Marta Matulewicz - Singielka w Londynie.Spełnione Marzenia - Wydawnictwo Lira - Recenzja

Zwariowana Ewa powraca do was w kolejnej odsłonie! 

Singielka w Londynie. Spełnione Marzenia to trzeci tom przygód o rezolutnej i zakręconej Ewie.  

Ewa zaczyna nowy etap w swoim życiu. W końcu zaczyna wszystko jej się układać, w pracy osiąga same sukcesy. Dostaje awans i ma zostać zastępcą kierownika fitness clubu. Przez co razem ze swoją  przyjaciółką Zosią i jej chłopakiem postanawiają przeprowadzić się do centrum Londynu. 
Ma wokół siebie wspaniałych przyjaciół. Jednak w całej tej układance jest jeden mały minus, który sprawia, że nic tak do końca nie jest idealne, jakby się wydawało.

“Chciałam mu zaimponować, jednym sprawnym ruchem zerwałam plombę zabezpieczającą, wcisnęłam tak zwany zbijak i już po chwili biała pianka pokrywała koszulę Scotta. Gdy zobaczyłam, co zrobiłam, skierowałam dyszę do dołu i piana przestała lecieć. Zaległa cisza. Na moment, bo po chwili wszyscy wybuchnęli śmiechem”.

Ewa pod wpływem zazdrości o swojego partnera pozwala mu wyjechać na misję do Kenii. Przez co ma teraz złamane serce i będzie musiała na nowo zdefiniować, czym jest dla niej szczęście. Próbując zapomnieć o Oliverze, zaczyna spotykać się ze Scottem seksowym strażakiem, którego znacie z przednich części. Jednak po trzech spotkaniach przekonuję się, że nadal kocha Olivera i nie jest w stanie o nim zapomnieć.

Czy miłość Ewy i Olivera jest w stanie przetrwać próbę czasu?

“ - Paweł, mam dziś także praktykę z udzielania pierwszej pomocy. 
Lekarz zaczął się śmiać. 
- Wiesz co, Ewa, tylko uważaj, żebyś tego biedaka nie uszkodziła.
- Jak znam moje szczęście, to pewnie go uduszę albo spalę. 
Dobiegł mnie tylko śmiech Pawła. W sumie nie dziwiłam się jego reakcji, byłam zdolna do wszystkiego”. 

Bardzo polubiłam główną bohaterkę, która jest trochę roztrzepana i pełna radości mimo kłód, jakie jej są podrzucone pod nogi. Losy Ewy z wielkim uśmiechem śledziłam przez wszystkie trzy tomy i w każdej części można było przeżywać razem z bohaterką, każdą jej zagwozdkę. Czytając, kibicowałam jej  i dopingowałam.

Książkę, a wręcz wszystkie trzy tomy czyta się bardzo miło i przyjemnie. Styl autorki jest bardzo lekki, a przez zabawne wstawki sprawia, że czytelnik nie jest w stanie się nudzić. Polecam wszystkim tym, którzy poznali Ewę w przednich częściach, a szczególnie zachęcam do przeczytania wszystkich tomów osoby, które jej jeszcze nie znają.


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 


Moją opinię poprzednich tomów znajdziecie tutaj; 

Singielka w Londynie /Tom 1 
Singielka w Londynie. Stare miłości i nowe rozterki / Tom 2

2 komentarze:

  1. Nie czytałam poprzednich tomów, i w najbliższym czasie raczej nie zamierzam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, no nie każdy lubi :) Ja się fajnie bawiłam przy tej serii :)

      Usuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger