Ilona Gołębiewska - Pozwól mi kochać - Wydawnictwo Muza - Recenzja
stycznia 28, 2020
14
Ilona Gołębiewska
,
Pozwól mi kochać
,
recenzja
,
Styczeń 2020
,
Wydawnictwo Muza
,,Człowiek zawsze gdzieś goni. I co najgorsze, po jakimś czasie
zapomina, za czym tak naprawdę jest ten pęd. Mijają kolejne dni,
miesiące, lata. Jedne podobne do drugich. Zaciera się granica między
tym, co naprawdę ma znaczenie, a tym, co kradnie nasz cenny czas. Tak,
czas to nasz największy skarb. Mamy go mniej, niż może się nam
wydawać."
Pozwól mi kochać to kolejna odsłona serii Dwór na Lipowym Wzgórzu. Tym razem poznamy historię Sabiny Horczyńskiej, która jest kobietą sukcesu. Pracuje jako wykładowca na uczelni jest bardzo lubiana w tym środowisku. Wydawać by się mogło, że jej życie jest idealne, ale jak się okazuję, to los postanowił z niej zadrwić i w jednej chwili traci wszystko na co tak ciężko pracowała.
Sabina za namową swojej córki postanawia jednak pojechać do rodzinnego dworu na Podlasiu. Będzie musiała zmierzyć się tam ze swoją matką z którą jest w konflikcie.
Jednak los szykuję jej kolejne niespodzianki nie przypuszcza nawet, jak wielkie zmiany zapoczątkuje w jej życiu ta pozornie błaha decyzja.
Co czeka Sabinę w jej rodzinnych stronach? Czy uda jej się pogodzić z matką?
"Mogła powiedzieć jedno... wszyscy jesteśmy w życiu amatorami, jeśli jednak darujemy sobie ciągłe roztrząsanie tego, co nie było i nie jest idealne, może powstać prawdziwe arcydzieło. Trzeba tylko pozwolić sobie na kochanie tych, którzy zawsze będą obok...."
Sabina postanowiła zaangażować się w działalność Akademii Sztuk Anielskich. Pomaga także prowadzić dworski pensjonat. Na swojej drodze poznaje także dwóch intrygujących mężczyzn.
Pierwszy z nich to Znachor, który dzieli się z nią swoją niezwykłą pasją jaką jest zielarstwo.
Bardzo mi się podobało jak z pasją opowiadał o tych wszystkich tajnikach.
Drugim z nich jest Leszek, którego ratuje przed niechybną śmiercią, gdy w trakcie szalejącej burzy znajduje go pobitego na poboczu drogi. I to właśnie z nim Sabina nawiązuję nić sympatii. Stara się mu pomagać przez co nawiązuję się także pomiędzy nimi coś więcej zalążek uczucia.
"Pamiętaj, że czasami sprawy idą w swoim tempie, które nam może wydawać się za wolne. Ale przeznaczenie wie, co robi. Cierpliwie zaczekaj."
Pozwól mi kochać to tajemnicza i przejmująca opowieść o przewrotności losu i o tym, że nic nie jest nam dane raz na zawsze. Jest to piękna, słodko-gorzka historia Sabiny Harczyńskiej, która musi mierzyć się z trudnymi wyborami oraz ciężkimi relacjami rodzinnymi.
Autorka funduję nam kolejną świetną historię, która jest pisana przez samo życie. Właśnie przez to, że książki Ilony są takie prawdziwe, sprawiają, że nie mogę się od nich oderwać, a z każdej nowej opowieści wyciągam wartościowe wnioski. Polecam wam nie tylko tę książkę, ale i całą twórczość autorki.
Pozwól mi kochać to kolejna odsłona serii Dwór na Lipowym Wzgórzu. Tym razem poznamy historię Sabiny Horczyńskiej, która jest kobietą sukcesu. Pracuje jako wykładowca na uczelni jest bardzo lubiana w tym środowisku. Wydawać by się mogło, że jej życie jest idealne, ale jak się okazuję, to los postanowił z niej zadrwić i w jednej chwili traci wszystko na co tak ciężko pracowała.
Sabina za namową swojej córki postanawia jednak pojechać do rodzinnego dworu na Podlasiu. Będzie musiała zmierzyć się tam ze swoją matką z którą jest w konflikcie.
Jednak los szykuję jej kolejne niespodzianki nie przypuszcza nawet, jak wielkie zmiany zapoczątkuje w jej życiu ta pozornie błaha decyzja.
Co czeka Sabinę w jej rodzinnych stronach? Czy uda jej się pogodzić z matką?
"Mogła powiedzieć jedno... wszyscy jesteśmy w życiu amatorami, jeśli jednak darujemy sobie ciągłe roztrząsanie tego, co nie było i nie jest idealne, może powstać prawdziwe arcydzieło. Trzeba tylko pozwolić sobie na kochanie tych, którzy zawsze będą obok...."
Sabina postanowiła zaangażować się w działalność Akademii Sztuk Anielskich. Pomaga także prowadzić dworski pensjonat. Na swojej drodze poznaje także dwóch intrygujących mężczyzn.
Pierwszy z nich to Znachor, który dzieli się z nią swoją niezwykłą pasją jaką jest zielarstwo.
Bardzo mi się podobało jak z pasją opowiadał o tych wszystkich tajnikach.
Drugim z nich jest Leszek, którego ratuje przed niechybną śmiercią, gdy w trakcie szalejącej burzy znajduje go pobitego na poboczu drogi. I to właśnie z nim Sabina nawiązuję nić sympatii. Stara się mu pomagać przez co nawiązuję się także pomiędzy nimi coś więcej zalążek uczucia.
"Pamiętaj, że czasami sprawy idą w swoim tempie, które nam może wydawać się za wolne. Ale przeznaczenie wie, co robi. Cierpliwie zaczekaj."
Pozwól mi kochać to tajemnicza i przejmująca opowieść o przewrotności losu i o tym, że nic nie jest nam dane raz na zawsze. Jest to piękna, słodko-gorzka historia Sabiny Harczyńskiej, która musi mierzyć się z trudnymi wyborami oraz ciężkimi relacjami rodzinnymi.
Autorka funduję nam kolejną świetną historię, która jest pisana przez samo życie. Właśnie przez to, że książki Ilony są takie prawdziwe, sprawiają, że nie mogę się od nich oderwać, a z każdej nowej opowieści wyciągam wartościowe wnioski. Polecam wam nie tylko tę książkę, ale i całą twórczość autorki.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Miałam styczność z jakąś książką Pani Ilony, ja ogólnie nie przepadam za książkami z gatunku obyczajówki, jednak pamiętam, że tamta była fajna. Chętnie przeczytałabym również i tą nowość ;)
OdpowiedzUsuńJa również nie za bardzo sięgam po obyczajówki, ale Ilony książki biorę w ciemno. :D
UsuńPrzygoda z tą serią jeszcze przede mną. 😊
OdpowiedzUsuńNa pewno ci się spodoba :)
UsuńMuszę kiedyś dać szansę pisarce, bo jeszcze nie znam niczego spod jej pióra.
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz sięgnąć :)
UsuńSłyszalam już o tej serii i może za jakiś czas ją nadrobię, ale nie prędko.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Naprawdę warto :)
UsuńSpodobał mi się opis tej książki. Nie czytałam poprzednich tomów i zastanawiam się czy można je czytać niezależnie czy jednak po kolei...
OdpowiedzUsuńLepiej czytać je poklei. :)
UsuńUwielbiam powieści tej autorki. Recenzja super.
OdpowiedzUsuńNo też bardzo lubię książki tej autorki :)
Usuńksiążkę wygrałam w konkursie i dzięki Tobie może zabiorę się za nią już w ten weekend!
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo mnie to cieszy :)
Usuń