Nana Bekher - Przez żołądek do... - Wydawnictwo WasPos - Recenzja

„Wpadła jak huragan, namieszała jak tsunami, doprowadziła do kilku wybuchów niczym wulkan, tylko po to, bym bez niej czuł kompletną suszę.”

Ashley Flores jest bardzo utalentowaną szefową kuchni w restauracji „Mangolia”, a zespół z nią pracujący uwielbia ją. Gotowanie sprawia jej przyjemność, a każdy marzy aby gotowała u niego. Bo przygotowane przez nią dania rozpływały się w ustach i zaskakiwały różnorodnością smakową. 

Kiedy lubiana przez wszystkich właścicielka podupada na zdrowiu, prosi swojego syna Miltona, aby to on ją zastąpił i poprowadził dalej „Magnolię”. Niestety współpraca Miltona z młodą szefową kuchni od
pierwszego momentu jest dość burzliwa i robi się nieciekawie.

Dziewczyna dzielnie znosiła upokorzenia i docinki Miltona, ale każdy ma swój stopień cierpliwości i mimo, że kocha tę restaurację i darzy sympatią szefową i załogę to jednak z bólem serca decyduję się odejść, zwalniając się z pracy.

Niebawem ma odbyć się konkurs kulinarny, który teraz jest dla niej bardzo ważny, tak naprawdę od niego zależy jej dalsza kariera. A zakwalifikowanie się do niego ucieszyło ją, więc wyrusza do Las Vegas spełniać swoje marzenia.

„On nie ma serca. Nawet gdyby miał z lodu, dało by się je stopić, z kamienia – skruszyć, ale Milton w środku nie ma nic. Pustka wypełnia jego wnętrze, jego duszę.”

Milton Neville jest właścicielem wydawnictwa i jednocześnie redaktorem naczelnym. Nie jest łatwym człowiekiem, ma mocny i wybuchowy charakter, a do tego jest arogancki i pewny siebie, zadaje ból przykrymi słowami, czasami nie zdając sobie z tego nawet sprawy, ale to przeszłość właśnie go takiego stworzyła. Nie lubi także, jak mówi mu się co ma robić, ale to chyba po części każdy samiec alfa tak ma.

Pewnego dnia mama prosi go, żeby zastąpił ją w zarządzaniu restauracją, co nie jest mu totalnie na rękę. Najchętniej by ją sprzedał, ale wie jak bardzo mamie na niej zależy dlatego w niej trwa.

Od początku nie przypadła mu do gustu szefowa kuchni, z miejsca miał ogromną ochotę się jej pozbyć, ale z jakiegoś powodu jego matka przepada za Ashley i nie wyobraża sobie tego, żeby jej syn ją zwolnił, to wręcz jest niedopuszczalne. 

Z czasem „nadpobudliwa kuchareczka” zaczyna go w jakimś stopniu przyciągać, ale nigdy się do tego nie przyzna na głos i żeby to w sobie zagłuszyć wyładowuje się na niej przez co dochodzi do ciągłych  spięć i kłótni a a napięcie między nimi wręcz iskrzy od obopólnej nienawiści.

Wspólny wyjazd, zbyt dużo alkoholu i roziskrzone Las Vegas oraz duma obojga sprawia, że wplątują się w relację, którą tylko z pozoru wygląda na taką, którą da się łatwo odkręcić.

„Ja i Milton jesteśmy jak pies z kotem. Nie jesteśmy w stanie porozumieć się na żadnej płaszczyźnie, a mimo to w takich sytuacjach czuje dziwne pożądanie. Działa wtedy na mnie jak pieprzony magnes, a jego oczy?! Szlag!.”

Przez żołądek do... to wciągająca powieść o dwojgu ludzi którzy najpierw się nie znosili a potem pokochali. W ich wypadku zdecydowanie można powiedzieć, że „Kto się czubi ten się lubi”. Ona szefowa kuchni o wybitnych umiejętnościach, która nie da sobie w kasze dmuchać i On zagubiony we własnych demonach z przeszłości z którymi nie może sobie poradzić oraz z pyskatą „kuchareczką”, która niezwykle działa mu na nerwy. 

Autorka pokazuje nam, że strata kogoś bliskiego, i to w bardzo młodym wieku czasami odbija się w dorosłym życiu a poradzenie sobie z tym i zaakceptowanie jest niekiedy bardzo ciężkie. Mamy tutaj także ukazaną prawdziwą przyjaźń oraz miłość, która przychodzi z znienacka, ulokowując swoje uczucia w osobie, która wcześniej była tylko niczym wrzut na tyłku. 

Książka pełna humoru, ciętych ripost, tajemnic, nienawiści, koszmarów, dramatów, zaskakujących zwrotów akcji, spontanicznych decyzji, konsekwencji, którym trzeba sprostać oraz pożądania. 

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę historie, która jest ostra niczym papryczka chili, a zarazem słodka jak ciasteczko z kremem. Istna rozkosz dla kubków smakowych, której nie można się oprzeć, bo chce się więcej i więcej tego zaskakującego połączenia. 

Za egzemplarz dziękuje wydawnictwu 

6 komentarzy:

  1. Zdecydowanie zachęciłaś mnie, by sięgnąć po tę książkę. Czytałam inne książki autorki i spodobały mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo mnie to cieszy, daj znać jak będziesz po lekturze :)

      Usuń
  2. Czytałam tylko jedną książkę tej autorki, ale ten tytuł polecę siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo bardzo bardzo lubię takie powieści😍Tą jak tylko zobaczyłam,to moje książkowe serce zakochało się w niej 😍Moje książkowe kubki emocjonalne bardzo mają ochotę na tą powieść😍😍😍Za jakiś czas może uda się ją zakupić,narazie jej zakup jest na liście do realizacji. Bardzo dziękujemy za wspaniałą recenzję😘 Beata B.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger