Katarzyna Małecka - Blood from Blood.Gabrielle - Wydawnictwo NieZwykłe - Recenzja

„Taka już jestem. Cierpiałam w imię bezpieczeństwa tych, na których mi zależy, których kocham i których muszę chronić.”  

Gabrielle Mancuso najmłodsza z całej rodziny, od zawsze wiedziała, że jej przyszłość jest zaplanowana. Bycie kobietę w świcie mafii, nie jest kolorowe, panują w niej twarde zasady i musi się nim podporządkować czy tego chce czy nie. Zawsze radosna, trochę szalona, cieszyła się życiem otoczona miłością swoich braci i rodziców.

Gdy dziewczyna osiągnęła dziewiętnaście lat, ojciec wybrał na jej męża Ignazio Carmine, nie mając nic do gadania zgadza się na to małżeństwo. Mimo wszystko ma nadzieję, że będzie szczęśliwa w tym związku. Nie liczy na wielką miłość, chce tylko stworzyć zgodne, szanujące się małżeństwo.

Przyszły mąż wywiera na niej dobre wrażenie, jednak po ślubie, jej życie zamienia się w koszmar. Okazuje się, że jest on zupełnie innym człowiekiem, niż jej się na początku wydawało. Każdy dzień jest walką o przetrwanie, a zastraszana nie może nikomu o tym powiedzieć, co dzieje się kiedy zostają sam na sam. 

„Wiesz, że życie jest nieprzewidywalne, rzuca nam pod nogi kłody i każe je pokonywać.”

Gabrielle jest bardzo silną kobietą, podziwiam ją naprawdę, tyle ile ona musiała znosić, to nie jedna by się dawno poddała, ale każdy ma swój limit wytrzymałości. Dlatego pewnego dnia podjęła decyzję o próbie samobójczej, nie mogąc dłużej znieść ciągłej przemocy psychicznej jak i tej fizycznej.

Jednak na jej nieszczęście, a może właśnie szczęście na ratunek przychodzi tajemniczy mężczyzna z przeszłości, który zrobi wszystko żeby ona odzyskała dawną, utraconą siebie i przywrócić wiarę w lepsze jutro. Jego celem stało się ocalenie Gabi ze szponów Ignazio. 

To nie będzie jednak łatwe zadnie, a wojna jest pewna i żądna ofiar.

„Szybko się jednak przekonałam, że życie to nie bajka, a ja nie jestem księżniczką.”

Blood from Blood.Gabrielle to najbardziej emocjonalna część całej serii o rodzinie Mancuso. Historia Gabrielle poruszyła moje serduszko roztrzaskując je na milion małych kawałeczków, to co ona przechodziła tyle cierpienia i bólu wywoływały u mnie wodospad łez, a z każdą stroną było coraz bardziej brutalnie, ale czekałam na ten promyk nadziei, żeby moje roztrzaskane odłamki zaczęły układać się w jedną całość.

Autorka w tej powieści pokazuje nam, przerażającą codzienność kobiety, którą spotkało niewyobrażalne okrucieństwo z ręki osoby, która powinna chociażby ją szanować. A była upokarzana,  zastraszana, szantażowana, notorycznie nękana, gwałcona, bita z każdym dniem jej dusza gasła aż nie pozostało z niej zupełnie nic, ciemna czarna, pusta otchłań. Wydawać by się mogło, że nic z tych brutalnych rzeczy jej nie dotyczy, bo wśród swoich braci i przyjaciółki musiała codziennie zakładać maskę zadowolenia i radości mimo, że w środku wszystko krzyczało i cierpiało. Robiła to dla rodziny, bo byli dla niej najważniejsi a swojego męża, który ją zniszczył się bała, że jego groźby staną się realne.

Mamy w tej powieści także promyk nadziei, bo czasami kiedy upadamy to bywa tak, że nasz anioł stróż stawia nam na drodze kogoś, kto jest gotowego zrobić dla nas wszystko. I tak było w przypadku Gabrielli w końcu został jej zesłany anioł, żeby wyciągnąć ją z łap diabła.

Książka pełna cierpienia, smutku, strachu, brutalności, bólu, rozpaczy, tajemnic, ale też nadziei, walki o własną siebie, wsparcia rodzeństwa kiedy tego najbardziej potrzebuje i bezinteresownej miłości, która przychodzi niespodziewanie stając się wybawieniem, wzbudzając żar namiętności. 

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po całą serię o rodzinie Mancuso, bo każdy z nich jest inny i każdy ma swoja bolesną historię, którą musicie poznać. Jest to zdecydowanie jedna z lepszych jak nie najlepszych serii mafijnych jaką czytałam.  

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

6 komentarzy:

  1. Jakie klimatyczne zdjęcie <3 Jak dla mnie mówi więcej niż tysiąc słów <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo to miłe co mówisz, to prawda idealnie oddaje wnętrze :)

      Usuń
  2. Mafijne klimaty lubię, ale w mrocznych tonach, wejście w świat, który jest mi znany tylko z literackiego życia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, mocnych mafii takich typowo chyba za dużo nie ma

      Usuń
  3. Skoro to jedna z lepszych mafijnych serii to na pewno znajdzie swoich zwolenników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie podbije serca czytelniczek takich klimatów :)

      Usuń

Copyright © 2014 Świat Książkowy Mali , Blogger