Tracy Wolff - Crave. Pragnienie - Wydawnictwo Filia - Recenzja
„Powiedziałem, że lepiej będzie, jeśli nie będziemy przyjaciółmi, a nie, że nie chcę, żebyśmy się nimi stali”.
Grace to nastolatka, która po tragicznej śmierci rodziców jest zmuszona wyjechać ze słonecznej Kalifornii na mroźną Alaskę, gdzie mieszka jej wujek, który ją przygarnął. Jest on dyrektorem Akademii Katmere, do której ma uczęszczać teraz dziewczyna, ale nie będzie sama, bo będzie miała u swego boku swoją kuzynkę.
Uczniowie podzieleni są na bardzo charakterystyczne grupki i zdają się dziwnie na nią reagować. Czuję się przez nich obserwowana, a do tego już pierwszego dnia spotyka na swojej drodze Jaxona, przystojnego i hipnotyzującego faceta, który jak się potem okazuje, jest wampirem, a szkoła ta nie jest normalna, królują w niej nadprzyrodzone istoty, o których wcześniej mogła tylko poczytać w książkach czy obejrzeć filmy.
Ona zwykła śmiertelniczka, czy odnajdzie się w świecie pełnego magicznych stworzeń?
„Chcę też wiedzieć, co go boli. Nie dlatego, że mogę to zmienić, bo to niemożliwe, ale po to, żeby móc dzielić z nim ból”.
Crave. Pragnienie to pierwszy tom serii Crave pokazująca historię dziewczyny, która po śmierci rodziców musiała przeprowadzić się na mroźną Alaskę i zamieszkać w Akademii z wyglądu przypominające upiorne zamczysko. Będzie musiała się zmierzyć z nową rzeczywistością, która ją zaskoczy, jak zafascynuję.
Autorka w swojej powieści pokazuje nam, że więzi rodzinne potrafią być bardzo silne i nawet jeśli nie widzieliśmy się z najbliższymi dłuższy czas, to potrafimy zrobić dla siebie wszystko. Poznawać się od nowa, zaprzyjaźniać i umacniać je na nowo.
Książka pełna tajemnic, intryg, sekretów, mroku, niebezpieczeństwa, zemsty, przeróżnych potworów, walki dobra ze złem, pierwszego zauroczenia, więzi rodzinnych, przyjaźni.
Uwielbiam czytać książki z gatunku Fantasy, to na nich się wychowałam i pokochałam czytelnictwo. Więc kiedy zobaczyłam w zapowiedziach Crave, które mnie zainteresowało swoim tajemniczym opisem, mówię koniecznie, muszę przeczytać i z wielką nadzieją podchodziłam do tej lektury, która niestety trochę mnie rozczarowała. Pierwszą połowę książki męczyłam się przez zbyt długie opisy, które jakby autorka ciupkę skróciła, byłoby znacznie lepiej. Akcja też rozwinęła się dopiero po ponad połowie i zaczęło się więcej dziać.
Mroczny świat i potwory takie jak wampiry, wilkołaki, czarownicę, a nawet smoki czyhające za murami szkoły to wszystko znajdziecie w tej powieści. Idealna dla młodzieży od 13+, myślę, że spodoba im się doznawanie pierwszej miłości w świecie niebezpieczeństw i szkolnych dylematów istot nadprzyrodzonych.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
W takim razie myślę, że mogę polecić ją naszym harcerzom.
OdpowiedzUsuńSuper, niech czytają :)
UsuńO tej książce czytałam różne opinie. Sama nie jestem nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńNo niektórym się spodoba a drugim nie, zdania są podzielone to fakt.
Usuń