Edyta Folwarska - Zbiór miłości niechcianych - Wydawnictwo Burda Książki - Recenzja

Kochanie, ludzi poznaje się całe życie. Czasami myślimy, że kogoś znamy, a on raptem zaczyna się zachowywać jak nie on.

Oliwia jest młodą i piękną kobietą pracującą jako redaktora popularnego dziennika. I wydawać by się mogło, ze ma wszystko czego pragnie każda kobieta. Wspaniali przyjaciele, oszałamiająca kariera, która przynosi jej duży zarobek przez co może bawić się w najlepszych klubach. Do tego ma wyjść zamaż, jednak nie spodziewała się, że jej przyszły mąż tak naprawdę nigdy jej nie kochał tylko zabawił się jej kosztem. 

Po nieudanym małżeństwie postanawia się nie poddawać i szukać tego co najbardziej w życiu jej brakuję miłości.

Żaden facet nie lubi, gdy jego kobieta nie ma własnego życia, znajomych i tylko na nim wisi. Kiedy facet czuję, że jest dla kobiety całym światem, to zaczyna się nudzić.

Oliwia poznaję czterech mężczyzn, każdy z nich okazuję się dobrym kochankiem, ale to wszystko. Każdy z nich ma tajemnice, które oczywiście wyjdą na jaw i zniszczą to co mogło przerodzić się w coś więcej, ale nie musiało. Sama Oliwa wydaje mi się pozytywną dziewczyną, ale chwilami miałam wrażenie, że sama nie wiedziała czego tak naprawdę chce, a jej naiwność mnie trochę wkurzyła. Jednak czy każdy z nas chociaż raz w życiu się nie sparzył? 

 Czy prawdziwa miłość w wielkim mieście jest możliwa?

Skoro wy traktujecie mnie jak sukę, to stanę się suką. Ale nie będę posłuszna. Prawdziwa suka gryzie. Gryzie do krwi.

Zbiór miłości niechcianych to książka przedstawiająca życie kobiety, która stara się uporządkować swoje życie uczuciowe. Jednak w miłości ma strasznego pecha. Każdy jej związek kończy się totalnym fiaskiem. Samą historię autorka podzieliła na pięć historii, w  której każda opisana jest relacja z innym facetem. 

Książkę czyta się bardzo szybko i lekko. Można się przy niej na chwilę zrelaksować i oderwać od monotonnej codzienności. 




Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 


8 komentarzy:

  1. Chętnie zaglebię się w lekturze tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Większość opinii o tej książce nie jest zbyt pozytywna, więc fajnie, że u ciebie można poznać nieco odmienny punkt widzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Relaksująca książka zawsze na tak, zwłaszcza gdy ma się dość poważnych tematów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak takie książki są mega pozytywne na odpoczynek ;)

      Usuń
  4. Chyba wyjść za mąż, a nie się ożenić? 😉 Zaciekawiła mnie więc być może, kiedy uporam się z książkami, które czekają na lekturę, to przeczytam Twoją propozycję.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger