśmy się poddawać. Zawsze trzeba walczyć o lepsze jutro, szczególności, jeśli się ma dla kogo. Trudne wybory i przeżycia sprawiają, że będziemy silniejsi szli przez życie, trzeba tylko wydobyć z głębi siebie nadzieję i wolę walki o lepsze jutro.
Książka pełna tajemnic, intryg, niebezpieczeństwa, tęsknoty, strachu, straty, bólu, cierpienia, rozterek, nielegalnych interesów, ciężkich wyborów, władzy, przyjaźni, walki o drugą osobę, poświęcenia, pożądania, namiętności oraz zaskakujących zwrotów akcji.
Historia mnie wciągnęła od samego początku i nie mogłam się oderwać od niej ani na momencik. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu, który będzie o pociechach bohaterów. A będą to niezłe ziółka, więc jest na co czekać.
Miłość ma wiele oblicz, jest ta szczera, która pokona każdą przeszkodę, ale także ta obsesyjna, której nie chcielibyśmy zaznać w swoim życiu. Główna bohaterka zazna dwóch tych oblicz. Pozna, co to prawdziwa miłość, ale także zakosztuje bólu rozrywającego serce. Zapraszam was na przygodę pełną niebezpieczeństwa, poświęcenia oraz miłości, która jest wieczna. Polecam serdecznie.
Za objęcie książki patronatem medialnym dziękuję Autorce, a za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
Gratuluję serdecznie patronatu.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńDziękuję ci bardzo za piękną recenzję książki 🥰
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :*
UsuńWidzę, że to kolejny świetny patronat z Twoim udziałem. Brawo.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBrzmi ciekawie, serdecznie gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuń