Penelope Bloom - Jego banan - Wydawnictwo Albatros - Recenzja
lipca 11, 2020
2
Cykl: Objects of Attraction
,
Jego banan
,
Lipiec 2020
,
Penelope Bloom
,
recenzja
,
Wydawnictwo Albatros
„Prawie nie oddychasz i nie mrugasz. Twoje policzki i szyja płoną. Siedzisz wyprostowana jak strzała. Każda część twojego ciała jest w stanie pełnej gotowości. Założę się, że przechodzą cię ciarki, jakby cię poraził prąd.”
Natasha Flores jest dziennikarką znajdującą się na czarnej liście swojego szefa. Otrzymująca zadania zawsze drugoplanowe, staje przed wielką szansą wykazania się. Zadaniem, którego ma się podjąć jest znalezienie haków na boskich braci dużej firmy reklamowej.
Natasha zgłasza się więc na rozmowę kwalifikacyjną z dużym bagażem wpadek osobistych. Po wejściu do biura i jego spojrzeniu, wiedziała że to koniec marzeń o stażu, rzeczywistość okazała się jednak inna.
„Ale co się stanie, jeśli nam nie wyjdzie, a ja nadal, nie będę chciała stawiać go w złym świetle, ponieważ nie jest takim złym facetem, jak sądziłam?”
Pojawienie się w jej życiu Bruce'a rozbudziło w niej, nieznane dotąd uczucia. Ciągnęło ją do niego i coraz częściej myślała tylko, jakby się wymigać od zadania, jakie jej powierzono.
Natomiast Bruce zapragnął dziewczyny o kasztanowych włosach i dużych orzechowych oczach, gdy tylko ją zobaczył. Zauroczyła go do tego stopnia, że przy niej nie potrafił się kontrolować. Stwierdzając, że nie odda Natashy nikomu. Z czasem zamiast jej karać, zaczął się z nią droczyć. co też prowadziło go w przeciwnym kierunku.
„Nie zapominaj, że twoja robota polega na prowadzeniu śledztwa związanego z osobą, która jest tematem twojego artykułu, a nie osobą, która ci go zleciła.”
Jego banan to lekka opowieść z nutką humoru, którą pochłoniecie w jeden wieczór. Jest to historia, która może przydarzyć się każdemu z nas w dowolnym miejscu. Autorka pokazała, że jest w stanie przyciągnąć czytelnika do swojej wizji miłości i pożądaniu.
Polecam ją na długie wieczory lub w przerwie w pracy - dobry relaks na lody o smaku banana split.
Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu
Raczej nie planuję sięgać po tę serię. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuń