Akcja Poznaj Autora - Dawid Waszak

Imię i nazwisko:  Dawid Waszak

1. Jaka jest Twoja ulubiona książka/książki (maksymalnie trzy)?

Pytania tego typu sprawiają mi największą trudność. Nienawidzę wybierać co według mnie jest najlepsze, a co najgorsze. Bardzo dużo książek ma w sobie coś, dzięki czemu myślę „o, to jest to”, jednak kiedy każda jest wyjątkowa, to żadna nie jest czyż nie? 😊

Nie potrafię powiedzieć, czy jest to najlepsza książka, ale jest jedna, która tak bardzo utkwiła mi w głowie. Mówiłem już o tym kilka razy, więc może nie zdziwię nikogo, ale cóż. Wychodzi na to, że jestem bardzo przewidywalny.

„Morfina” Szczepana Twardocha, a dlaczego? O gustach się nie dyskutuje. 😉

Poza tym ciekawe książki po jakie ostatnio sięgnąłem „Kredziarz”, „I że cię nie opuszczę”, „Instytut”

Czytaliście? 😊

2. A ulubiona piosenka?

I wracamy do punktu wyjścia. „Ulubiona”…

Może nie taka popularna, ale polecam My Morning Jacket „Rocked Man” Kto zgadnie kogo to piosenka? 😊

Piosenek które lubię jest wiele i bardzo cię proszę, nie każ mi wybierać kilku.

3. Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?

Kiedy byłem dzieckiem z rodzicami i rodzeństwem robiliśmy wyprawy rowerowe. To było bardzo fajne.

4. Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?

I znowu najbardziej 😊 Jan Paweł II, Czyngis-Chan, Barack Obama, Andrzej Duda – może tak powinienem powiedzieć, ale nie powiem. Inspiruje mnie każdy, kto nie myśli tylko o sobie. Samolubstwo jest złe. Nie myślisz tylko o sobie? W takim razie też mnie inspirujesz 😊

5. Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno czytaniem, jak i pisaniem?

Nie mam pojęcia. Dawniej nie lubiłem czytać, nie lubiłem pisać. Wolałem robić inne rzeczy. Może w nocy coś spadło mi na głowę i dlatego przeżyłem taką zmianę. Nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć.

6. Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu wpływają na to o czym piszesz?

Nie da się pisać o tym co nie ma na ciebie wpływu, przynajmniej ja tak nie potrafię. Nie chodzi mi o to, że piszę tylko o tym, czego sam pragnę, czy o tym co mnie porusza, bo tak się nie da. Nie wierzę, kiedy pisarz zarzeka się, że to co tworzy to tylko książka i nic poza tym. Idąc dalej tym tropem jeśli coś się w naszym życiu wydarzy napiszemy o tym. Może nie bezpośrednio, może nie świadomie, ale napiszemy. Książki które tworzę nie do końca może pasują do codziennego życia, ale jest tam miłość, jest cierpienie, marzenia, błędy, czyli to, co przydarza się każdemu, bez tego nikt by się z  nimi nie utożsamił.

7. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi – gdzie by to było?

Zdecydowanie nie byłoby to jedno miejsce, bo wszystko jak już pisałem wcześniej zależy od uczuć jakie nam w danej chwili towarzyszą. Jeśli jestem wkurzony, to na odludziu, gdzie miałbym mały domek, jezioro, wodospad, dużo zieleni i mógłbym krzyczeć do woli i ile sił w płucach, ale nie wytrzymałbym tam długo. Wyciszyłbym się i szukałbym czegoś nowego. Szczęście – Mediolan, spokój – Sycylia, miłość – Paryż i tak dalej. Każde miasto coś symbolizuje i dlatego jeśli coś czujemy to pragniemy znajdować się w takim miejscu jakie nas utożsamia.

8. Gdybyś miał milion złotych, co byś z nim zrobił?

Prawdę mówiąc nie wiem. Nie mam pojęcia, ale coś mi się wydaje, że nie byłbym szczęśliwy. Wbrew pozorom kiedy mięlibyśmy milion nic by to nie dało prócz pustki. Pomyślcie… Dostajecie tak po prostu milion, załóżmy wygrana w lotka. Co z nimi robicie? Niedowierzanie, szał, ogromne szczęście. Zmieniacie się, macie wyższe mniemanie o sobie. Uśmiech nie schodzi wam z ust. Kupujecie nowy dom, samochód, wyjeżdżacie na wycieczkę, ale pieniądze szybko się kurczą. Koniec końców pieniędzy już nie ma kiedy nauczacie się już nie pracować, kiedy wyuczyliście się życia na wysokim poziomie. Uświadamiacie sobie, że dom i samochód który macie jest nie na waszą kieszeń i sprzedajecie wszystko. Na końcu zostajecie z depresją i pracą, która kiedyś wam wystarczyła, a teraz już was tylko irytuje. Mim zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby wyższy niż średni comiesięczny dochód który przeznaczacie na hipotekę, samochód i po prostu szczęśliwe życie. Cały czas, ale mniejszymi łykami.

9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie robimy tylu rzeczy, które lubimy?

Bo żyjemy marzeniami. Jeśli wszystkie zrealizujemy, przestaniemy marzyć. Człowiek bez marzeń, to martwy człowiek.

10. Co robisz, gdy nikt nie patrzy? (To pytanie ma charakter typowo humorystyczny)

Nie mów nikomu, ale czasem tak po prostu siedzę i oglądam głupie filmiki 😊

Bardzo dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam nadzieję, że pytania nie były problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego!

Ja również bardzo dziękuję. Miłego dnia 😊