Akcja Poznaj Autora - Katarzyna Augustyniak-Rak


Imię i nazwisko: Katarzyna Augustyniak-Rak


1. Jaka jest Twoja ulubiona książka/książki (maksymalnie trzy)?

„Ziemia obiecana” Reymonta, „Człowiek przemieniony w wilka” Sergiusza Piaseckiego, „Szosza” I. B. Singera.

2. A ulubiona piosenka?

Tylko jedna? Niech będzie „Wiosna” Grechuty albo lepiej „Scarborough Fair” Simon & Garfunkel… Albo…

3. Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?

Narodziny moich córeczek. To zdarzenia wręcz metafizyczne, potocznie zwane cudami.

4. Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?

Moi rodzice (można uznać, że to jedna osoba ). Ale to inspiracja bardziej życiowa, niż literacka.

5. Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno czytaniem, jak i pisaniem?


Gdy byłyśmy z siostrą małe, tata niepostrzeżenie zamiast bajek zaczął nam na dobranoc czytać „Ballady i romanse” Mickiewicza. Uwielbiałam szczególnie drastyczne „Lilije”. Pierwsza książka, którą sama przeczytałam, to „Na jagody” Marii Konopnickiej. Okrutnie mnie zmęczyła. Potem sięgnęłam po „W pustyni i w puszczy” i wtedy złapałam bakcyla.


A pisanie? Gdy byłam nastolatką pewnego dnia wzięłam do ręki zeszyt i długopis i zaczęłam pisać wyjątkowo idiotyczne opowiadania… Mam je do dziś, ale chyba nie odważę się do nich zajrzeć. Wiele lat później zaczęłam pisać dla zarobku opowiadania skonstruowane według przyzwoitych fabularnych zasad. Gdy nabrałam warsztatowej pewności siebie, zrobiłam przymiarki do powieści…

6. Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu wpływają na to o czym piszesz?

Oczywiście. Napisałam wiele opowiadań na podstawie historii z mojego życia. W powieściach ten wpływ jest mniej widoczny w głównych wątkach, ale w scenach, anegdotach, dialogach całkiem duży. 

7. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi – gdzie by to było?

Nad jakimś szwajcarskim jeziorem w otoczeniu Alp.

8. Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?

Kupiłabym dom z pięknym ogrodem i mieszkanie pod wynajem.

9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie robimy tylu rzeczy, które lubimy?

Hm… Ja robię za dużo rzeczy, które lubię, a za mało tych, które powinnam robić, a nie lubię.

10. Co robisz, gdy nikt nie patrzy? (To pytanie ma charakter typowo humorystyczny)

Dobrze. Przyznam się. Ale proszę, żeby nie czytały tego osoby poniżej 18. roku życia. A więc: Podjadam słodycze z kredensu. A potem z kamienną twarzą mówię dzieciom, że nie powinny ich jeść, bo są bardzo niezdrowe.

Bardzo dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam nadzieję, że pytania nie były problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego! 

6 komentarzy:

  1. Podjadanie słodyczy z kredensu zna chyba każdy rodzic ;) Świetny wywiad!

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w życiu kilka osób, które mnie mega inspirują, na każdym etapie życia trafiałam na właściwe autorytety. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo dobrze :) miałaś szczęście, bo nie każdy trafia na takie dobre osoby. Ja akurat tez miałam to szczęście.

      Usuń
  3. Takie wywiady przybliżają czutelnikowi postać autora przez co chętniej sięga się po jego powieści. Przyznam że nie czytałam żadnej książki autorki więc musze nadrobić

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger