Akcja Poznaj Autora - Julita Miżejewska

Imię i nazwisko: Julita Miżejewska

 1. Jaka jest Twoja ulubiona książka/książki (maksymalnie trzy)?

Hmmm, trudny wybór. Zawsze lubiłam czytać książki. Od klasyki po te mniej poważne. Lubiłam i Tołstoja i Cooka... A trzy najlepsze? Na pewno będzie to "Anna Karenina" Tołstoja, "Moje drzewko pomarańczowe" Vasconcelosa, a trzecia to "Mały Książę"  Exupery`ego. 

2. A ulubiona piosenka?

Nie wiem... Lubię  m.i.n. Grzeszczak, Annę Marię Jopek, ale też Abbę czy Michała Bajora. Mnóstwo tego. 

3. Jakie jest Twoje najpiękniejsze wspomnienie?

Ostatnio na pewno takie, kiedy to wybraliśmy się całą rodziną do La Rochelle (plaża nad Oceanem Spokojnym we Francji). A na plaży aż po horyzont zamiast Oceanu ...  były same kamienie.  To był odpływ. Dopiero późnym popołudniem zaczęło przybywać wody i pierwszy raz na własne oczy zobaczyłam przypływ. Coś niesamowitego! 

4. Kim jest osoba, która najbardziej Cię inspiruje?

 Może moja polonistka ze szkoły średniej? Swego czasu była dla mnie wielkim autorytetem. 

5. Jak zaczęła się Twoja przygoda z książkami, zarówno czytaniem, jak i pisaniem?

  

Czytałam odkąd nauczyłam się czytać, najpierw: Montgomery, Musierowicz, Bahdaja. Co tam mi w ręce wpadło. Potem te poważniejsze. Nawet z lekturami nie miałam większego problemu.

A pisanie? Pamiętam jak kiedyś wygrałam taki mały konkurs w szkole. Tematyka była dowolna. Napisłam opowieść o "Narcyzie i Kwiecimile". On zadufany w sobie, ona zakochana w nim. No i oczywiście cała historia źle się skończyła. Jeśli ten zeszyt znajdę kiedy w moim domu rodzinnym, to rozpulchnię i wydam :-) Póki co pracuję nad drugą książką. 

6. Czy wydarzenia, które wydarzyły się w Twoim życiu wpływają na to o czym piszesz?

Trochę tak. Myślę, że im człowiek więcej przeżyje, tym więcej przemyśli. A potem to już jest o czym pisać. 

7. Gdybyś mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi – gdzie by to było?

Polska, bo mimo wszystko w ojczyźnie jest najłatwiej. Choćby nie wiem co. 

8. Gdybyś miała milion złotych, co byś z nim zrobiła?

Na pewno pojechałabym w podróż dookoła świata. Jestem osobą, która nie lubi siedzieć w jednym miejscu. A już na pewno chciałabym zobaczyć New York. 

9. Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego nie robimy tylu rzeczy, które lubimy?

Może dlatego, że boimy się poniżenia, krytyki, ośmieszenia... I to nas powstrzymuje od podjęcia do wielu działań... 

10. Co robisz, gdy nikt nie patrzy? (To pytanie ma charakter typowo humorystyczny)

Jem za dużo ;-) 

Bardzo dziękuję za możliwość „przepytania” Cię. Mam nadzieję, że pytania nie były problemowe.
Życzę wszystkiego dobrego!