Abby Jimenez - Życie jest zbyt krótkie - Wydawnictwo Muza - Recenzja

„No, pozwolę sobie mieć odmienne zdanie na ten temat. Dopóki nasze mieszkania ze sobą sąsiadują, tkwimy w tym oboje. Czasami zmiana okoliczności może wpłynąć na zmianę zachowania. Może to coś da, jeśli potrzyma ją ktoś inny, a ty w tym czasie obniżysz swój poziom stresu”.

Adrian Copeland pracuje w kancelarii prawniczej wspólnie z Marcusem Beakerem założycielem firmy i wspólnikiem, jest całkowicie oddany sprawie, która została mu powierzona. Praca jest dla niego najważniejsza a czas po niej, nie ma żadnego znaczenia. 

Prywatne życie z Rachelą Dunham też było wielką porażką, kiedy będąc kilka miesięcy w związku okazało się, że jest mężatką. 

Rozczarowanie i szok po jej wyznaniu to było najgorsze co mogło go spotkać w jego nudnym życiu. 

Sytuacja się zmienia, kiedy ostatniej nocy Rachela każe mu iść do sąsiadki i spytać ją, dlaczego słychać ciągły płacz dziecka. Widok jaki zobaczył za ścianą jest przygnębiający, zapłakany niemowlak, zmęczona sąsiadka i wielki bałagan w jej malutkiej kawalerce to wszystko go zaskakuje. Adrian choć trochę zły i niewyspany przed pracą postanawia pomóc dziewczynie, aby mogła się odświeżyć i ponownie zająć się dzieckiem, które on utulił do snu.

„Adrianie, chcę przeżyć moje życie jak najlepiej. Chcę podróżować, mieć przygody i pić dobre wino, dopóki tylko będę mogła, i śmiać się i bawić, jak długo się da. Nie chcę oddawać chorobie ani jednej minuty. I ty też nie powinieneś”.

Vanessa Price choć jeszcze przed trzydziestką to zjechała prawie cały świat. Pracowała kiedyś jako recepcjonistka, później została youtuberką nagrywając filmiki z różnych miejsc na świecie, które Malcolm zamieszczał na YouTubie. Pozyskane pieniądze od sponsorów i darczyńców przeznaczała na rodzinę, następne podróże i na rzecz organizacji charytatywnej, która zajmowała się badaniami na ALS.

Vanessa będąc w grupie ryzyka po śmierci najbliższych, rezygnuje z życia towarzyskiego, nauki i dbania o swoje zdrowie, gdyż twierdzi, że zostało jej zbyt mało czasu, aby poświęcać go na miłość i randkowanie.

Panna Price poznając Adriana, przystojnego sąsiada o zielonych oczach, mówi mu, że mogą się spotykać, ale tylko jako przyjaciele, by później nie przeżywał jej wiecznego odejścia.

„Wiedziałeś, co robisz, kiedy stawiałeś jej ultimatum. Wiedziałeś, że to nie jest dla ciebie. Nie szukaj jej. Masz przed sobą, całe życie. Przyjmij prezent, który od niej dostałeś, wracaj do pracy, pokochaj inną kobietę. Żyj dalej. Pozwól jej odjeść”.

Życie jest zbyt krótkie to trzecia część serii „The friend zone”, ale spokojnie możecie czytać je w zupełnie losowej kolejności, ponieważ nie są ze sobą powiązane. Ten tom opowiada historię Adriana i Vanessy, którzy będąc sąsiadami poznali się dopiero, kiedy dziecko, które ciągle płakało, przeszkadza mu w odpoczynku. Vanessa opowiada mu o malutkiej Grace i sytuacji swojej rodziny po odejściu siostry i matki w bardzo młodym wieku, twierdząc, że odziedziczyła po nich geny ALS. Troska o przyjaciół i resztę rodziny jest dla niej najważniejsza, dlatego swoje sprawy załatwia w najdrobniejszych szczegółach. A konflikt co do kwestii leczenia komplikuje ich znajomość.

Autorka w swojej powieści porusza bardzo bolesny temat choroby ALS (stwardnienie zanikowe boczne), która jest nieuleczalną chorobą. Jest to bardzo ciężkie dla osób borykających się z tą chorobą, inni się poddają, albo jak nasza bohaterka, zaczynają czerpać z życia pełnymi garściami uświadamiając, że nie można bać się tego, co nas czeka, los ma dla nas różne scenariusze i trzeba korzystać z każdej minuty, sekundy, dnia naszego życia, bo nie wiemy kiedy będzie naszym ostatnim.  

Ciekawostką jest to, że autorka pisząc książkę inspirowała się prawdziwym życiem youtuberki i aktywistki Claire Wineland zmagającej się z mukowiscydozą.

Polecam zapoznać się z tą wzruszającą, słodko-gorzką historią, która ma w sobie pokłady nadziei oraz siły przyjaźni i miłości.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

8 komentarzy:

  1. Bardzo chcę przeczytać! Pierwsza książka z tej serii mnie zachwyciła

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł z chęcią podsunę pod rozwagę mojej córce, powinien ją zainteresować. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. historia nie dla mnie, ostatnio strasznie się wzruszam i wolę unikać takich silnych emocji ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, jak ktoś jest wrażliwy, to na pewno uroni łezkę.

      Usuń
  4. Śliczne zdjęcie, a książkę również mam w planach, chociaż na nieco wolniejsze chwile.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Mam nadzieję, że szybko się ta chwila znajdzie :)

      Usuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger