K. Bromberg - Płonąca namiętność - Wydawnictwo Editio Red - Recenzja

„Wszyscy mamy jakieś blizny. Niektóre są widoczne. Inne nie. Ale zawsze są dowodem na to, że jesteśmy silniejsi niż to, co próbowało nas zranić.”

Płonąca namiętność to drugi tom trylogii Życiowi bohaterowie, który opowiada o drugim z braci Malone. Grady, jest strażakiem, odważnym, charyzmatycznym i pewnym siebie, a przy tym seksownym i przystojnym. Jednak pewna straszna akcja, wywarła na nim okropne piętno, przez co stał się już nie tak pewnym siebie facetem jakim był wcześniej. I poza widocznymi bliznami na plecach nosi także te niewidoczne, a jego serce wydaje się być wypalone.

Wtedy w jego życiu pojawia się niespodziewanie piękna i zraniona kobieta, która wywróci jego życie do góry nogami.

Dylan McCoy to utalentowana autorka tekstów piosenek, która pisała dla swojego chłopaka. Jednak ten ją zranił po raz kolejny już, a są takie rzeczy których nie powinno się wybaczać nigdy. Oszukana i zdradzona Dylan, chce zakończyć to raz na zawsze jednak jej agentka, która zamiast przyjąć to do wiadomości i pomóc jej się pozbierać, nalegała, aby Dylan nadal udawała szczęśliwą kobietę w trwałym związku. Ona jednak zdecydowanie nie chciała już z nim być, nawet na niego patrzeć więc wyjeżdża do Sunnyville, żeby przynieść sobie wytchnienie i zapomnieć o nim.

„Każdy dotyk jest jak chluśnięcie benzyną na tlący się węgielek. Każdy pocałunek jest jak zapalenie zapałki. Każdy jęk jest jak jęzor ognia liżący zarówno moją skórę, jak i duszę.”

Grady i Dylan przez pewien czas muszą dzielić jedno mieszkanie.Wszystko było by dobrze, żeby nie iskra, która zaczyna się w nich powoli tlić. Jednak dopiero pewna nieoczekiwana wizyta sprawia, że temperatura niebezpiecznie wzrasta, a ryzyko pożaru rośnie.

A co się stanie jeśli utracą kontrolę nad ogniem? A miłość, która okazuję się mieć cudowną moc potrafi również uchronić przed zranieniem, a jednocześnie może pomóc uleczyć najgorsze oparzenia!? Czy demony przeszłości pozwolą na szczęście?

„Miłość rzadko kiedy jest miła i ładna. To raczej synonim bałaganu. To coś skomplikowanego. I często brzydkiego, ale to dobrze, gdyż wtedy wiesz, że to właśnie jest to uczucie. Ładne i łatwe rzeczy rzadko kiedy są trwałe. Dopiero wtedy, gdy musisz włożyć w to nieco pracy, nagroda staje się słodsza.”

Płonąca Namiętność to opowieść o przezwyciężaniu swoich słabości i stawianiu czoła swoim lękom. Jest to romans pełen ciepła i rodzącej się miłości z małą dawką humoru, ale przede wszystkim bólu i cierpienia.

Autorka pokazała w tej powieści jak wielkie ryzyko i poświęcenie musi nosić na barakach człowiek, który chroni ludzi narażając swoje własne życie. Praca w straży pożarnej i bycie strażakiem to bardzo odpowiedzialna,ale i niebezpieczna dla życia funkcja. Człowiek czytając tę książkę uświadamia sobie jakimi bohaterami są dla nas ludzie, którzy stoją na czele naszego bezpieczeństwa. Powinniśmy ich bardziej doceniać! Bo nawet nie zdajemy sobie sprawy z czym mogą się zmagać w głębi siebie, bo nie zawsze to co widzimy na pierwszy rzut oka jest tym co w rzeczywistości.

Dziękuję za egzemplarz wydawnictwu