Nicholas Sparks - Kraina marzeń - Wydawnictwo Albatros - Recenzja

„Miała pieniądze i klasę, była inteligentna, zdolna, popularna i bardzo atrakcyjna. Wszystko wskazywało na to, że jesteśmy zupełnie różni. Żyliśmy całkiem inaczej, a jednak coś między nami zaskoczyło. Niekoniecznie zaiskrzyło w sensie romantycznym, ale czułem się z nią swobodnie…”.

Colby Mills to młody mężczyzna, który od zawsze marzył o karierze muzycznej, tworzył własne teksty piosenek, ale życie miało dla niego inny plan na życie. Kiedy zmarł jego wujek, to właśnie on musiał przejąć wszystkie jego zajęcia na farmie, musiał stać się farmerem z marzeniami o byciu muzykiem. 

Pewnego dnia pod wpływem impulsu wyjeżdża na Florydę, w ramach urlopu i oderwania się od codziennego życia. Tam poznaje radosną i olśniewającą Morgan, która przyjechała na Florydę z koleżankami, żeby uczcić ukończone studia.

Okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego, bo dziewczyna również marzy o karierze muzycznej, którą zamierza rozpocząć zaraz po wakacjach. Połączyła ich pasja, spędzali ze sobą jak najwięcej czasu śpiewając, grając, żyli jak w bajcie, ale wszystko co dobre zawsze się szybko kończy. 

Przyszedł czas rozstania, gdzie każdy musiał wrócić w swoje strony, on na swoją farmę, a ona do Chicago. 

Czy rozłąka pozwoli im przetrwać i czy spełnią swoje muzyczne marzenia? 

„Nikt z nas nie wie, co naprawdę przeżywa ktoś inny...”.

Beverly do kobieta, która nigdy nie miała łatwego życia, przeżywała codzienny koszmar na jawie. Traktowana w okrutny sposób przez swojego męża tyrana, który się nad nią znęcał i stawał się coraz gorszy postanowiła, coś zrobić, a jedyna myśl jaka przyszła jej do głowy to ucieczka. 

W tej podróży w nieznane towarzyszy jej sześcioletni synek, którego kocha nad życie i to właśnie dla niego zdecydowała się na ten desperacki krok. Musi się zmierzyć z różnymi przeciwnościami losu między innymi brakiem pieniędzy, ale robi wszystko, żeby jej synek miał, co zjeść, odmawiając tym sobie.

Ciągle się ogląda za siebie i boi się, że jej mężulek ją odnajdzie, przez co popada w małą paranoję, podejrzewając każdą spotkaną osobę o spisek. Czy kobieta uratuję siebie i synka? Czy odnajdą szczęście i bezpieczną przystań?

„[...] nie zawsze sami wybieramy ścieżki życiowe; czasami to one wybierają nas”.

Kraina marzeń to powieść pokazująca historię dwójki młodych ludzi, których połączyła pasja do muzyki, a rozdzielają co rusz jakieś przeciwności losu. I mamy tutaj także drugi tor historii opowiadającej o starszej kobiecie, która wraz z małym synkiem ucieka od toksycznego męża. Dwie różne przygody tak bardzo różniące się od siebie, ale co je łączy musicie przekonać się sami. 

Autor pokazuje w tej powieści, że zawsze warto walczyć o swoje marzenia i że dzielenie pasji z drugą osobą to coś wspaniałego, co zbliża jeszcze bardziej dwie z pozoru różne od siebie osoby. Mamy tutaj ukazane dwie strony medalu tę piękną, ale walczącą z przeszkodami i swoje uczcie ludzi. I ta druga ciemniejsza strona, to walka kobiety o lepsze życie dla swojego dziecka, bo to ono jest dla niej najważniejsze. Każda matka chce, żeby dziecko czuło się bezpiecznie i przede wszystkim kochane i myślę, że bohaterka postąpiła słusznie uciekając, lepiej robić coś niż jakby się nie robiło nic. 

Historia pełna trudnych decyzji, troski o bliskie nam osoby, tajemnic, rodzącej się miłości, odwagi, bólu, smutku, troski, poświęcenia, pasji, walki o marzenia ale i lepsze życie.

Polecam wam sięgnąć po tę historie, która wzrusza i zaskakuje swoim zakończeniem. Przekonajcie się czy bohaterowie odnajdą swoje szczęście, bo tutaj miłość przeplata się ze strachem, a radość ze smutkiem. 


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

4 komentarze:

  1. Miło spędziłam czas z tą lekturą. Postać bohaterki była dla mnie zaskoczeniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem to dobra powieść, ale jedna z gorszych książek tego pisarza.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger